Polska Partia Robotnicza: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja nieprzejrzana] |
m →Działalność partyzancka w taktyce i strategii PPR: drobne redakcyjne |
|||
Linia 26: | Linia 26: | ||
Projekt utworzenia tej partii powstał w kierownictwie ZSRR, prawdopodobnie jako plan polityczny Stalina wobec powojennej Polski – PPR miała być w założeniach radzieckich alternatywą i przeciwwagą dla [[Rząd RP na uchodźstwie|rządu w Londynie]]. PPR, która powstała podczas [[II wojna światowa|wojny]], tuż po ataku Niemiec na ZSRR, swój bardzo ogólnikowy początkowo program oparła na wyzwoleniu Polski spod okupacji niemieckiej, odbudowie kraju, oraz na sojuszu z ZSRR. |
Projekt utworzenia tej partii powstał w kierownictwie ZSRR, prawdopodobnie jako plan polityczny Stalina wobec powojennej Polski – PPR miała być w założeniach radzieckich alternatywą i przeciwwagą dla [[Rząd RP na uchodźstwie|rządu w Londynie]]. PPR, która powstała podczas [[II wojna światowa|wojny]], tuż po ataku Niemiec na ZSRR, swój bardzo ogólnikowy początkowo program oparła na wyzwoleniu Polski spod okupacji niemieckiej, odbudowie kraju, oraz na sojuszu z ZSRR. |
||
Rzeczywiste cele PPR i komunistów polskich przeszkolonych przez NKWD w Moskwie, przybywających na teren Polski, określało tzw. '''memorandum [[Pantielejmon Ponomarienko|Ponomarienki]]'''<ref>[[Bogdan Musiał]], ''Memorandum Pantelejmona Ponomarienki z 20 stycznia 1943: „O zachowaniu się Polaków i niektórych naszych zadaniach”'', Pamięć i Sprawiedliwość, Pismo [[Instytut Pamięci Narodowej|Instytutu Pamięci Narodowej]], Warszawa, 1 września 2006, {{ISSN|1427-7476}}, s. 379.</ref><ref>'''„ (...) Memorandum Ponomarienki nie pozostało w sferze teoretycznych rozważań. Na jego osobiste polecenie sowieccy partyzanci na terenach kresów północno-wschodnich, a PPR na obszarze Generalnego Gubernatorstwa, zwalczali polskie podziemie niepodległościowe, denuncjując jego członków do niemieckich władz okupacyjnych. Działania te sterowane były z Moskwy poprzez [[Międzynarodówka Komunistyczna|Komintern]] i NKWD”''': Bogdan Musiał, ''Memorandum Pantelejmona Ponomarienki z 20 stycznia 1943: „O zachowaniu się Polaków i niektórych naszych zadaniach”'', „Pamięć i Sprawiedliwość”, Pismo [[Instytut Pamięci Narodowej|Instytutu Pamięci Narodowej]], Warszawa, 1 września 2006, {{ISSN|1427-7476}}, s. 379–380.</ref> z 20 stycznia 1943 roku. W myśl dokumentu [[Strategia (państwa)|strategicznym]] celem kierownictwa ZSRR (kierującego PPR), oprócz efektu wojskowego, było maksymalne osłabienie [[Polskie Państwo Podziemne|Polskiego Państwa Podziemnego]] i wyniszczenie społeczeństwa polskiego rękami Niemców, m.in. poprzez „rozpalenie wojny partyzanckiej”. Wobec akcji dywersyjnych oddziałów komunistycznych Niemcy stosowali odwet kierując się zasadą odpowiedzialności zbiorowej, zakrojoną na dużą skalę m.in. z użyciem pacyfikacji za wszystkie wystąpienia przeciwko oddziałom niemieckim<ref>Fragment Memorandum Pantelejmona Ponomarienki, przeznaczonego m.in. dla [[Józef Stalin|Józefa Stalina]] i [[Wiaczesław Mołotow|Wiaczesława Mołotowa]] z 20 stycznia 1943:''' „W interesie naszego państwa [ZSRR] musimy podjąć pewne kroki (...) W Polsce należy koniecznie rozpalić wojnę partyzancką. (...) Oprócz efektu wojskowego spowoduje to sprawiedliwe wydatki ludności polskiej na dzieło walki z okupantem niemieckim i spowoduje, że Polakom nie uda się w całości zachować swoich sił. W związku z powyższym uważam za stosowne: 1. Wykorzystać antyniemieckie nastroje ludności polskiej na terytorium Polski i rozwinąć wojnę partyzancką. 2. Wysłać na wiosnę [1943] 80 do 90 starannie przygotowanych i przeszkolonych agentów, którzy władają biegle językiem polskim i posiadają kontakty wśród ludności polskiej (...)”''': Bogdan Musiał, ''Memorandum Pantelejmona Ponomarienki z 20 stycznia 1943: „O zachowaniu się Polaków i niektórych naszych zadaniach”'', „Pamięć i Sprawiedliwość”, Pismo [[Instytut Pamięci Narodowej|Instytutu Pamięci Narodowej]], Warszawa, 1 września 2006, {{ISSN|1427-7476}}, s. 379–380.</ref>. |
|||
== Działalność polskich komunistów 1938-1941 == |
== Działalność polskich komunistów 1938-1941 == |
||
Linia 86: | Linia 85: | ||
Na zasadniczo odmiennych pozycjach stał PPR. Uznawała ona ,że jedyną siłą zdolną pokonać okupanta jest ZSRR i należy podejmować wszelkie działania ułatwiające mu zwycięstwo. Każdy miesiąc przynosi niepowetowane straty ludzkie powodowane przez terror hitlerowski i pierwszorzędnym zadaniem sił w kraju powinno być jak najszybsze wyzwolenie spod okupacji niemieckiej. Do tego miało prowadzić wywołanie powszechnej wojny partyzanckiej. Już w odezwie programowej PPR tuż po jej powstaniu stwierdzano „Popierajcie za wszystkich sił zbrojne wystąpienia przeciw armii faszystowskich zaborców. Twórzcie oddziały partyzantki. Niech drugi front powstanie na tyłach niemieckich.”. Powstanie PPR przypadało na czas wzmożonego terroru hitlerowskiego. Trwała akcja likwidacji gett. Narastało przekonanie , że następnym w kolei będzie likwidacja narodu polskiego co potwierdzała choćby akcja wysiedleńcza na Zamojszczyźnie, zmasowane łapanki oraz publiczne egzekucje. PPRowska „Trybuna Wolności” nawołując do powszechnego powstania wzywała: „Narodowi jako całości grozi zagłada. Cały naród musi stanąć do walki. Zbrodnie dokonywane na Żydach to straszliwe ostrzeżenie dla wszystkich narodów podbitych. Od postawy narodu zależy, czy zdoła się on uratować przed zagładą W nadchodzącym ataku okupanta na naród polski nie uratują nas jednostkowe akty rozpaczy. Walka nasza musi być powszechna i skuteczna, rozważna i planowo zorganizowana.” <ref>”Trybuna Wolności” nr 14 z 15 sierpnia 1942 r.</ref>a organ Gwardii Ludowej dodawał :”(…)Mylą się grubo ci, którzy milczeniem , pokorą i przemilczeniem nawet najpodlejszych zbrodni chcą wybłagać litość u wroga i łagodność. Nie, to go właśnie rozzuchwala.(…) Tych z bronią u nogi zawsze łatwiej wytłuc niż tych z bronią u oka(…) W walce nasz ratunek i odwecie.(…)Dla Polski „angielski” sposób wojowania i możliwe jego skutki są szczególnie niebezpieczne i groźne. Naród polski po 30 miesiącach niewoli nie może czekać na wyzwolenie przez korpus anglosaski w 1945 roku<ref> „Gwardzista” nr 4 z 10 lipca 1942</ref>Jakby w odpowiedzi organ prasowy Armii Krajowej z 23 lipca 1942<ref> Biuletyn Informacyjny nr 29/133</ref> stwierdzał : „Przedwczesna, nieuzgodniona akcja zbrojna w niczym nie pomogłaby naszym sojusznikom, natomiast morzem krwi zalałaby kraj i wyniszczyła najlepszy polski element bojowo-niepodległościowy. Do wielkiej polskiej akcji dywersyjnej i partyzanckiej dojdzie na pewno, ale nie wtedy gdy to będzie potrzebne naszym komunistycznym sąsiadom, ale wtedy gdy to będzie celowe z naszego polskiego punktu widzenia (...)”. Jednocześnie zarzucano PPR ,że realizując radzieckie interesy polscy komuniści chcą „pchać na przyspieszoną walkę orężną z Niemcami polskie organizacje niepodległościowe, przy zachowaniu własnych, komunistycznych kadr dla późniejszych rozgrywek politycznych w kraju<ref>Biuletyn Informacyjny nr 45 z 19 listopada 1942 r.</ref>. |
Na zasadniczo odmiennych pozycjach stał PPR. Uznawała ona ,że jedyną siłą zdolną pokonać okupanta jest ZSRR i należy podejmować wszelkie działania ułatwiające mu zwycięstwo. Każdy miesiąc przynosi niepowetowane straty ludzkie powodowane przez terror hitlerowski i pierwszorzędnym zadaniem sił w kraju powinno być jak najszybsze wyzwolenie spod okupacji niemieckiej. Do tego miało prowadzić wywołanie powszechnej wojny partyzanckiej. Już w odezwie programowej PPR tuż po jej powstaniu stwierdzano „Popierajcie za wszystkich sił zbrojne wystąpienia przeciw armii faszystowskich zaborców. Twórzcie oddziały partyzantki. Niech drugi front powstanie na tyłach niemieckich.”. Powstanie PPR przypadało na czas wzmożonego terroru hitlerowskiego. Trwała akcja likwidacji gett. Narastało przekonanie , że następnym w kolei będzie likwidacja narodu polskiego co potwierdzała choćby akcja wysiedleńcza na Zamojszczyźnie, zmasowane łapanki oraz publiczne egzekucje. PPRowska „Trybuna Wolności” nawołując do powszechnego powstania wzywała: „Narodowi jako całości grozi zagłada. Cały naród musi stanąć do walki. Zbrodnie dokonywane na Żydach to straszliwe ostrzeżenie dla wszystkich narodów podbitych. Od postawy narodu zależy, czy zdoła się on uratować przed zagładą W nadchodzącym ataku okupanta na naród polski nie uratują nas jednostkowe akty rozpaczy. Walka nasza musi być powszechna i skuteczna, rozważna i planowo zorganizowana.” <ref>”Trybuna Wolności” nr 14 z 15 sierpnia 1942 r.