Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 17 października 2013

CHCE MISIE!

Chce Misie to projekt w którym dane jest mi uczestniczyć :)
Ogólnie cały pomysł jest Marcina ze Słodkiej Chatki, który pieczę w Trzcińsku wspaniałe pierniki :)
Ja do tych pierników w kształcie misia szyje różności misiowe :)
Pierwsza partia to etui, brelok i broszka




Następna partia to same breloki :)




Kolejne etui




I ostatnie dwa breloki :)



A tu zdjęcie ze Skarbca Ducha Gór w którym to też można kupić piernikowe duety :)


piątek, 15 lutego 2013

Organza, organtyna i inne topiańce ;)

No chyba większość z Was próbowała robić takie broszki, a skoro materiał pozyskałam to trzeba wykorzystać, prawda?
Więc oto i one moje broszki :)




sobota, 26 stycznia 2013

Broszunia i jarmark

In formuję wszem i wobec, że takie teraz będę też robiła :)
Strasznie mi się podoba i nie tylko mi, bo premiera broszki odbyła się dziś i od razu została przygarnięta :)




 A dzisiaj to jarmark był, o którym totalnie zapomniałam wcześniej napisać.
Standardowo ostatnia sobota miesiąca, czyli Artystyczna Galeria Izerska :)


czwartek, 10 stycznia 2013

Broszunia

Materiał wciąga :)
Kolejna broszka




A tu tania siła robocza, czyli ulubiona czynność Filipa nawlekanie koralików:)
 



poniedziałek, 7 stycznia 2013

Materiałowo

Taki komplecik powstał...
Chyba będą następne, bo dość szybko się te kwiatki robi a efekt jest chyba niczego sobie
Wystawiłam na próbę na dooperelle może komuś do gustu przypadnie








piątek, 28 września 2012

Jedna włóczka, trzy wytworki...

To jest obecnie moja ulubiona włóczka i przerabiam ją bez opamiętania w przerwach między darami od Violi i Gochy
Czyli będzie na szybko miś i dwa naszyjniki:)






A jutro zapraszam do Galerii Izerskiej:)

piątek, 21 września 2012

Kolejne dary:)

Stwierdzam, że szydełkowanie jest teraz moją ulubioną techniką twórczą:)
Dzisiaj znowu kilka zdjęć i tak jako pierwsze maczki douszne, czyli kolczyki



Następnie małe stadko pastelowych broszek
Tak sobie myślę, że powinnam je traktować jako zestaw...
Co o tym myślicie? Osobno czy w zestawie?


Ostatnio to moje ulubione połączenie pastelowy żółty z czarnym, moher z akrylem
No i tak oto powstał taki naszyjnik, ozdobnik czy jak go tam nazwać z trzech kwiatów na tasiemce



No i na koniec prezencik:)
Od najcudowniejszej Gochy, czyli kolejne resztki:)
A w nich brąz, który dostałam też poprzednio, a który wręcz pokochałam w przerabianiu od pierwszego oczka łańcuszka powstającego naszyjnika i już myślałam, że nie będzie mi dane już nim nic robić, a tu taka niespodzianka! 
Jest też mały moteczek włóczki, którym zrobiony jest mój sweter:) Mogę se sowę do kompletu zrobić:)


wtorek, 4 września 2012

Tamtaradam...

Nie lubię nadawać tytułów postom...
Nie lubię też jak post tytułu nie ma, więc dzisiaj głupi tytuł z powodu braku pomysłu na coś lepszego:)
Mam tyle zdjęć nowych, jeszcze nie pokazywanych rzeczy, że nie wyrabiam z dodawaniem, bo teoretycznie mogłabym wrzucić większość na raz, ale nie chce mi się ich wszystkich edytować. Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze zmniejszam zdjęcia przed dodaniem na bloga żeby mi miejsca nie zajmowały:)
Dziś kolczyki szydełkowe, broszka filcowa, która totalnie mi się nie podobała, a na jarmarku od razu znalazła nową właścicielkę:) i kolczyki z wklejanymi kaboszonami (tak, mnie też te bazy skusiły:))






sobota, 1 września 2012

Nadeszło nowe...

Nadeszło...
Po paru miesiącach bicia się z myślami...
Szarpania z PUPem...
(...nie dali mi ani grosza...)
Wszystkimi za...
I wszystkimi przeciw...
Mam...
Założyłam firmę...
Od dzisiaj jestem jak to mówi mój mąż kapitalistą...
(...tylko gdzie ten kapitał...)
I z tej okazji nowy kolor na blogu:)
Pojaśniało:)

A teraz żeby nie było tak poważnie to kolejne zaległości:)
 Broszki tym razem, bo ich nie pokazywałam tutaj:)
I sóweczki:)