Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ponczo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ponczo. Pokaż wszystkie posty

środa, 10 lutego 2016

Ręcznie przędzona

wełna South American od pani  Moniki Kołataj, która o przędzeniu wełny wie prawie wszystko i ciągle się uczy.  Warto zajrzeć  na jej bloga i profil na Facebooku - tu Wełna jest świetna - delikatna, cudnie uprzędzona, z bardzo niewielką, z wyczuciem dodaną, ilością szklanych koralików. W gotowym otulaczu wyglądają jak kropelki wody. 
Otulacz zrobiony z jednego motka, przerabianego podwójnie z nitką ciemno szarej wełny. Można go nosić obustronnie i nie przejmować się czy wzór jest z przodu czy po bokach. Czapka jest grubsza i zrobiona z 3 nitek: 2 nitki  ręcznie przędzonej, wrzosowej wełny i 1 szara.

piątek, 25 października 2013

poniedziałek, 14 listopada 2011

Freedom

to wełna , którą bardzo lubię. W motku jest tylko 50m i tego nie lubię. Potrzeba 8 motków żeby zrobić taki mały sweterek. Druty nr 9.  Ładny kolor - koral.
Pamiętajcie o konkursie jesiennym.


poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Ponieważ wieje

 będzie o czapkach, ale z alpaki.
 W kolorze caffe latte to naturalny kolor wełny z alpaki -  czapki - męska i damska - z delikatnej alpaki suri.
Męską czapkę łatwiej jest robić, na okrągłych drutach na stronie lewej - tam gdzie mamy więcej prawych oczek.

Czapka damska w parze z ponczo zrobionym z białej alpaki suri - wyjątkowo miękkiej i miłej. Wełnę uprzędła Marta z Alpakarni P&M .

Marta trudnej sztuki przędzenia dopiero się uczy, ale idzie jej doskonale. O Alpakarni i cudnych zwierzakach - już wkrótce.

czwartek, 30 grudnia 2010

Golfik -

małe ponczo już
rok temu prezentowałam - koniecznie przeczytajcie ten post. Przy okazji fotografowania na dworze udało mi się zrobić zdjęcie śniegowej gwiazdki.

Takich miłych niespodzianek życzę w Nowym Roku 2011.

niedziela, 26 grudnia 2010

sobota, 9 stycznia 2010

Asymetria



Na dworze zamieć i zawierucha, a o wiosennych trendach trzeba pisać. Asymetria widoczna jest już od kilku sezonów. Nie udało mi się wypatrzeć ciekawych propozycji swetrowych w tej dziedzinie. Tu w wydaniu wiosennym... Zimą taki sweter można przecież nosić na coś. Wygląda świetnie. Zielony- mam nadzieję, że Kasia czuje się w nim dobrze, zrobiony jest z bardzo miłej włóczki Forban z Interfoxu, niebieski jeszcze do kupienia w KuferArcie.

czwartek, 31 grudnia 2009

Małe a cieszy i tajemnica kapusty

Małe, a cieszy, takie ponczo i duża czapa to świetny zimowy dodatek, polecam.
W Nowym Roku 2010 życzę wszystkim nie za mało, nie za wiele a w sam raz.
I zdradzam tajemnicę kapusty : )
Dwa lata temu w radiowej Trójce, pani opowiedziała jak zapewnić sobie pomyślność finansową w nowym roku.


Trzeba po prostu ugotować główkę kapusty z włożoną do środka monetą.
Tak zrobilismy i było całkiem dobrze. Rok temu włożyliśmy do kapusty 1 euro i stąd te zawirowania na rynku walutowym. Dzisiaj na pewno wkładamy złotówkę.
Kapustę trzeba zacząć gotować w starym roku, zjeść w nowym. Jest całkiem smaczna, szczególnie z przysmażoną tartą bułką.



niedziela, 13 grudnia 2009

Szarości




Sweterek wykonany oczywiście na drutach z żyłką, nie ma szwów. Mam go już kolejną zimę i ciągle jest świetny. Z czapką i golfikiem-doskonały komplet, wykonany ze 100% wełny - trochę gryzie, ale mi to nie przeszkadza