</ref>a organ Gwardii Ludowej dodawał :”(…)Mylą się grubo ci, którzy milczeniem , pokorą i przemilczeniem nawet najpodlejszych zbrodni chcą wybłagać litość u wroga i łagodność. Nie, to go właśnie rozzuchwala.(…) Tych z bronią u nogi zawsze łatwiej wytłuc niż tych z bronią u oka(…) W walce nasz ratunek i odwecie.(…)Dla Polski „angielski” sposób wojowania i możliwe jego skutki są szczególnie niebezpieczne i groźne. Naród polski po 30 miesiącach niewoli nie może czekać na wyzwolenie przez korpus anglosaski w 1945 roku<ref> „Gwardzista” nr 4 z 10 lipca 1942</ref>Jakby w odpowiedzi organ prasowy Armii Krajowej z 23 lipca 1942<ref> Biuletyn Informacyjny nr 29/133</ref> stwierdzał : „Przedwczesna, nieuzgodniona akcja zbrojna w niczym nie pomogłaby naszym sojusznikom, natomiast morzem krwi zalałaby kraj i wyniszczyła najlepszy polski element bojowo-niepodległościowy. Do wielkiej polskiej akcji dywersyjnej i partyzanckiej dojdzie na pewno, ale nie wtedy gdy to będzie potrzebne naszym komunistycznym sąsiadom, ale wtedy gdy to będzie celowe z naszego polskiego punktu widzenia (...)”. Jednocześnie zarzucano PPR ,że realizując radzieckie interesy polscy komuniści chcą „pchać na przyspieszoną walkę orężną z Niemcami polskie organizacje niepodległościowe, przy zachowaniu własnych, komunistycznych kadr dla późniejszych rozgrywek politycznych w kraju<ref>Biuletyn Informacyjny nr 45 z 19 listopada 1942 r.</ref>. |
||
Niektórzy historycy uznają, że rzeczywiste cele PPR określało tzw. ''Memorandum Pantelejmona Ponomarienki" z 20 stycznia 1943, dowódcy radzieckich oddziałów partyzanckich na Ukrainie, przeznaczone m.in. dla [[Józef Stalin|Józefa Stalina]] i [[Wiaczesław Mołotow|Wiaczesława Mołotowa]] stwierdzające: „W interesie naszego państwa [ZSRR] musimy podjąć pewne kroki (...) W Polsce należy koniecznie rozpalić wojnę partyzancką. (...) Oprócz efektu wojskowego spowoduje to sprawiedliwe wydatki ludności polskiej na dzieło walki z okupantem niemieckim i spowoduje, że Polakom nie uda się w całości zachować swoich sił. W związku z powyższym uważam za stosowne: 1. Wykorzystać antyniemieckie nastroje ludności polskiej na terytorium Polski i rozwinąć wojnę partyzancką. 2. Wysłać na wiosnę [1943] 80 do 90 starannie przygotowanych i przeszkolonych agentów, którzy władają biegle językiem polskim i posiadają kontakty wśród ludności polskiej (...)”<ref> Bogdan Musiał, ''Memorandum Pantelejmona Ponomarienki z 20 stycznia 1943: „O zachowaniu się Polaków i niektórych naszych zadaniach”'', „Pamięć i Sprawiedliwość”, Pismo [[Instytut Pamięci Narodowej|Instytutu Pamięci Narodowej]], Warszawa, 1 września 2006, {{ISSN|1427-7476}}, s. 379–380:„Memorandum Ponomarienki nie pozostało w sferze teoretycznych rozważań. Na jego osobiste polecenie sowieccy partyzanci na terenach kresów północno-wschodnich, a PPR na obszarze Generalnego Gubernatorstwa, zwalczali polskie podziemie niepodległościowe, denuncjując jego członków do niemieckich władz okupacyjnych. Działania te sterowane były z Moskwy poprzez [[Międzynarodówka Komunistyczna|Komintern]] i NKWD”.</ref>Inni historycy <ref>Grzegorz Motyka "Od rzezi wołyńskiej do akcji Wisła" Wydawnictwo Literackie 2011 str. 277 ISBN 978-83-08-04576-3</ref>. Twierdzą, że memorandum dotyczyło oddziałów tworzonych bezpośrednio przez władze radzieckie z Polaków mieszkańców Ukrainy (powstały w lutym 1943 roku oddział im. Tadeusza Kościuszki pod dowództwem Roberta Satanowskiego oraz oddziały im. Romualda Traugutta i im. Wandy Wasilewskiej) , które we wrześniu 1943 r. podjęły próbę przebicia się od Generalnej Guberni. Tezę tę wspiera również fakt ,że oddziały Gwardii Ludowej nie otrzymały w 1942 roku żadnego wsparcia w zrzutach broni w ZSRR a w 1943 roku zaopatrzenie było minimalne. Dobrze zaopatrzone w broń radziecką były natomiast oddziały komunistyczne zrzucane przez lotnictwo radzieckie na teren Generalnej Guberni , które nie podporządkowywały się PPR (np. oddział Leona Kasmana na Lubelszczyźnie) <ref>Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 str. 193 ISBN 83-05-11972-6</ref>. |
|||
W połowie 1942 r. kierownictwo PPR przystąpiło do tworzenia ruchu partyzanckiego. W maju utworzono pierwszy oddział partyzancki Gwardii Ludowej pod dowództwem „Małego Franka”. Z tej okazji organ Gwardii Ludowej opublikował rozkaz „Do oddziałów wyruszających w pole” <ref> „Gwardzista” nr 2 z 10 czerwca 1942 r.</ref> stwierdzający: „Dziś zgodnie z obowiązkiem wiernych synów Polski ruszacie w pole. (…) Nie jesteście ostatni. Za wami pójdą setki i tysiące. Polskie bory, pola, drogi, wsie zaludnia się oddziałami partyzantów(…).”. Organ KC PPR donosił: „Dokonał się przełom olbrzymi. Partyzantka polska stała się rzeczywistością. I dlatego nie pomogą tu żadne „strategiczne” rozważania reakcyjnych gryzipiórków, tłumaczące ,że to utopia. (…) Coraz bardziej utrwala się w społeczeństwie pogląd, że niepodległość nie spadnie nam na angielskim spadochronie z nieba, że trzeba już dziś o nią walczyć. Przyczynili się do tego w pierwszym rządzie ci dzielni chłopcy, którzy gwiżdżąc na wszelkie strachy na lachy „miarodajnych czynników” ruszyli do lasu, by bić szkopów.”<ref> Trybuna Wolności” nr 16 z 15 września 1942 roku</ref>. Faktycznie było to podjęcie po raz pierwszy od czasu walk oddziałów mjr. Dobrzańskiego „Hubala” zorganizowanych systematycznych działań partyzanckich na terenach polskich okupowanych przez hitlerowców<ref>Ryszard Nazarewicz "Armii Ludowej dylematy i dramaty" Warszawa 1998 str. 86 ISBN 83-909166-0-6</ref>. |
W połowie 1942 r. kierownictwo PPR przystąpiło do tworzenia ruchu partyzanckiego. W maju utworzono pierwszy oddział partyzancki Gwardii Ludowej pod dowództwem „Małego Franka”. Z tej okazji organ Gwardii Ludowej opublikował rozkaz „Do oddziałów wyruszających w pole” <ref> „Gwardzista” nr 2 z 10 czerwca 1942 r.</ref> stwierdzający: „Dziś zgodnie z obowiązkiem wiernych synów Polski ruszacie w pole. (…) Nie jesteście ostatni. Za wami pójdą setki i tysiące. Polskie bory, pola, drogi, wsie zaludnia się oddziałami partyzantów(…).”. Organ KC PPR donosił: „Dokonał się przełom olbrzymi. Partyzantka polska stała się rzeczywistością. I dlatego nie pomogą tu żadne „strategiczne” rozważania reakcyjnych gryzipiórków, tłumaczące ,że to utopia. (…) Coraz bardziej utrwala się w społeczeństwie pogląd, że niepodległość nie spadnie nam na angielskim spadochronie z nieba, że trzeba już dziś o nią walczyć. Przyczynili się do tego w pierwszym rządzie ci dzielni chłopcy, którzy gwiżdżąc na wszelkie strachy na lachy „miarodajnych czynników” ruszyli do lasu, by bić szkopów.”<ref> Trybuna Wolności” nr 16 z 15 września 1942 roku</ref>. Faktycznie było to podjęcie po raz pierwszy od czasu walk oddziałów mjr. Dobrzańskiego „Hubala” zorganizowanych systematycznych działań partyzanckich na terenach polskich okupowanych przez hitlerowców<ref>Ryszard Nazarewicz "Armii Ludowej dylematy i dramaty" Warszawa 1998 str. 86 ISBN 83-909166-0-6</ref>. |
Wersja z 21:13, 8 wrz 2013
Państwo | {{{państwo}}} |
---|---|
Skrót |
PPR |
Lider |
pierwszy |
Polska Partia Robotnicza (PPR) – partia polityczna utworzona w czasie niemieckiej okupacji, 5 stycznia 1942 roku, w Warszawie z inicjatywy przybyłych z ZSRR polskich komunistów z tzw. Grupy Inicjatywnej (zrzuconych przez lotnictwo radzieckie na spadochronach 28 grudnia 1941 w okolicach Wiązowny[uwaga" 1]), poprzez połączenie organizacji Związek Walki Wyzwoleńczej (utworzonej we wrześniu 1941) z kilkoma istniejącymi konspiracyjnymi grupami komunistycznymi, takimi jak: „Młot i Sierp”, Stowarzyszenie Przyjaciół ZSRR, Grupa Biuletynu Radiowego, Spartakus, Sztandar Wolności oraz grupa „Proletariusz”.
Autorem nazwy partii był Józef Stalin, który 27 sierpnia 1941 przekazał Georgi Dymitrowowi wskazówki by nie posługiwać się nazwą "partia komunistyczna", gdyż mogłaby odstraszać przyszłych członków [1][2] [3]. Dymitrow 29 sierpnia 1941 przekazał dyspozycje Stalina grupie polskich komunistów (nazwa partii pozbawiona wyrazu "komunistyczna" wzbudziła szereg wątpliwości wśród polskich komunistów w ZSRR[4]. Szkoleniem aktywistów PPR tworzących Grupę Inicjatywną m.in. w specjalnym ośrodku w miejscowości Puszkino pod Moskwą, zajmował się Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych (NKWD)[5]. Działalność PPR podlegała kierowniczym czynnikom w Moskwie, ze względów taktycznych formalnie nie była związana z Międzynarodówką Komunistyczną w okresie jej istnienia[6][7].
Wojskową organizacją PPR była Gwardia Ludowa (od 1944 jako Armia Ludowa), w styczniu 1943 r. PPR powołała organizację młodzieżową - Związek Walki Młodych. Organami prasowymi były m.in. „Trybuna Wolności” i „Trybuna Chłopska”.
