Pavol Staňo

Pavol Staňo

Pavol Staňo (2022)
Data i miejsce urodzenia	29 września 1977 Czerne
Wzrost	191 cm
Pozycja	obrońca
Informacje klubowe
Klub	Górnik Łęczna (trener)
Kariera seniorska[a]
Lata Klub Wyst. Gole 1995 ŠK Čierne 1996 Inter Bratysława 1996 FK Čadca 1997–2001 ZŤS Martin 2001–2002 FC Rimavská Sobota 2002–2005 Spartak Trnawa 88 (6) 2005–2007 Artmedia Bratysława 44 (7) 2007–2008 Polonia Bytom 17 (1) 2008–2009 Jagiellonia Białystok 43 (2) 2010–2014 Korona Kielce 131 (17) 2014–2015 Podbeskidzie Bielsko-Biała 26 (2) 2015–2017 Termalica Bruk-Bet Nieciecza 26 (1) 2017 ŠK Čierne
Kariera trenerska
Lata Drużyna 2017–2018 Tatran Krásno nad Kysucou 2018 Bruk-Bet Termalica Nieciecza (asystent) 2018–2020 MŠK Žilina B (asystent) 2020–2021 MŠK Žilina 2022–2023 Wisła Płock 2024– Górnik Łęczna
↑ Uwzględniono wyłącznie rozgrywki ligowe.
Multimedia w Wikimedia Commons
Cytaty w Wikicytatach

Pavol Staňo (ur. 29 września 1977 w Czernem) – słowacki trener i w latach 1995–2017 piłkarz, występujący na pozycji obrońcy. Od 2022 do 2023 trener piłkarzy Wisły Płock. Od 10 stycznia 2024 trener piłkarzy Górnika Łęczna^[1].

Pavol Staňo we wczesnych latach swojej piłkarskiej kariery grał w MŠK Kysucké Nové Mesto, Interze Bratysława i FK Čadca^[2]. W 1998 roku trafił do ZŤS Martin i występował tam przez trzy kolejne lata^[2]. Następnie, na rok, przeniósł się do grającego w drugiej lidze słowackiej MŠK Rimavská Sobota^[2].

W 2002 roku Staňo podpisał kontrakt ze Spartakiem Trnawa. Szybko stał się podstawowym graczem zespołu. Mimo gry na środku defensywny, w pierwszym sezonie wykazał się dużą skutecznością – zdobył pięć goli w lidze^[2]. W kolejnych rozgrywkach nie był już tak bramkostrzelny, ale nadal stanowił silny punkt obrony słowackiej drużyny. W sezonie 2004/2005 na boisku nie pojawiał się już tak często jak wcześniej – zagrał w 21 meczach^[2].

Latem 2005 roku Staňo trafił do ówczesnego mistrza kraju – MFK Petržalka. W jej barwach zadebiutował w rozgrywkach Ligi Mistrzów 13 września w domowym spotkaniu z Interem Mediolan^[3]. Został wówczas ukarany żółtą kartką, a jego drużyna przegrała z zespołem „Nerazzurrich” 0:1. Do końca fazy grupowej wystąpił we wszystkich innych pojedynkach^[4], jednak tylko w spotkaniu z FC Porto pojawił się na boisku od pierwszych minut^[5]. Petržalka zajęła w tabeli trzecie miejsce z dorobkiem sześciu punktów i odpadła z rozgrywek^[6]. Przedostatnia lokata dała jej prawo udziału w Pucharze UEFA. W 1/16 tych rozgrywek odpadła po dwumeczu z Lewskim Sofia. Staňo wystąpił w obydwu przegranych meczach (0:1, 0:2)^[7][8]. W lidze słowackiej Petržalka radziła sobie dobrze. Na koniec sezonu uplasowała się na drugim miejscu, tracąc sześć punktów do zdobywcy tytułu mistrza – MFK Ružomberok^[9]. Staňo był podstawowym zawodnikiem zespołu i zagrał w 31 meczach^[2]. Po raz kolejny wykazał się dużym instynktem strzeleckim, strzelając 6 goli z 58 zdobytych przez jego drużynę^[2].

W rundzie jesiennej sezonu 2006/2007 Staňo nie występował w żadnym zespole^[2]. Wiosną reprezentował barwy MFK Petržalka^[2]. Nadal był podstawowym zawodnikiem tego klubu. Pomógł mu po raz drugi z rzędu zostać wicemistrzem Słowacji^[10]. W lidze wystąpił w 13 spotkaniach i strzelił jedną bramkę^[2].

Przed sezonem 2007/2008 Staňo trafił do Polonii Bytom. W polskiej Ekstraklasie zadebiutował w siódmej kolejce w przegranym 0:4 wyjazdowym spotkaniu z Górnikiem Zabrze^[11]. Jesienią zagrał w zaledwie pięciu meczach na najwyższym szczeblu rozgrywkowym^[12]. W rundzie wiosennej miał już miejsce w pierwszym składzie zespołu, prowadzonego przez Michała Probierza. W marcu 2008 roku wystąpił w pojedynku z Koroną Kielce, w którym pod koniec pierwszej połowy został ukarany czerwoną kartką. Jak się później okazało, została ona pokazana niesłusznie^[13]. W przedostatniej kolejce sezonu, Staňo w pojedynku z poznańskim Lechem, strzałem w 90. minucie zapewnił Polonii cenny remis^[14]. Beniaminek Ekstraklasy na koniec sezonu uplasował się w tabeli na trzynastym miejscu^[15]. Słowak zagrał łącznie w 22 meczach^[12].

