Dwa lata temu postanowiłam wypróbować gąbkę Veoli i od razu się w niej zakochałam. Tak bardzo, że zrezygnowałam z zakupów mojego dotychczasowego ulubieńca, Beauty Blendera. Przeważnie wybierałam go w wersji czarnej, ale czasem sięgałam po inne kolory. Mimo to, Blend The Perfection przerosła go pod wieloma względami.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą akcesoria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą akcesoria. Pokaż wszystkie posty
Czym i dlaczego czyszczę pędzle oraz gąbkę BB :)
Na łamach bloga zamieszczałam kilka razy wpisy
dotyczące produktów do mycia/czyszczenia pędzli. Jednak od tamtej pory minęło już dużo czasu, dołączyłam
także do fanek gąbki BB, która w moim kosmetycznym życiu dużo zmieniła. Zanim
przejdę do dalszej części, dodam że nadal
bardzo lubię wracać do kostki myjącej Isana Med, która jest syndetem (nie
jest wyjątkiem, ale syndet Isany to perełka za grosze). Rękawicę Sigmy (aczkolwiek
obecnie jest duża konkurencja i myślę, że łatwo ją zastąpić pod kątem
praktycznego użycia. Mam na myśli matę Sigma
Spa Express Brush Cleaning Mat i SigMagic Scrub) oraz drzewko Benjabelle kupiłabym ponownie gdyby zaszła taka
potrzeba i choć wiem, że na rynku znajdziemy mnóstwo "odpowiedników",
to ja za nie podziękuję ;) Octenisept zawsze muszę mieć "na stanie",
a całość zamyka płyn do czyszczenia na sucho - od kiedy zniknął spray Zoevy
szukałam czegoś innego i odkryłam genialny Laura
Mercier Brush Cleanser /recenzja/
Etykiety:
akcesoria,
Beautyblender,
Gadżety
Porozmawiajmy o pędzlach Cz. I - Guerlain Meteorites Brush /Pędzel do pudru /
W ostatnich miesiącach nałożyło się kilka rzeczy i
pomyślałam, że to dobry moment na stworzenie cyklu o pędzlach do makijażu. Może komuś pomoże on podczas wyboru bądź
zwróci uwagę na detale, które do tej pory nie były istotne. Impulsami, które wyzwolił
chęć podzielenia się własnym doświadczeniem był na pewno zakup pędzli M Brush /recenzja/
świetnego zestawu z Marc Jacobs Beauty /prezentacja/
oraz kilku innych marek, o których będę opowiadać/porównywać ze sobą w miarę
możliwości. Cykl będzie zamykać moja
recenzja gąbki Beautyblender, której nie może tutaj zabraknąć i stała się
dla mnie absolutnym Hitem Wszech Czasów :D
Etykiety:
akcesoria,
Gadżety,
Guerlain,
pędzle,
Porozmawiajmy o pędzlach
Subskrybuj:
Posty (Atom)