Geneza, charakter partii
Projekt utworzenia tej partii powstał w kierownictwie ZSRR, prawdopodobnie jako plan polityczny Stalina wobec powojennej Polski – PPR miała być w założeniach radzieckich alternatywą i przeciwwagą dla rządu w Londynie. PPR, która powstała podczas wojny, tuż po ataku Niemiec na ZSRR, swój bardzo ogólnikowy początkowo program oparła na wyzwoleniu Polski spod okupacji niemieckiej, odbudowie kraju, oraz na sojuszu z ZSRR.
Działalność polskich komunistów 1938-1941
Po rozwiązaniu Komunistycznej Partii Polski w sierpniu 1938 i wymordowaniu przez NKWD większości działaczy KPP przebywających w ZSRR jedynymi strukturami w których działali polscy komuniści były Brygady Międzynarodowe w Hiszpanii, Polskie Grupy w KP Francji i tzw. „komuny więzienne” m.in. w więzieniu w Rawiczu (kierował nią Alfred Lampe, liczyła ok. 500 więźniów) oraz w Sieradzu (kierował nią Władysław Gomułka, liczyła ok. 400 więźniów)[8]. Komintern planował jednak tworzenie nowych struktur partyjnych. Uznał, że rolę organizatora może pełnić Bolesław Mołojec , oficer XIII Brygady Międzynarodowej im. Jarosława Dąbrowskiego. W styczniu 1939 Mołojec został przerzucony do Paryża gdzie powierzono mu funkcję szefa Grupy Inicjatywnej dla spraw polskich przy Międzynarodówce Komunistycznej[9]. Grupa nie spełniała jednak oczekiwań Kominternu i była krytykowana m.in. za „brak krytyki PPS”, poparcie hasła Rządu Obrony Narodowej w Polsce wobec zagrożenia hitlerowskiego i wsparcie rządowego planu pożyczki przeciwlotniczej[10]. 26 maja 1939 Komintern podjął decyzję o odbudowie partii komunistycznej w Polsce[11].
W czerwcu 1939 Sekretariat Międzynarodówki rozwiązał Grupę i powołał Tymczasowy Ośrodek Kierowniczy KP Polski. Jego głównym działaczem pozostał nadal Mołojec. Pisał on: „ Doszliśmy do wniosku, że w nowym programie musi się znaleźć kwestia niepodległości narodowej, ale nie niepodległości w ogóle , lecz taka, która jednocześnie wyzwoli lud polski od uścisku kapitalistyczno – obszarniczego, związana nierozerwalnymi więzami przyjaźni z narodami Związku Radzieckiego”[12]. Tymczasowy Ośrodek został rozbity po delegalizacji KP Francji we wrześniu 1939 i aresztowaniu większości działaczy. Mołojec przedostał się do Moskwy gdzie w rozmowie z Zofią Dzierżyńską dowiedział się, że Komintern uznaje sprawę odtworzenia partii komunistycznej w Polsce za nieaktualną[13]. Wiązało się to zapewne z podpisanym paktem Ribbentrop – Mołotow. W Moskwie Mołojec pisał memoriały do Kominternu wskazujące na konieczność szybkiej odbudowy partii komunistycznej w okupowanej Polsce. („ Sprawa polska wiele straciła z powodu tego opóźnienia (…) w tej strasznej sytuacji komuniści i ich partia muszą dzielić los swojego narodu. Inaczej zostaną oskarżeni o to ,że nie było ich w tym trudnym czasie. (…) Będzie to ogromna szansa dla ruchu komunistycznego, dla partii, aby ona stanęła na czele walki o niepodległość i nadała jej kierunek i charakter odpowiadający potrzebom wyzwolenia mas pracujących (…)”[14]). Za program minimum uznał walkę z terrorem policyjnym, z germanizacją, przeciwko wywózce do Niemiec, uciskowi ludności żydowskiej, w obronie kultury polskiej oraz propagandę socjalizmu. Trudność bieżącą w realizacji tych celów widział w istnieniu „wyjątkowo dobrych stosunków ZSRR z Niemcami („Dlatego nie można uważać walki z Hitlerem za program na dziś. Ale w toku wojny mogą pojawić się dla nas w Polsce nowe możliwości” (…)”[15].
Po wrześniu 1939 w Polsce istniało kilka organizacji grupujących komunistów bez łączności z Kominternem. Największą była organizacja „Rewolucyjne Rady Robotniczo – Chłopskie” zwana „Sierp i Młot”. Stworzona przez nią formacja zbrojna „Czerwona Milicja” liczyła ok. 1000 osób z czego ok. 200 w Warszawie[16]. W 1940 roku bez wiedzy władz radzieckich grupa działaczy komunistycznych (m.in. Marian Spychalski i Jerzy Albrecht) przedostała się przez zieloną granicę ze Lwowa do Warszawy[17]. W 1941 roku powołali organizację konspiracyjną – Związek Walki Wyzwoleńczej. Pozostałe organizacje o profilu komunistycznym to: Stowarzyszenie Przyjaciół Związku Radzieckiego, Grupa Biuletynu Radiowego, Spartakus, Sztandar Wolności, Grupa Akademicka oraz grupy „Proletariusz”. W informacji Wydziału Bezpieczeństwa Departamentu Spraw Wewnętrznych Delegatury pisano : ” Po zawarciu w sierpniu 1939 paktu radziecko – niemieckiego (…) wśród pozostałych w kraju komunistów nastąpiła konsternacja. Pod adresem Komunistycznej Międzynarodówki nierzadko odzywały się głosy zdrady sprawy proletariatu. (…) Po otrząśnięciu się z pierwszych wrażeń, elementy komunistyczne rozpoczęły starania w kierunku wyłonienia właściwego trzonu ideologiczno – partyjnego.”[18]. Już w styczniu 1940 komendant Służby Zwycięstwu Polsce gen. Tokarzewski donosił gen. Sosnkowskiemu : „ Komuniści rozwijają nader słabą działalność. Partia jako całość jest nadal rozbita, działają poszczególne grupy nie mające żadnego mocniejszego oparcia wśród robotników.”[19]. W miesiąc później gen. Rowecki depeszował, że grupy komunistyczne w Warszawie i Zagłębiu „dążą do stworzenia grupy narodowych komunistów”. „ W GG pojawili się emisariusze komunistyczni przybyli z ZSRR z instrukcją wznowienia taktyki szerokiego „frontu ludowego”(…) Celem ma być odbudowa „suwerennego” państwa polskiego w sojuszu z ZSRR” .”[20]. Była to grupa ze Spychalskim i Albrechtem na czele.
Tymczasem w ZSRR na jesieni 1940, w związku z pogorszeniem się relacji z Niemcami (nieudana wizyta Mołotowa w Berlinie w listopadzie 1940 r) , władze radzieckie wróciły do rozgrywania sprawy polskiej (organizacja obchodów 85 rocznicy śmierci A. Mickiewicza, otwarcie jego muzeum w Nowogródku i Słowackiego w Krzemieńcu, powołanie nowych gazet i wydawnictw drukujących w języku polskim, wezwanie b. premiera Kazimierza Bartla do Moskwy). Jeszcze w lipcu 1940 Stalin napisał do władz partyjnych we Lwowie zarzucając im „przegięcia” w traktowaniu Polaków (wypieranie języka polskiego, odmowa zatrudniania Polaków, zmuszanie ich do podawania się za Ukraińców). Jesienią 1940 rozpoczęły się też działania wokół tworzenia oddziałów polskich w ZSRR. 2 listopada Beria wnioskuje do Stalina o utworzenie polskiej dywizji w ramach Armii Czerwonej[21]. W tym czasie pojawia się nowy ośrodek polskich komunistów w ZSRR skupiony wokół Wandy Wasilewskiej i Alfreda Lampe. W połowie 1940 wysyłają oni list do Stalina w sprawie m.in. przyjmowania byłych członków KPP do WKP (b). List i rozmowy Wasilewskiej ze Stalinem przyniosły w tej kwestii skutek albowiem od jesieni 1940 niektórzy działacze KPP byli wzywani do rajkomów i umożliwiło się im wstępowanie do WKP(b). Niektórym powierzono niskie funkcje w aparacie partyjnym (np. Marceli Nowotko, Paweł Finder, Jan Krasicki)[22].
Od jesieni 1940 zaczęła działać również Szkoła Polityczna w Nagornoje a potem w Puszkino pod Moskwą (po wybuchu wojny radziecko – niemieckiej w Kusznarenkowie), której słuchaczami zostali m.in. Mołojec, Finder i Nowotko.
22 czerwca 1941 nastąpił atak III Rzeszy na ZSRR. W pierwszych dniach lipca 1941 Georgii Dymitrow wezwał grupę polską w szkole Kominternu w Kusznarenkowie i oświadcza, że Komintern zgodził się na utworzenie partii komunistycznej w Polsce a oni mają być jej trzonem. We wrześniu 1941 na kolejnym spotkaniu ustalono kierownictwo w składzie: przewodniczący Grupy – Marceli Nowotko, zastępca – Paweł Finder, dowódca organizacji wojskowej – Bolesław Mołojec. Deklarację programową na bazie koncepcji jednolitofrontowych i odnoszących się do haseł walki z okupantem hitlerowskim w celu odzyskania niepodległości opracował Nowotko[23]. Rozpoczęto szkolenie wojskowe. W końcu września Grupę skierowano do Wiaźmy gdzie czekano na sprzyjające warunki pogodowe do wylotu do Polski. Pierwsza grupa wyleciała z lotniska pod Smoleńskiem 26 września 1941 ale samolot uległ awarii, podczas której zginął radiotelegrafista grupy Jan Turlejski. Drugi samolot na pokładzie którego znajdują się Nowotko, Finder, Mołojec, Czesław Skoniecki, Pinkus Kartin i Maria Rutkiewicz wyleciał z Kujbyszewa i dokonał zrzutu spadochronowego grupy koło miejscowości Wiązowna pod Warszawą w nocy z 27/28 grudnia 1941[24].
Utworzenie PPR i budowa struktur
5 stycznia 1942 w mieszkaniu Juliusza Rydygiera przy ul. Kasińskiego 18 na Żoliborzu doszło do spotkania Pawła Findera (Nowotko złamał nogę podczas lądowania i był nieobecny) z przedstawicielami krajowych grup lewicowych (Związek Walki Wyzwoleńczej w imieniu , którego wystąpił przewodniczący Franciszek Łęczycki. , „Młot i Sierp”, Stowarzyszenie Przyjaciół Związku Radzieckiego, Rewolucyjne Rady Robotniczo-Chłopskie, Grupa Biuletynu Radiowego, Spartakus, Sztandar Wolności, Grupa Akademicka oraz grupy „Proletariusz”). Finder przedstawił inicjatywę utworzenia nowej partii – Polskiej Partii Robotniczej stwierdzając, że cieszy się ona poparciem Kominternu. Zaproponowaną nazwę partii przyjęto z oporami oczekując przywrócenia Komunistycznej Partii Polski[25]. Ostatecznie wyrażono zgodę na nazwę i uznano trójkę kierowniczą – Nowotko, Finder, Mołojec jako Tymczasowy Komitet Centralny PPR. Pozostałe organizacje komunistyczne biorące udział w spotkaniu postanowiły się samorozwiązać zasilając kadrami i bazą techniczną PPR.
