Moją przygodę z marką La Prairie rozpoczęłam od
kolorówki, zaczęłam
kupować kolejne produkty i powoli moja opinia została ugruntowana wobec każdego
z nich. Dzisiaj opowiem o korektorze.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą La Prairie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą La Prairie. Pokaż wszystkie posty
Jedwabisty woal - La Prairie Cellular Treatment Loose Powder /recenzja/
Na rynku wybór
pudrów sypkich jest ogromny i wraz z wiekiem (czyt. starzeniem się ;)) szukam nowych
formuł/rozwiązań. La Prairie Cellular
Treatment Loose Powder kupiłam chyba ok. 5 lat temu i to był chyba mój
pierwszy poważny kontakt z ofertą marki La Prairie, po czym nastąpiły kolejne
zakupy. Dzisiaj śmiało mogę powiedzieć, że dobrze poznałam kolorówkę marki i postanowiłam
zamieścić dawno temu odkładane recenzje.
Zacznę
od pudru sypkiego w kolorze Translucent 1 :)
Etykiety:
La Prairie
Subskrybuj:
Posty (Atom)