Cirion i Eorl. Przyjaźń Gondoru z Rohanem (ang. Cirion and Eorl and the Friendship of Gondor and Rohan) – ósmy rozdział w Niedokończone Opowieści, napisany przez J.R.R. Tolkiena i wydany pośmiertnie przez jego syna, Christophera Tolkiena.
Streszczenie[]
Rozdział składy się zasadniczo z czterech podrozdziałów:
- Ludzie Północy i Woźnicy
- Odsiecz Eorla
- Cirion i Eorl
- Tradycja Isildura
Ludzie Północy i Woźnicy[]
Tekst ten opisuje pochodzenie Éothéod (z których wywodzą Rohirrimowie) od Ludzi Północy (Nortowie), wielkiej i potężnej konfederacji plemion w Rhovanionie, ich podówczas miejsca osiedlenia (ziemie między Carrock a Polami Gladden), ich wywodzenia się od tego samego plemienia od którego pochodzili Numenorejczycy (choć nigdy nie wkroczyli do Beleriandu), zmierzchu Ludzi Północy wy wyniku Wielkiego Moru a następnie ich konfliktu plemionami Woźników, zakończony klęską połączonych sił króla Narmacila II, władcy Gondoru i Marhariego, wodza Nortów w Bitwie na Równinach (gdzie obaj przywódcy padli w boju). W jej wyniku ocalali Nortowie uciekli z Marhwiniem, synem Marhariego do doliny Anduiny i osiedli na ziemiach między Samotną Skałą a polami Gladden a Woźnicy zniewolili wielu Nortów oraz zajęli ich ziemie. Później Marhwini wspiera króla Calimehtara w kolejnej wojnie z Woźnikami (w tym organizuje i wspomaga powstanie zniewolonych Nortów na ziemiach Woźników), której kulminacją było zwycięstwo w Bitwie na Dagorlach (gdzie Woźnicy stracili niemal jedną trzecią swych sił i byli długo ścigani i nękani przez jeźdźców Marhwiniego). Doszło również do powstania zniewolonych Nortów, którzy spalili wiele siedzib Woźników, lecz nie udało się do końca, gdyż buntownicy byli słabo uzbrojeni a w obronie swych domów stanęły nawet kobiety (specjalnie trenowane do walki jak było w zwyczaju tego plemienia). Marhwini zmuszony był wycofać na swe ziemię za Anduiną a Nortowie nigdy już nie powrócili do swych dawnych siedzib. Po tym panował pokój w latach 1899-1944 do czasu wielkiego najazdu za rządów króla Ondohera.
Dalsze cześć tekstu opisuje zemstę Woźników, którzy sprzymierzyli z ludźmi z Khandu oraz Haradu, planując zdobyć i złupić Gondor. Forthwini, syn Marhwiniego ostrzegł króla Ondohera że Woźnicy z Rhovanionu odzyskują siły oraz sprzymierzyli z wrogami Gondoru. Dzięki temu, gdy nadeszła inwazja Woźników, Gondor był gotowy choć dysponował armią mniejszą niż była potrzebna. Dalej opisuje dość szczegółowo do bitwy, do jakiej doszło w okolicach Morannonu, gdzie król Ondoher i jego najstarszy syn, Artamir zginęli (wycofali się na niewielkie wzgórze, które nie powstrzymało impetu rydwanów i konnych) a jego ocalałe siły zostały odepchnięte i gnane w stronę Martwych Bagien. Przywództwo nad resztą armii przejął Minohtar, siostrzeniec króla. Wzniósł własny sztandar i zgromadził wokół siebie żołnierzy z środkowego oddziału oraz tych spośród ludzi, którzy mu pozostali. Wysłał też posłańca do Adrahila z Dol Amroth, dowódcy lewego skrzydła, każąc mu jak najszybciej wycofać własne oddziały i tych z tylnych oddziałów prawego skrzydła, którzy nie weszli jeszcze do walki. Z tymi siłami miał zając obroną pozycje na wąskim pasie ziemi pomiędzy wyspę Cair Andros (obsadzoną) a górami Ephel Duath, by jak najdłużej utrzymać dojście do Minas Tirith. Tekst urywa się w momencie, gdy Woźnicy, zadufani sobie po swym pierwszym, acz wielkim triumfie wkroczyli do Ithilien. Dalsze notatki i zapiski są w większości nieczytelne. Można z nich wyczytać że Eotheodowie walczyli u boku króla Ondohera, że jego drugi syn, Faramir pozostał w Minas Tirith jako regent, bo prawo nie pozwalało by obaj synowie króla walczyli w wojnie, lecz Faramir sprzeciwił się temu, udał się na wojnę w przebraniu i zginął. Najwyraźniej przyłączył do Eotheodów i został przechwycony z ich grupą, wycofującą na Martwe Bagna. Dowódcza Eotheodów (jego imię jest nie do końca znana, bowiem w pewnym momencie tekst urywa a dalsze notatki i zapiski są w większości nieczytelne. Christopher Tolkien odczytał z nich jedynie pierwszy element jego imienia: Marh-) ruszył im na ratunek, lecz Faramir skonał mu na rękach. Dopiero wtedy zorientował się z kim miał do czynienia. Dołączył on do Mihohtara i przekazał mu smutne wieści o śmierci księcia Faramira. Ostatnie notatki wskazują że straż Minohtara nie utrzymała się długo i w końcu Woźnicy zalali Ithilien a Minohtar zginął od strzały.