Druga Grupa Inicjatywna w składzie : Jan Krasicki, Małgorzata Fornalska, Aleksander Kowalski, Piotr Drążkiewicz, Jadwiga Ludwińska, Jan Gruszczyński została wysłana do kraju w maju 1942 roku. Wyposażono ją w radiostację co umożliwiło nawiązanie kontaktu prze Komintern z kierownictwem PPR (pierwsz radiostacja zaginęła podczas lądowania pierwszej Grupy Inicjatywnej)[26].
Początkowo działacze PPR mieli znaczne trudności w rozbudowie struktur organizacyjnych i zbrojnych, głównie z powodu niewystarczającej ilości broni, dowódczych kadr wojskowych i ochotników do nowo tworzonych struktur – wówczas największym autorytetem w kraju cieszyła się Armia Krajowa. Jako kojarzeni ze Związkiem Radzieckim, spotykali się z nieufnością, a czasem wręcz wrogością szerokiego spektrum niepodległościowych i zbrojnych organizacji podziemnych, a także niejednokrotnie zwykłych ludzi, którzy widzieli w PPR reprezentantów interesów ZSRR. Na początku wstępowali do niej głównie przedwojenni komuniści. Z czasem udało się utworzyć konspiracyjną sieć 6 obwodów i 18 okręgów na terenie GG i części ziem włączonych do Rzeszy, pierwsze nieliczne oddziały leśne udało się GL stworzyć wiosną 1942 roku. Pierwszym Obwodem PPR był Obwód Warszawski, który nie posiadał własnego kierownictwa, a funkcje pełnili członkowie KC. II Obwodem był Obwód Lubelski, którego pierwszym sekretarzem został Włodzimierz Dąbrowski "Wujek". Sekretarzem III Obwodu – Radomsko-Kieleckiego – został Władysław Skowroński "Młot". Na czele IV Obwodu – Krakowskiego – stanął Stanisław Ziaja "Domański". V Obwodem – Śląsko-Dąbrowskim – kierował Stefan Franciszok "Robert". Sekretarzem VI – Łódzkiego – Obwodu był Ignacy Loga-Sowiński. W październiku 1942 utworzono Obwód VII – Lwowski – na czele z Jakubem Śliwką "Romanem", jednak w lutym 1943 zlikwidowano ten obwód. Każdy obwód składał się z kilku okręgów obejmujących po kilkanaście powiatów.
Trzon partii stanowili wówczas starzy członkowie KPP ze znacznym udziałem radykalnych socjalistów z przedwojennej PPS i radykalnych ludowców z ZMW „Wici” oraz SL, jednak zasadniczą większość członków stanowili ludzie którzy wstąpili do partii i rozpoczęli działalność polityczną w okresie okupacji hitlerowskiej. W 1942 roku PPR liczyła kilka tysięcy członków, latem 1944 roku ok. 20.000, w rok później w lipcu 1945 (po zakończeniu II wojny światowej w Europie) ok. 200.000. Do ugrupowania przyłączyli się również członkowie Polskiej Wojskowej Organizacji Rewolucyjnej która została rozbita na skutek prowokacji Gestapo.
Niemcy wielokrotnie podejmowali próby rozbicia PPR – już w nocy na 28 kwietnia 1942 na terenie całego GG w ramach wielkiej, skoordynowanej akcji aresztowano 931 polskich komunistów. Na przełomie września i października 1942 w Warszawie gestapo aresztowało ok. 40 działaczy PPR (w tym kilku członków Grup Inicjatywnych), z których 37 powieszono publicznie 16 października 1942 – m.in. Feliksa Paplińskiego, Kazimierza Grodeckiego, Juliusza Kanię, Antoniego Dobiszewskiego, Sylwestra Bartosika, Antoniego Kacpurę, Józefa Górkę i Witolda Trylskiego. W styczniu 1943 gestapo rozbiło krakowską organizację PPR, aresztując m.in. jej przywódcę Franciszka Malinowskiego "Piotra", straconego później w Buchenwaldzie. W kwietniu 1943 dokonano aresztowań wśród łódzkiej organizacji PPR na czele ze Stefanem Przybyszewskim. 3 marca 1944 w obławie we wsi Kaznów zabito sekretarza Lubelskiego Obwodu PPR, Jana Sławińskiego "Tyfusa". W maju 1944 aresztowano czołowych działaczy poznańskiej PPR (w tym Romana Pasikowskiego), których 13 sierpnia 1944 stracono w obozie karnym w Żabikowie. Pod koniec maja 1944 w Zagłębiu Dąbrowskim i na Górnym Śląsku aresztowano około 300 komunistów, których w większości później zamordowano.
Struktury PPR były także narażone ze strony żołnierzy nacjonalistycznego podziemia. 19 stycznia 1944 we wsi Pardołów (powiat konecki) oddział Narodowych Sił Zbrojnych rozstrzelał 10 domniemanych członków PPR-GL[27][28]. Ofiarami ataków padały także oddziały zbrojnego ramienia PPR, Gwardii Ludowej i Armii Ludowej. 9 sierpnia 1943 oddział NSZ pod dowództwem Leonarda Zub-Zdanowicza dokonał zbiorowego mordu na żołnierzach oddziału GL im. Jana Kilińskiego. Wydarzenie to przeszło do historii jako mord pod Borowem. W wyniku mordu zginęło od 26 do 32 żołnierzy. Według niektórych raportów Armii Krajowej, NSZ miało donosić na oddziały partyzantki komunistycznej funkcjonariuszom gestapo[29]. Współpracy z Niemcami podjął się Hubert Jura – twórca organizacji Toma, który ujawnił gestapo listy znanych mu działaczy PPR[30]
Według niektórych źródeł PPR otrzymywała znaczne kwoty pieniędzy na bieżącą działalność z Moskwy[31], a także poprzez ekspropriacje – zbrojne napady na sklepy, urzędy niemieckie oraz rozprowadzanie obligacji Daru Narodowego. Inni badacze twierdzą, iż PPR nie był finansowany przez Moskwę, wskazując iż nie nadmieniają o tym np. depesze radiowe, a także listy Władysława Gomułki do władz ZSRR. Jeszcze w styczniu 1944 r. Władysław Gomułka depeszował do Moskwy : "Finansowy stan gorzej niż opłakany (...) potrzeby wzrastają, a eksy - jedyne źródło naszych dochodów - są coraz trudniejsze i kosztują bardzo dużo bo życie wielu dobrych bojowców i partyjniaków"[32].
Oficjalny program PPR
Jeszcze podczas rozmów Grupy Inicjatywnej z Dymitrowem we wrześniu 1941 r. przyjęto projekt (opracowanej przez Nowotkę) deklaracji ideowo – programowej nowej partii, która potem już w kraju została upubliczniona (10 stycznia 1942 r.) jako odezwa „Do robotników, chłopów, inteligencji! Do wszystkich patriotów polskich!”. Zawarto w niej ideę szerokiego frontu narodowego jednoczącego wszystkie grupy antyhitlerowskie walczące w kraju. Było to zgodne z ówczesną strategią Kominternu propagowaną np. we Francji, Jugosławii czy Czechosłowacji. Wskazywano klasę robotniczą jako główną siłę walki narodowowyzwoleńczej. Odezwa wzywała do powstania ogólnokrajowego („Popierajcie za wszystkich sił zbrojne wystąpienia przeciw armii faszystowskich zaborców. Twórzcie oddziały partyzantki. Niech drugi front powstanie na tyłach niemieckich.”). Unikano krytyki rządu gen. Sikorskiego z którym Kreml zawarł w lipcu tego roku porozumienie polityczne („Historyczna umowa między rządem polskim a sowieckim o wspólnej walce przeciwko Niemcom hitlerowskim stwarza dla nas, Polaków, olbrzymie możliwości. Jeden z podstawowych rezultatów tej umowy – to stworzenie na terytorium Związku Radzieckiego polskiej siły zbrojnej , stającej do walki ramię przy ramieniu z Armią Czerwoną.”). Z „frontu narodowego” wykluczano jedynie „zdrajców i kapitulantów”. Pisano w niej o obronie interesów „mas pracujących” i o ich wyzwoleniu „z jarzma kapitalizmu”. Nowa Polska miała być państwem demokratycznym, likwidującym bezrobocie, biedę i nietolerancję wobec mniejszości narodowych. Z reform społecznych wymieniano jedynie reformę rolną i parcelację wielkich majątków.
Tak enigmatyczny i ogólnonarodowy program bez radykalnych wątków społecznych budził opór wielu byłych kapepowców co znalazło odzwierciedlenie w depeszy Nowotki do Dymitrowa z lipca 1942 r. w której narzekał on na silne „tendencje sekciarskie” w PPR. Krajowi działacze komunistyczni krytykowali też ustępliwość wobec rządu w Londynie[33].
W marcu 1943 r. ukazuje się kolejny dokument programowy „O co walczymy? (Deklaracja Polskiej Partii Robotniczej)”, który szerzej odnosi się do kwestii społecznych i politycznych zaznaczając ,że to program minimum. W dokumencie zakłada się unieważnienie wszystkich mianowań rządu w Londynie i szybko następujące po wojnie wybory 5 przymiotnikowe oraz powołanie specjalnego trybunału dla winnych klęski wrześniowej; pełną swobodę słowa , druku i zgromadzeń. Odnośnie do granic : „włączyć do państwa polskiego wszystkie ziemie polskie – na ziemiach spornych decyduje wola ludności. Uznać zasadę prawa narodów do samostanowienia o sobie”. Zakładano prowadzenie polityki zagranicznej w oparciu o sojusz z ZSRR. W kwestiach gospodarczych przewidywano m.in. „uspołecznić przedsiębiorstwa bankowe i wielkoprzemysłowe z wprowadzeniem kontroli nad produkcją uspołecznionych przedsiębiorstw przemysłowych przez komitety fabryczne”, „wywłaszczyć bez odszkodowania gospodarstwa obszarnicze powyżej 50 ha”, „wprowadzić (…) minimum płacy dla robotników i pracowników umysłowych. Zapewnić prawo do pracy dla wszystkich.”. Postulowano wprowadzenie zasady planowania we wszystkich dziedzinach życia gospodarczego i kulturalnego oraz opracowanie wielkiego planu odbudowy i rozbudowy gospodarki narodowej (głównie w zakresie uprzemysłowienia i elektryfikacji). Deklarowano bezpłatność nauki, leczenia i lekarstw[34]. Deklarację tę opracowano samodzielnie informując jedynie ex post Komintern o jej treści. Dymitrow reprezentujący Komintern przekazał I sekretarzowi PPR Pawłowi Finderowi szereg krytycznych uwag do tej deklaracji. Wyraził zaniepokojenie radykalizmem społecznym deklaracji zalecając podkreślenie demokratyczności i jednolitofrontowości przyszłego rządu narodowego. Zalecał odejście od wskazywania granicy 50 ha jako, że „odtrąci to kułaków a nawet częściowo średniaków”. „Zbędny (…) jest punkt o zasadzie planowania w całej gospodarce.” – pisał Dymitrow. Naciskał on również na wyraźniejsze ujęcie kwestii granicznych („Trzeba koniecznie zająć wyraźne stanowisko uznania woli ludności ukraińskiej, białoruskiej i litewskiej, wyrażonej w 1939 r. Trzeba wskazać, że tylko na tej drodze Polska raz i na zawsze położy kres zgubnym dla niej sporom z bratnim narodem ukraińskim, białoruskim i litewskim (…).”)[35].