W czerwcu 2008 roku Staňo testowany był przez Jagiellonię Białystok^[16], z którą 5 lipca podpisał dwuletni kontrakt^[17][18]. W jej barwach zadebiutował w sierpniu w zremisowanym meczu z Arką Gdynia^[19]. Od początku występów stał się filarem obrony^[16]. W październiku strzelił gola, który dał jego zespołowi remis z Odrą Wodzisław^[20]. Staňo w rozgrywkach ligowych wystąpił łącznie w 28 spotkaniach, w których za każdym razem grał w pełnym wymiarze czasowym. Jego twarda i ostra gra spowodowała, że sześciokrotnie karany był żółtymi kartkami^[21]. Jagiellonia w lidze uplasowała się w środku tabeli, na ósmej lokacie^[22]. Klub miał zostać zdegradowany do I ligi za korupcję, jednak Związkowy Trybunał Piłkarski rozpatrzył jego odwołanie i ukarał zespół karą dziesięciu minusowych punktów na początku sezonu 2009/2010^[23]. Działacze Jagiellonii musieli również zapłacić 300 tys. zł kary^[23].

W sezonie 2009/2010 gra Słowaka nie była już tak dobra, jak w poprzednich rozgrywkach^[16]. Spowodowało to, że o miejsce w środkowej linii obrony rywalizował z Brazylijczykiem Thiago Cionkiem. Pewną pozycję stopera miał jedynie Andrius Skerla^[24]. W ostatniej kolejce, rozegranej w 2009 roku, Pavol efektownym strzałem głową zdobył gola na wagę trzech punktów w spotkaniu z GKS-em Bełchatów^[25]. Łącznie zagrał w szesnastu meczach (piętnastu Ekstraklasy i jednym Pucharu Polski), zdobywając jedną bramkę^[26].

W połowie grudnia rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Jagiellonią^[27][28]. Następnie zainteresowanie zawodnikiem wyraziły Piast Gliwice^[29][30] oraz Korona Kielce^[31]. 5 stycznia 2010 roku podpisał dwuletnią umowę z kieleckim klubem^[32][33]. Sześć dni później rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej z nowym zespołem^[34]. Przebywał z nim również na obozie w Kleszczowie^[35] i Turcji^[36]. 19 lutego został oficjalnie zaprezentowany przed kibicami Korony na oficjalnej prezentacji w Hali Legionów^[37]. Osiem dni później zadebiutował w Koronie, grając pełne 90 minut w spotkaniu ze swoim byłym klubem, Jagiellonią Białystok, w którym zdobył jedyną bramkę i zapewnił swojemu zespołowi zwycięstwo^[38]. W kolejnej kolejce, w meczu z Polonią Bytom, Staňo znów strzelił gola i po raz drugi z rzędu poprowadził Koronę do wygranej^[39]. Zdobył również bramkę ze Śląskiem Wrocław, która dała kieleckiemu klubowi remis 1:1. Przez całą rundę wiosenną był podstawowym zawodnikiem swojego klubu i wystąpił we wszystkich 13 meczach przez pełny czas gry^[26]. Parę środkowych obrońców tworzył wraz z Brazylijczykiem Hernânim. Przez kibiców Korony został wybrany „piłkarzem marca 2010”^[40]. Po zakończeniu rozgrywek, w których Korona uplasowała się ostatecznie na szóstym miejscu^[41], Staňo został ukarany karą finansową w wysokości 2500 złotych za niesportowe zachowanie wobec zawodnika Arki Gdynia, Joëla Tshibamby, podczas spotkania z klubem kongijskiego piłkarza^[42].

W rundzie jesiennej sezonu 2010/2011 zaliczył wszystkie 15 meczów w Ekstraklasie w pełnym wymiarze czasowym. W defensywnie grał pewnie, często występował także w ofensywie, kiedy jego zespół musiał odrabiać straty. Wówczas w końcówkach spotkań brał na siebie ciężar gry w ataku^[43]. Łącznie zagrał w szesnastu pojedynkach i strzelił w nich dwa gole, pokonując bramkarzy Legii Warszawa i Górnika Zabrze. Oba te trafienia były honorowymi bramkami dla Korony^[44].

2 czerwca 2014 zostało potwierdzone odejście Staňo z Korony Kielce, po tym, jak klub podjął decyzję o nie przedłużaniu wygasającej z nim umowy^[45]

Pod koniec sierpnia 2014, Pavol Staňo związał się z Podbeskidziem Bielsko-Biała rocznym kontraktem.

Wraz z początkiem sierpnia 2015 roku, występuje w Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Zadebiutował w wygranym 1:0 meczu z Zagłębiem Lubin w którym strzelił pierwszego gola dla Termaliki w Ekstraklasie.

• Pavol Staňo w bazie 90minut.pl