Na końcu tekstu podano fragment Dodatku A do Władcy Pierścieni, gdzie piszę iż Earnil zaskoczył ucztujących Woźników, rozbił ich obóz pierwszym impetem, podpalił ich wozy oraz wypędził przerażonych najeźdźców z Ithilien. W Kronice Lat określa się to Bitwą o Obóz.
Odsiecz Eorla[]
Tekst zaczyna się od wspomnienia że Eotheodowie nadal mieszkali w swych dawnych siedzibach (wspomnianych wyżej), lecz za czasów Earnila II wywędrowali daleko na północ, co zmartwiło ludzi z Gondoru. Dalej pisze, że ich nowe ziemie leżały na północ od Mrocznej Puszczy, pomiędzy Górami Mglistymi od zachodu i Leśną Rzeką od wschodu. Na południu zaś sięgała do zbiegu dwóch rzek, Greylin i Langwell. Po tym piszę jak Cirion, Namiestnik Gondoru wysłał sześciu posłańców do Eorla, władcy Eotheodów, choć nie żywił wielkiej nadziei że przyjdzie z pomocą. Do Eorla dotarł tylko Borondir (które imię na długo przetrwało w pieśni Rochon Methestel co znaczy Jeździec Ostatniej Nadziei, gdzie pojawia jako Borondir Udalraph [Borondir bez Strzemion], gdyż wrócił razem z eohere, jadąc po prawicy Eorla i jako pierwszy przekroczył Mętną Wodę, a następnie wyrąbał sobie drogę, spiesząc na pomoc Cirionowi i padł w Bitwie na Polach Celebrantu, po czym pochowano go w Minas Tirih obok królów Gondoru). Eorl zgodził się wesprzeć Gondor i zebrał siedem tysięcy jeźdźców i kilkuset konnych łuczników. Borondir jechał u jego prawego boku. Dalej tekst opisuje ich podróż do Gondoru, kończąc się notatką że dalej ma nastąpić opis Bitwy na Polach Celebrantu. Na koniec podano dwa fragmenty Dodatku A, dający skrótowy opis owej bitwy.
Cirion i Eorl[]
Tekst ten poprzedza opis historii Halifirien, wzgórz w łańcuchu Ered Nimras, gdzie Gondor rozpalał ogniska sygnałowe. Dalej zaś opisuje jak Cirion zabrał Eorla do grobu Elendila, przyznał Calenardhon w podzięce za pomoc w wojnie z Balchothami i orkami oraz o złożeniu przysięgi między Eorlem i Cirionem.
Tradycja Isildura[]
Tekst opowiada jak raz Isildur, który po Wojnie Ostatniego Przymierza przez rok pozostał w Gondorze, porządkując jego sprawy i podróżując z Meneldilem i zbrojną drużyną zatrzymali pod wysokim wzgórzem zwany wtedy Eilenaer a potem Amon Anwar, Wzgórze Grozy, gdzie był grób Elendila. Isildur poradził bratankowi by król od czasu do czasu odwiedzał to miejsce a także przyprowadził swego spadkobiercę, gdy osiągnie wiek męski. Meneldil zastosował się do rady stryja, jak i potem wszyscy królowie po nim aż do Rómendacila I, bowiem za jego panowania po raz pierwszy Gondor został najechany przez Easterlingów i na wypadek nagłej śmierci czy innego nieszczęśliwego wypadku kazał sporządzić zwój na którym zapisano "Tradycje Isildura". Namiestnik wręczał ten zwój królowi przed koronacją. Po wymarciu królów z linii Anariona władzę przejęli Namiestnicy, którzy podobnie jak wcześniej królowie odwiedzali od czasu do czasu grób Elendila, choć dość rzadko. Dopiero Cirion, dwunasty rządzący Namiestnik przeniósł szczątki Elendila do Minas Tirith, osądzając iż "Tradycja Isildura" straciła teraz swą wagę. Nawet po tym nadal czczono w Gondorze i Rohanie jako wzgórze Anwar lub Halifirien, jak nazywali w swym języku Rohirrimowie.
Przekład na język polski[]
- Radosław Kot: Cirion i Eorl. Przyjaźń Gondoru z Rohanem
- Agnieszka Sylwanowicz "Evermind": O Cirionie i Eorlu, a także o przyjaźni Gondoru z Rohanem
Poprzedni rozdział: Klęska na polach Gladden |
Cirion i Eorl. Przyjaźń Gondoru z Rohanem | Następny rozdział: Wyprawa do Ereboru |