W listopadzie 1943 roku Gomułka formułuje treść nowego manifestu programowego PPR „O co walczymy? Deklaracja Programowa Polskiej Partii Robotniczej”. Odmawiał on legalizmu rządowi w Londynie i Delegaturze i potępiał dążenie do „rozpalenia wojny domowej” przez niektóre siły podziemia (była to reakcja na zamordowanie w Mogielnicy 5 członków PPR). Odnośnie do kwestii ziem wschodnich wyraźnie stwierdzono, że jest to probierz „szczerości haseł demokratycznych” i dodawano, że „nie można odmawiać narodom , ukraińskiemu i białoruskiemu, prawa określenia przynależności państwowej zgodnie z wolą ludności. Zabezpieczy nam to pokój na wschodzie i wzmocni naszą pozycję na zachodzie i nad Bałtykiem.”. Deklaracja stwierdzała: „Na zachodzie i nad Bałtykiem musimy uzyskać ziemie etnograficznie polskie, wynarodowione i zgermanizowane przemocą w ciągu wieków(…).”[36].
Śmierć Marcelego Nowotki
28 listopada 1942 roku nieopodal warszawskiego Dworca Zachodniego granatowa policja znalazła zwłoki pierwszego przywódcy PPR Marcelego Nowotki. Powiadomieni o tym Paweł Finder i Małgorzata Fornalska wiedząc, że tego dnia Nowotko był umówiony z Bolesławem Mołojcem próbowali skontaktować się z tym ostatnim. Udało się to dopiero po 3 dniach. Mołojec oświadczył, że spotkał się z Nowotką ale po krótkiej rozmowie rozstali się i nie wie co się z nim stało. Po kilku dniach zmienił zdanie i oświadczył, że zostali z Nowotką napadnięci przez nieznanych sprawców a Nowotko zginął zastrzelony. Zapytany czemu uciekł zostawiając Nowotkę odpowiedział, że stchórzył i ratował samego siebie. Wyraził pogląd, że napadu mogła dokonać AK. Po tych rozmowach bez wiedzy pozostałych członków KC PPR Mołojec przesłał do Moskwy do Dymitrowa depeszę informującą o śmierci Nowotki w wyniku zamachu podziemia londyńskiego i o fakcie przejęcia funkcji sekretarza PPR przez samego Mołojca. O swoim spotkaniu z Nowotką nie poinformował. Wszystkie te fakty spowodowały u pozostałych członków KC podejrzenie, że autorem zabójstwa Nowotki był sam Mołojec. 29 grudnia 1942 r. Finder, Fornalska, Jóźwiak i Gomułka ze względu na zagrożenie dla podziemnej działalności PPR podjęli decyzję o likwidacji Mołojca, która została dokonana przez Jana Krasickiego tego dnia na ul. Kamienne Schodki. Na posiedzeniu KC PPR 31 grudnia 1942 r. powołano komisję partyjną na czele z adwokatem Teodorem Duraczem, która miała zbadać sprawę i przedstawić partii po wojnie wyniki swojej działalności. Komintern poinformowano o całej sprawie 8 stycznia 1943 r. Komisja Duracza ustaliła, że 28 listopada 1942 r.( w dniu w którym zginął Nowotko) brat Bolesława Mołojca – Zygmunt będący ówcześnie kierownikiem wydziału informacji Sztabu Głównego Gwardii Ludowej pobierał broń z konspiracyjnego magazynu celem likwidacji nie znanego mu wcześniej prowokatora w szeregach PPR. W tej sytuacji po rozmowach wyjaśniających z Zygmuntem Mołojcem wyrokiem śmierci objęto również jego. Wyrok został wykonany. Większość historyków przyjmuje, że przyczyną śmierci Nowotki były osobiste ambicje Mołojca, który uważał się za osobę predestynowaną do sprawowania kierownictwa partii komunistycznej, w szczególności dlatego, że od 1939 r. był wyznaczany przez Komintern jako osoba zajmująca się odtwarzaniem więzi politycznych środowisk komunistycznych w Polsce po likwidacji KPP. Jeszcze podczas szkolenia Grupy Inicjatywnej w ZSRR pisał memoriały do Stalina. Leon Kasman wspominał : „List, który wysłał do Stalina nie był przedyskutowany z grupą (…). Pamiętam jedynie ,że był on w stylu „Ty mnie rozumiesz, a ja ciebie Stalinie””. Istniała między Mołojcem a resztą Grupy Inicjatywnej, która później stała się aktywem kierowniczym PPR, rozbieżność co do koncepcji działań ruchu komunistycznego w Polsce. Mołojec uważał, że komuniści powinni zbudować silną organizację wojskową opartą na hasłach przede wszystkim patriotycznych. Komórki komunistyczne istniałyby jedynie jako zarządy polityczne przy jednostkach wojskowych. Zwyciężyła jednak koncepcja reprezentowana przez Nowotkę i Findera, która zakładała budowę silnej partii komunistycznej, której podporządkowany byłby ruch partyzancki.
Po śmierci Nowotki i Mołojca sekretarzem PPR został Paweł Finder. Na czele Gwardii Ludowej stanął Franciszek Jóźwiak (dokooptowany do KC PPR razem z Władysławem Gomułką).[37] [38]
Działalność partyzancka w taktyce i strategii PPR
Jednym z głównych celów PPR była początkowo próba wywołania ogólnonarodowego powstania, które pozwoliłoby związać część sił niemieckich na ziemiach polskich i przerwać linie zaopatrzeniowe na wschód. Działania te zostały jednak uznane przez środowiska niepodległościowe za prowokację Moskwy, które twierdziły iż nawoływanie do powstania w sytuacji gdy okupant odnosił ciągłe sukcesy na froncie wschodnim i posiadał ogromną siłę militarną w kraju, w dodatku bez szans na militarne wsparcie z zewnątrz, jest działaniem obliczonym na wyniszczenie sił narodu i Armii Krajowej[39] oraz organizacji z nią powiązanych. Kierownictwo AK i Delegatury Rządu, określające się wtedy „czynnikami miarodajnymi” reprezentowały wówczas w większości pogląd, iż najkorzystniejsze dla Polski byłoby „wykrwawienie się dwóch wrogów” (Nazistowskich Niemiec i ZSRR) zaś rozpoczęcie dobrze przygotowanego i uzgodnionego z Aliantami powstania zbrojnego planowały w przyszłości, w korzystnej militarnie i geopolitycznie sytuacji[a]. W związku z niepowodzeniem tego planu, PPR zajmowała się m.in. rozbudową swoich oddziałów zbrojnych oraz działaniami propagandowymi, fałszywie utrzymując, iż GL (a później AL) jest główną zakonspirowaną siłą zbrojną aktywnie walczącą z niemieckim okupantem.
Działalność Polskiego Państwa Podziemnego skierowana była od chwili jego powstania bezpośrednio po agresji III Rzeszy i ZSRR i okupacji terytorium Rzeczypospolitej przeciw obu agresorom i okupantom. Atak Niemiec na ZSRR został uznany za oczekiwane starcie militarne dotąd współpracujących przeciw Polsce mocarstw. Organ KG AK „Biuletyn Informacyjny” pisał „W tym co stało się 22 czerwca 1941 roku można się dopatrywać wyjątkowego szczęścia, ręce jednego z naszych wrogów rażą drugiego , a obaj zwycięzca i zwyciężony spłyną obficie krwią , wyniszczą się i wyczerpią. (…) To co stało się 22 czerwca wyzwala nas od zmory nierównej walki z Moskwą nazajutrz po załamaniu Rzeszy.”. Sytuacja polityczna zmieniła się po zawarciu paktu Majski – Sikorski 30 lipca 1941 r. w którym władze polskie i radzieckie zobowiązały się do wzajemnego udzielania sobie wszelkiego rodzaju pomocy w wojnie z Niemcami.
Organ KG AK, jeszcze przed powstaniem PPR, pisał 21 sierpnia 1941 r. „W różnych częściach kraju ujawnia się agitacja miejscowych jaczejek komunistycznych. Ostrzegamy przed tymi nieodpowiedzialnymi wezwaniami. (…) Chwila obecna nie jest jeszcze chwila właściwą dla polskiej dywersji i sabotażu – jest natomiast okresem pełnej walki cywilnej, biernego oporu i „małego sabotażu”., a pismo Delegatury ostrzegało „W obecnej chwili akcja partyzancka i dywersyjna jest sprzeczna z interesami narodu polskiego. Obecne próby wciągnięcia inteligencji pracującej, robotników i chłopów do przedwczesnej akcji zbrojnej pochodzą od czynników niepolskich, mających na oku cele zupełnie inne niż troskę o dobro Polaków i Polski.”.[40]dodając „Bezceremonialność żywiołów komunistycznych posuwa się tak daleko, iż próbują one skłonić ludność polską do podejmowania już obecnie aktów czynnej dywersji i partyzanckich wystąpień przeciwniemieckich” .”.[41]
Koncepcja metod walki z okupantem podzieliła u zarania działalności PPR polskich komunistów i obóz rządowy. Na pytanie czy na terror hitlerowców należy odpowiadać kontrterrorem czy spowoduje on zmasowane represje okupanta , które wykrwawią tylko naród i osłabią siły podziemne AK odpowiadała w „Biuletynie Informacyjnym” pt. „Z bronią u nogi”[42]:”Na dziś obowiązywać nas powinien rozkaz Naczelnego Wodza(…):czekać z bronią u nogi. Nie pozwalać się sprowokować. Obdarzać pełnym zaufaniem kierownictwo Kraju i Narodu, które ma warunki do bardziej obiektywnego poglądu na sprawy niż, przeciętny, pozbawiony informacji obywatel.” Obóz rządowy uznawał, za koncepcjami brytyjskiego Kierownictwa Operacji Specjalnych (SOE), która monopolizowała dostawy broni dla podziemnych sił w Europie pod okupacją niemiecką i kierowała akcjami dywersyjnymi w tym rejonie[43], że nie należy podejmować działań dywersyjnych i partyzanckich i oszczędzać siły aż do momentu ostatecznej ofensywy sił mocarstw zachodnich w Europie. Do tej pory miano prowadzić tylko działania sabotażowe i wywiadowcze. Kierownictwo Państwa Podziemnego wychodziło z założenia ,że ważniejsze niż straty wynikłe z działań okupanta hitlerowskiego jest stworzenie korzystnej pozycji politycznej w stosunku do ZSRR.[44]W październiku 1943 r. Dowódca AK na posiedzeniu Krajowej Reprezentacji Politycznej stwierdzał „ Nie możemy (…)doprowadzić do powstania , gdy Niemcy bici rozstrzygająco na zachodzie i południu, trzymają jeszcze ciągle front wschodni i osłaniają nas z tej strony. Osłabienie Niemiec nie leży bowiem w tym szczególnym przypadku w naszym interesie. (…) nie możemy wywoływać powstania przeciwko Niemcom, jak długo trzymają oni front rosyjski, a tym samym Rosjan z daleka od nas.”[45].
Na zasadniczo odmiennych pozycjach stał PPR. Uznawała ona ,że jedyną siłą zdolną pokonać okupanta jest ZSRR i należy podejmować wszelkie działania ułatwiające mu zwycięstwo. Każdy miesiąc przynosi niepowetowane straty ludzkie powodowane przez terror hitlerowski i pierwszorzędnym zadaniem sił w kraju powinno być jak najszybsze wyzwolenie spod okupacji niemieckiej. Do tego miało prowadzić wywołanie powszechnej wojny partyzanckiej. Już w odezwie programowej PPR tuż po jej powstaniu stwierdzano „Popierajcie za wszystkich sił zbrojne wystąpienia przeciw armii faszystowskich zaborców. Twórzcie oddziały partyzantki. Niech drugi front powstanie na tyłach niemieckich.”. Powstanie PPR przypadało na czas wzmożonego terroru hitlerowskiego. Trwała akcja likwidacji gett. Narastało przekonanie , że następnym w kolei będzie likwidacja narodu polskiego co potwierdzała choćby akcja wysiedleńcza na Zamojszczyźnie, zmasowane łapanki oraz publiczne egzekucje. PPRowska „Trybuna Wolności” nawołując do powszechnego powstania wzywała: „Narodowi jako całości grozi zagłada. Cały naród musi stanąć do walki. Zbrodnie dokonywane na Żydach to straszliwe ostrzeżenie dla wszystkich narodów podbitych. Od postawy narodu zależy, czy zdoła się on uratować przed zagładą W nadchodzącym ataku okupanta na naród polski nie uratują nas jednostkowe akty rozpaczy. Walka nasza musi być powszechna i skuteczna, rozważna i planowo zorganizowana.” [46]a organ Gwardii Ludowej dodawał :”(…)Mylą się grubo ci, którzy milczeniem , pokorą i przemilczeniem nawet najpodlejszych zbrodni chcą wybłagać litość u wroga i łagodność. Nie, to go właśnie rozzuchwala.(…) Tych z bronią u nogi zawsze łatwiej wytłuc niż tych z bronią u oka(…) W walce nasz ratunek i odwecie.(…)Dla Polski „angielski” sposób wojowania i możliwe jego skutki są szczególnie niebezpieczne i groźne. Naród polski po 30 miesiącach niewoli nie może czekać na wyzwolenie przez korpus anglosaski w 1945 roku[47]Jakby w odpowiedzi organ prasowy Armii Krajowej z 23 lipca 1942[48] stwierdzał : „Przedwczesna, nieuzgodniona akcja zbrojna w niczym nie pomogłaby naszym sojusznikom, natomiast morzem krwi zalałaby kraj i wyniszczyła najlepszy polski element bojowo-niepodległościowy. Do wielkiej polskiej akcji dywersyjnej i partyzanckiej dojdzie na pewno, ale nie wtedy gdy to będzie potrzebne naszym komunistycznym sąsiadom, ale wtedy gdy to będzie celowe z naszego polskiego punktu widzenia (...)”. Jednocześnie zarzucano PPR ,że realizując radzieckie interesy polscy komuniści chcą „pchać na przyspieszoną walkę orężną z Niemcami polskie organizacje niepodległościowe, przy zachowaniu własnych, komunistycznych kadr dla późniejszych rozgrywek politycznych w kraju[49]. Niektórzy historycy uznają, że rzeczywiste cele PPR określało tzw. Memorandum Pantelejmona Ponomarienki" z 20 stycznia 1943, dowódcy radzieckich oddziałów partyzanckich na Ukrainie, przeznaczone m.in. dla Józefa Stalina i Wiaczesława Mołotowa stwierdzające: „W interesie naszego państwa [ZSRR] musimy podjąć pewne kroki (...) W Polsce należy koniecznie rozpalić wojnę partyzancką. (...) Oprócz efektu wojskowego spowoduje to sprawiedliwe wydatki ludności polskiej na dzieło walki z okupantem niemieckim i spowoduje, że Polakom nie uda się w całości zachować swoich sił. W związku z powyższym uważam za stosowne: 1. Wykorzystać antyniemieckie nastroje ludności polskiej na terytorium Polski i rozwinąć wojnę partyzancką. 2. Wysłać na wiosnę [1943] 80 do 90 starannie przygotowanych i przeszkolonych agentów, którzy władają biegle językiem polskim i posiadają kontakty wśród ludności polskiej (...)”[50]Inni historycy [51]. Twierdzą, że memorandum dotyczyło oddziałów tworzonych bezpośrednio przez władze radzieckie z Polaków mieszkańców Ukrainy (powstały w lutym 1943 roku oddział im. Tadeusza Kościuszki pod dowództwem Roberta Satanowskiego oraz oddziały im. Romualda Traugutta i im. Wandy Wasilewskiej) , które we wrześniu 1943 r. podjęły próbę przebicia się od Generalnej Guberni. Tezę tę wspiera również fakt ,że oddziały Gwardii Ludowej nie otrzymały w 1942 roku żadnego wsparcia w zrzutach broni w ZSRR a w 1943 roku zaopatrzenie było minimalne. Dobrze zaopatrzone w broń radziecką były natomiast oddziały komunistyczne zrzucane przez lotnictwo radzieckie na teren Generalnej Guberni , które nie podporządkowywały się PPR (np. oddział Leona Kasmana na Lubelszczyźnie) [52].
W połowie 1942 r. kierownictwo PPR przystąpiło do tworzenia ruchu partyzanckiego. W maju utworzono pierwszy oddział partyzancki Gwardii Ludowej pod dowództwem „Małego Franka”. Z tej okazji organ Gwardii Ludowej opublikował rozkaz „Do oddziałów wyruszających w pole” [53] stwierdzający: „Dziś zgodnie z obowiązkiem wiernych synów Polski ruszacie w pole. (…) Nie jesteście ostatni. Za wami pójdą setki i tysiące. Polskie bory, pola, drogi, wsie zaludnia się oddziałami partyzantów(…).”. Organ KC PPR donosił: „Dokonał się przełom olbrzymi. Partyzantka polska stała się rzeczywistością. I dlatego nie pomogą tu żadne „strategiczne” rozważania reakcyjnych gryzipiórków, tłumaczące ,że to utopia. (…) Coraz bardziej utrwala się w społeczeństwie pogląd, że niepodległość nie spadnie nam na angielskim spadochronie z nieba, że trzeba już dziś o nią walczyć. Przyczynili się do tego w pierwszym rządzie ci dzielni chłopcy, którzy gwiżdżąc na wszelkie strachy na lachy „miarodajnych czynników” ruszyli do lasu, by bić szkopów.”[54]. Faktycznie było to podjęcie po raz pierwszy od czasu walk oddziałów mjr. Dobrzańskiego „Hubala” zorganizowanych systematycznych działań partyzanckich na terenach polskich okupowanych przez hitlerowców[55]. Jednocześnie w kilku miastach Gwardia Ludowa przystąpiła do akcji odwetowej w odpowiedzi na falę terroru hitlerowskiego z października 1942 roku. Przeprowadzono szereg zamachów w Warszawie (na lokale niemieckie „Cafe Club „ i „Mitropa” , na drukarnie gadzinowego „Nowego Kuriera Warszawskiego”, na kolumnę SA w Alejach Ujazdowskich), Krakowie (na kawiarnie „nur fur deutsche” „Cyganeria” i „Pawilon”), Radomiu (na niemieckie kino „Apollo”), Łodzi, Rzeszowie i Częstochowie.
Nasilający się terror niemiecki oraz akcje komunistów zmuszały AK do skorygowania dotychczasowej strategii. Jeszcze w lipcu 1942 roku gen. Rowecki depeszował do Londynu: „Stosowanie przez Niemców zasady odpowiedzialności zbiorowej masowego terroru jako środka prewencyjnego, sprawia, że naród pod okupacją poniósł wielkie straty mimo biernego zachowania i unikania prowokowania ciosów. Trwanie w tej postawie przez trzy lata umacnia w społeczeństwie psychiczną bierność (…). Nie poddające się bierności aktywniejsze jednostki są wciągane do partyzantki sowieckiej i dostają się pod wpływy komunistyczne. (…) Z tych względów o ile nie otrzymam zakazu, zamierzam począwszy od września 1942 roku podjąć wewnątrz kraju wzmożona akcje dywersyjną, a na wschodzie także partyzantkę.”. We wrześniu 1942 roku utworzono Kierownictwo Dywersji AK „Kedyw” z zadaniem prowadzenia wzmożonej akcji dywersyjnej. W grudniu 1942 roku wobec terroru niemieckiego na Zamojszczyźnie oddziały Batalionów Chłopskich i AK przeprowadziły intensywne akcje partyzanckie o charakterze odwetowym. Na wiosnę 1943 roku brytyjski Komitet Szefów Sztabów wystosował 20 marca 1943 r. dyrektywę dla SOE w której zalecał zmianę taktyki odnośnie sposobów walk stosowanych przez związane z Brytyjczykami ruchy podziemne w Europie stwierdzając „Działania partyzancki winny służyć zmniejszeniu niemieckiemu naciskowi na Rosję.” Główny organ prasowy GL „Gwardzista” komentował zmianę taktyki AK „Jest to wielka zdobycz na drodze do jedności narodu. Obok gwardzistów stanęli do boju żołnierze innych organizacji. Nam nie zależy na monopolu walki. Przeciwnie, pragniemy widzieć cały naród z bronią w ręku. Nie przemilczamy ani nie przechwytujemy sukcesów innych grup walczących. Każde uderzenie w okupanta to krok ku wyzwoleniu, a to jest przecież najistotniejsze.”.[56]
Jeszcze w lutym 1943 roku zwracając się do obozu rządowego w publicznym apelu o nawiązanie rozmów Gomułka uzależniał oddanie oddziałów PPR do wspólnej dyspozycji z AK od „prowadzenia przez zjednoczone siły wojskowe walki z okupantem w takich formach i w takim zakresie, jak na to pozwalają warunki dyktowane ogólną sytuacja wojenną, rozporządzalne siły i środki oraz jak tego wymaga niezbędna samoobrona narodu”[57].
Na początku 1943 PPR wycofała hasło powstania powszechnego propagując wzmożoną walkę partyzancką, jednak nie miała wówczas wystarczającej militarnej siły, aby zdominować ruch partyzancki i wcielić swoje apele w życie – w istocie większość operacji partyzanckich prowadziła na ziemiach polskich w latach II wojny światowej z powodzeniem Armia Krajowa i jej poprzednik Związek Walki Zbrojnej (formacje te przeprowadziły ogółem w okresie grudnia 1939 do lipca 1944 ponad 730 000[58] akcji dywersyjnych i sabotażowych, podczas których wykolejono 700 transportów a 400 podpalono, uszkodzono 19 000 wagonów kolejowych, 7000 parowozów, 4000 samochodów, wysadzono 38 mostów, 100 cystern i zniszczono 4500 ton benzyny, spalono 100 magazynów wojskowych i uszkodzono 2800 maszyn przemysłowych itp.[58]). Cały wysiłek sabotażowo-dywersyjny ZWZ i AK stanowił dla ZSRR sporą pomoc, w sytuacji rozpoczętej w 1941 agresji Niemiec na ZSRR stanowił istotne wsparcie dla Armii Czerwonej. Według danych niemieckiego Wehrmachtu w okresie lipiec 1942-lipiec 1944 liczba akcji dywersyjnych w samym Generalnym Gubernatorstwie, przeprowadzonych przez wszystkie organizacje konspiracyjne działające na tym terenie osiągnęła 110.000, w tym 1.500 na transporty kolejowe i tyle samo na sieć łączności, zniszczono 135 mostów drogowych oraz przeprowadzono 4.500 akcji wymierzonych w żołnierzy niemieckich i funkcjonariuszy służb policyjnych[59] – biorąc pod uwagę fakt iż przez większość tego okresu siły AK, BCh i NSZ stanowiły zdecydowaną większość (pod koniec 1943 aktywnych było ok. 350 000 żołnierzy AK, 80–100 000 żołnierzy BCH, ok. 80 000 żołnierzy NSZ[60], w porównaniu do zaledwie 6–7000 żołnierzy GL), PPR nie mogła mieć istotnego wkładu w działania o charakterze dywersyjno-sabotażowym. Delegatura Rządu i KG AK potraktowały zatem zmianę strategii PPR jako próbę przejęcia jej zasobów ludzkich i zdyskontowania dotychczasowych sukcesów w walce z Niemcami.
Gwardia Ludowa a następnie Armia Ludowa brała udział w powstaniu zamojskim. W 1944 komuniści uczestniczyli w kontrofensywie skierowanej przeciw niemieckiej operacji Sturmwind I ("Wicher I") w dniach 11-15 czerwca. W walkach uczestniczyła część 1 Brygady AL im. Ziemi Lubelskiej, Brygada AL im. Wandy Wasilewskiej, oddział łącznikowy AL pod dowództwem Leona Kasmana. Podczas powstania między komunistyczną partyzantką a Niemcami doszło do wielu bitw z których największa odbyła się na na Porytowym Wzgórzu. Wówczas oddział partyzancki pod dowództwem Nikołaja Prokopiuka liczący 3000 żołnierzy obronił wzgórze znajdujące się pod natarciem 30000 oddziałów niemieckich[61].
Armia Ludowa licznie wzięła udział w powstaniu warszawskim, początkowo wzięło w nim udział około 400 żołnierzy formacji[62]. AL oficjalnie przyłączyła się do walk 2 sierpnia na rozkaz dowódcy okręgu AL Warszawa majora Bolesława Kowalskiego przy tym podporządkowując się taktycznie AK. Oddziały walczyły głównie na Woli, Starówce (w składzie zgrupowanie był także pluton Żydowskiej Organizacji Bojowej), Śródmieściu, Czerniakowie, Żoliborzu. W czasie walk AL zawiązała sojusz wojskowy z Polską Armią Ludową i Korpusem Bezpieczeństwa tworząc Połączone Siły Zbrojne. 26 września komuniści zawiązali Powstańcze Porozumienie Demokratyczne w skład którego weszli przedstawiciele Polskiej Partii Robotniczej, Robotniczej Partii Socjalistów Polskich, Związki Walki Młodych, Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej, Bundu, Związku Syndykalistów Polskich oraz delegaci KRN. Porozumienie uznało zwierzchnictwo Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego i wezwało do współdziałania Wojska Polskiego i Armii Czerwonej w wyzwalaniu kraju. W czasie powstania Batalion im. Czwartaków został przemianowany na "4 batalion AL im. Czwartaków".
Mimo konfliktu z Rządem RP na uchodźstwie i Armią Krajową, oddziały Armii Ludowej wspólnie z Armią Krajową broniły tzw. "Republiki Pińczowskiej". Republika była terenem przejściowo wyzwolonym przez oddziały AK, AL i BCh[63][64]. AL i BCh w rządzie republiki były reprezentowane przez organ pod nazwą "Pińczowska Konspiracyjna Powiatowa Rada Narodowa". Rada Narodowa współrządziła z delegatem powiatowym rządu RP na uchodźstwie i komendantem obwodu AK. Z oddziałów AL na wyzwolonym terenie utworzono 1 Brygadę AL im. Bartosza Głowackiego[65][66][67].
Relacje między PPR a Polskim Państwem Podziemnym
W 1942 roku specjalna komórka aktywistów PPR zajmowała się także inwigilacją działaczy podziemia niepodległościowego i żołnierzy AK oraz innych organizacji konspiracyjnych. Celem tych akcji było rozbicie niekomunistycznych organizacji konspiracyjnych, w szczególności Armii Krajowej.
Działalnością kontrwywiadowczą wobec PPR zajmował się Wydział Bezpieczeństwa Departamentu Spraw Wewnętrznych Delegatury Rządu RP na Kraj. Członek tego wydziału Leon Berdych raportował z posiedzenia tej komórki: "(...)wskazano przede wszystkim na narastające niebezpieczeństwo komunistyczne. (...) Kierownik Wydziału Bezpieczeństwa podkreślił, że służba wywiadowcza przeciwko komunizmowi musi być o wiele lepiej rozbudowana. (...)Szczególnie wskazał na działalność komunistyczną Żydów w warszawskim getcie.(...) Aktywizacja walki z bolszewizmem została ujęta w następujące punkty: a) Siatki wywiadowcze wszystkich organizacji patriotycznych, a szczególnie polskich organizacji wojskowych, muszą być wciągnięte poprzez Służbę Bezpieczeństwa Delegatury Rządu do walki z komunistami. b) Aktualne kontakty do polskiej policji mundurowej i policji kryminalnej muszą być bardziej zaktywizowane do walki z komunizmem. c) Po dalszej rozbudowie własnej siatki wywiadowczej w PPR należy w najbliższym czasie wydać czasopismo pseudokomunistyczne. Podkreślając te postanowienia kierownik Wydz. Bezpieczeństwa oświadczył, że wydał poszczególnym współpracownikom polecenie nawiązania kontaktu z policją bezpieczeństwa(gestapo) w celu wydania jej ujawnionych już terrorystów komunistycznych."[68].
Pierwotnie PPR nie zakładała bezpośredniego konfliktu z ugrupowaniami podziemnymi i rządem w Londynie[potrzebny przypis]. PPR oficjalnie uznawała ten rząd nigdy nie atakując premiera Sikorskiego, jednocześnie jednak prowadząc w kraju kampanię propagandową wymierzoną w przedstawicieli rządu polskiego w Londynie (Delegatura Rządu na Kraj) i ich politykę. Organ PPR stwierdzał w lutym 1943 roku „(…) stosunek PPR do rządu gen. Sikorskiego (…) nie uległ zmianie. W warunkach okupacji i utraty niepodległości celowe jest istnienie rządu na emigracji dla utrzymania stosunków z państwami sojuszniczymi oraz dla organizacji siły zbrojnej poza granicami kraju. Pod tym względem rząd londyński może wykazać się pozytywnym dorobkiem.”. 15 stycznia KC PPR wystosował list otwarty do Delegatury Rządu z propozycją rozmów. Nawiązano bezpośredni kontakt z Politycznym Komitetem Porozumiewawczym (PKP) reprezentującym ugrupowania niepodległościowe w kraju. Inicjatywa prezentowana przez głównego negocjatora ze strony PPR Gomułkę zawierała propozycję utworzenia frontu ludowego celem rozpoczęcia walk partyzanckich mających odciążyć front wschodni. Inicjatywa rozmów spotkała się z przychylnym stanowiskiem ludowców, Polskich Socjalistów i Stronnictwa Pracy. Negatywne stanowisko zajęli endecy oraz PPS – WRN (w tym czasie nie wchodziła w skład PKP). Negatywnie odnieśli się do rozmów również reprezentanci Komendy Głównej AK. Raport BiP stwierdzał „PPR skłonna będzie iść na najdalsze kompromisy aby tylko zdobyć grunt pod nogami: wzmożenie walk i legalizację.” Inicjatywę PPR określono jako „grę”. Instrukcja do rozmów zaakceptowana przez gen. Roweckiego wskazywała „Zasadniczo działalność PPR jest dla nas szkodliwa i niepożądana. Nie jest nam potrzebna ta forma pomocy.(…) Samo istnienie ukrytej agendy sowieckiej, jaką jest PPR jest dowodem nielojalności ZSRR. (…) Musimy więc ją zneutralizować. Wobec tego nasz cel rozmów z PPR streszcza się do ograniczenia swobody ruchów PPR(…). Zmusić to powinno do : 1) uznania przedstawicielstwa Rządu i Zwierzchnika Sił Zbrojnych w Kraju, 2) podporządkowania się ich dyrektywom i zaniechania samodzielnej akcji antyniemieckiej, 3) zaniechania agitacji przeciwko Pełnomocnikowi Rządu i Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych w Kraju, 4) podporządkowania swej roboty wojskowej na warunkach ogólnych obowiązujących wszystkie organizacje niepodległościowe.” [69]. Rozmowy rozpoczęły się w lutym 1943 r. Na żądania przedstawione wobec PPR Gomułka stwierdził, że warunkiem porozumienia jest porzucenie polityki bierności poprzez aktywizację walki z niemieckim okupantem w ramach samoobrony przed terrorem (pacyfikacja Zamojszczyzny, likwidacja gett) oraz dopuszczenie przedstawicieli GL do Sztabu Głównego ZWZ i AK przy zachowaniu samodzielności organizacyjnej oddziałów GL. Postulowano również utworzenie nowego rządu w kraju[70] (deklarując brak zastrzeżeń do gen. Sikorskiego), który zastąpiłby rząd emigracyjny i reprezentował wszystkie siły polityczne w tym PPR ale z wyłączeniem sanacji i ONR[71]. Jednocześnie zadeklarowano, że PPR nie jest związana z Kominternem. Zażądano jednocześnie zaprzestania praktyki zbierania danych o działaczach PPR przez wywiad AK. Gomułka pisał w tym czasie „Nie jest dla nas tajemnicą, kto i gdzie preparuje listy z nazwiskami członków naszej partii by ich wydać w ręce gestapo.(…) Jedni tę podłą robotę robią a drudzy o tej podłości milczą.”. 19 lutego gestapo aresztowało przychylnego rozmowom Delegata Rządu Jana Piekałkiewicza a jego następca Jan Stanisław Jankowski był przeciwnikiem porozumienia. PKP opuścili też Polscy Socjaliści, których miejsce zajął PPS-WRN. Wreszcie 25 kwietnia zerwano stosunki polsko – radzieckie w związku z odkryciem grobów w Katyniu. W tej sytuacji Krajowa Reprezentacja Polityczna (zastąpiła PKP) na wniosek reprezentanta PPS-WRN Kazimierza Pużaka, przy sprzeciwie ludowców, postanowiła o zaprzestaniu rozmów z PPR argumentując to przede wszystkim stanowiskiem PPR dopuszczającym zmianę granicy wschodniej „(…) wtedy gdy Naród Polski po czterech latach bezkompromisowych zmagań o Niepodległość i całość Rzeczypospolitej – jednomyślnie odrzuca i potępia wszelkie zamiary naruszenia granic Państwa Polskiego (…) jako próby nawrotów do haniebnych rozbiorów Polski z 1939 r.”. Podkreślono, że PPR nie odniosła się „dostatecznie pozytywnie” do żądań zadeklarowania całkowitej niezależności od „pozapolskich ośrodków dyspozycyjnych” oraz gotowości do „bezkompromisowej walki z każdym ktokolwiek by nim był, najeźdźcą na ziemi Rzeczypospolitej”. „W tym stanie rzeczy, gdy PPR postawiła siebie poza nawiasem społeczeństwa polskiego, i to w sprawach tak istotnych, jak niepodległość i całość Państwa Polskiego, dalsze rozmowy z PPR-em są niemożliwe i z winy PPR bezcelowe.” ”[72]. Zerwanie rozmów oznaczało fiasko lansowanej przez Komintern strategii frontu narodowego na gruncie polskim.
Ocena przyczyn i skutków zerwania rozmów jest niejednolita. Fiasko rozmów zakładały z góry władze podziemne[73]. Sam Gomułka stwierdzał, że warunki postawione przez przedstawicieli władz podziemnych „były obliczone na zerwanie rozmów, oznaczały faktycznie domaganie się od PPR bezwarunkowej kapitulacji politycznej”[74]. Niektórzy historycy twierdzą, że fiasko rozmów nastąpiło z powodu postawienia przez PPR żądań w większości niemożliwych do spełnienia[75]. Inni stwierdzają, iż nie godząc się na jakąkolwiek współpracę z polskimi komunistami władze obozu londyńskiego popełniły zasadniczy błąd, gdyż pozbawiły się wpływu na politykę i oblicze PPR[76].
Po załamaniu się rozmów retoryka PPR zaostrza się. W uchwałach programowych KC PPR pod tytułem „Na progu 1943 r.” czytamy : „Masy pracujące zdecydowane są nie dopuścić do dawnych, sanacyjnych form ustrojowych, kiedy Polska była folwarkiem obszarników i bankierów rodzimych i zagranicznych, macochą natomiast dla ludu pracującego. Klasa robotnicza i jej sojusznicy(…) zdecydowani są wyciągnąć naukę z przeszłości i walczyć o prawdziwie wolną i niepodległą Ojczyznę, bez obszarników i bez wyzysku człowieka przez człowieka, bez obozów koncentracyjnych i bez gett (…)”. Zaostrzyła się również retoryka w stosunku do władz AK. W liście do kilku organizacji lewicowych w czerwcu 1943 r. odnosząc się do walki o niepodległość stwierdzano, że „Na uboczu od walki stoją reakcyjne organizacje polityczne i wojskowe, w tej liczbie i oficjalne siły zbrojne.”. W listopadzie 1943 r. kierownictwo GL określa przywódców AK „zbankrutowanymi twórcami OZONu i konstytucji kwietniowej, strzegącymi zazdrośnie swych egoistycznych interesów klasowych”[77].
We wrześniu 1943 r. Dowódca AK gen. "Bór"-Komorowski wydaje rozkaz nakazujący oddziałom AK "występować zbrojnie przeciwko elementom (...) wywrotowo - bandyckim". PPR uznała ten rozkaz jako skierowany przeciwko sobie, ponieważ struktury oficjalne Podziemnego Państwa Polskiego uznawały tę partię za "nielegalną" i wywrotową". AK gwałtownie zaprzeczyło takim posądzeniom uznając, że mają one na celu "dyskredytowanie AK" stwierdzając jednocześnie, że akcję zbrojną prowadzą przeciwko PPR oddziały NSZ. Gomułka depeszował do polskich komunistów w Moskwie, że AK "odżegnywa się od wojny domowej" ale jednocześnie stwierdzał, że "brudną robotę" powierzono w tym względzie NSZ[78].
Dowództwo AK dostrzegało zmieniające się nastroje w kraju z korzyścią dla PPR. W raportach kierowanych do Londynu w grudniu 1943 r. stwierdzano "Część opinii zarzuca czynnikom oficjalnym bierność (...). W masach pojawia się skłonność traktowania Sowietów jako wybawców od terroru niemieckiego (...). PPR i jej Armia Ludowa wzrastają wykorzystując nastroje i dezorganizację.(...) Pod wpływem terroru niemieckiego i zwycięstw rosyjskich w społeczeństwie słabnie postawa antysowiecka, a budzą się nastroje witania Sowietów jako zbawców. (...)Problem ewentualnego wkroczenia do Kraju Czerwonej Armii powoduje silniejsze niż dotąd akcentowanie momentów socjalnych (...) co z kolei wywołuje wzrost antagonizmu klasowo - politycznego umożliwiająć komunistom zohydzanie czynników oficjalnych jako reakcji społeczeństwa. (...) Propaganda PPR (...) operuje ostatnio zarzutem, że władze polskie mimo obietnic nie mają zamiaru realizacji przebudowy. W warstwach niewyrobionych politycznie propaganda ta jest dość skuteczna i może w pewnych okolicznościach odsunąć elementy radykalne spod wpływu i kierownictwa czynników oficjalnych"[79].
Paradoksalnie, powstanie PPR umożliwił układ Sikorski-Majski z 1941 roku (podpisany po inwazji Niemiec na ZSRR w dniu 22 czerwca 1941. W okresie luty-kwiecień 1943 PPR prowadziła rozmowy z Delegaturą Rządu, które nie zakończyły się powodzeniem, ponieważ PPR nie zgodziła się na potwierdzenie, iż nie jest powiązana z czynnikami obcymi (określano tak Komintern) oraz nie potępiła paktu Ribbentrop-Mołotow i jego skutków dla Polski. Delegatura Rządu, podczas negocjacji, zażądała także zadeklarowania przez stronę przeciwną, iż stoi „na gruncie nienaruszalności polskich granic na wschodzie”[31], co oznaczało niemożliwe dla PPR, kontrolowanej przez ZSRR, wystąpienie przeciwko planom Stalina dotyczącym zagarnięcia wschodnich terenów Rzeczypospolitej i tym samym przeciwko Armii Czerwonej. PPR odmówiła także uznania bez zastrzeżeń legalnego rządu polskiego Władysława Sikorskiego domagając się m.in. usunięcia przedstawicieli sanacji. Celem rozmów zainicjowanych przez PPR było zalegalizowanie PPR w układzie sił podziemia niepodległościowego w kraju, zdyskontowanie polityki rządu emigracyjnego w Londynie oraz skompromitowanie Armii Krajowej[75]. Bezpośrednio po zakończeniu negocjacji PPR rozpoczęła kampanię propagandową przeciwko AK, oskarżając ją o „hańbiącą bezczynność i zbrodnicze stanie z bronią u nogi”.
Przejęcie kierownictwa PPR przez Gomułkę i utworzenie KRN
14 listopada 1943 roku Gestapo aresztowało Pawła Findera i Małgorzatę Fornalską . 23 listopada na posiedzeniu KC PPR w którym uczestniczyli Gomułka, Bierut, Jóźwiak, Chełchowski i Loga – Sowiński dokonano wyboru nowego sekretarza PPR. Jóźwiak zgłosił kandydaturę Bieruta a Loga – Sowiński Gomułki. Za kandydaturą Bieruta głosował tylko Jóźwiak. Po tym głosowaniu Bierut zgłosił jeszcze Jóźwiaka. I za tą kandydaturą głosował tylko wnioskodawca. W trzecim głosowaniu wszyscy poparli Władysława Gomułkę[80]. Objęcie stanowiska przez Gomułkę odbyło się bez wiedzy Kominternu w związku z utratą łączności z Moskwą (organizatorką łączności była Fornalska, a szyfry posiadał Finder).
Jeszcze w listopadzie 1943 roku Gomułka sformułował treść nowego manifestu programowego PPR „O co walczymy? Deklaracja Programowa Polskiej Partii Robotniczej” w której PPR odmawiała legalizmu rządowi w Londynie i Delegaturze. Licząc, po zwycięstwie Związku Radzieckiego pod Stalingradem i na Łuku Kurskim oraz po zerwaniu stosunków między rządem w Londynie a Moskwą a także po fiasku rozmów z Delegaturą prowadzonych na początku 1943 r., że radykalna lewica będzie odgrywać decydującą rolę w powojennej Polsce Gomułka, w okresie braku łączności z Moskwą (wcześniej Finder czekał na akceptację Dymitrowa w tej kwestii) [81] podjął decyzję o utworzeniu zalążka nowego, istniejącego na terenie kraju, ośrodka władzy państwowej. Podstawę programową tego ośrodka stanowił „Manifest demokratycznych organizacji społeczno – politycznych i wojskowych w Polsce” ogłoszony 15 grudnia 1943 roku. Zawierał on oskarżenia pod adresem rządu w Londynie i „jego krajowej ekspozytury” o „ciężkie sprzeniewierzenie się interesom narodu i państwa polskiego”. Zakładał przyjaźń i współpracę ze wszystkimi aliantami a odnośnie ZSRR natychmiastowe wznowienie stosunków na podstawie przyjaźni i współpracy. Obiecywał włączenie do państw polskiego ziem „zgermanizowanych przemocą” a na wschodzie ustalenie granicy „zgodnie z wolą ludności”. Zapowiadał powołanie Rządu Tymczasowego i pięcioprzymiotnikowe wybory do Zgromadzenia Narodowego. Co do kwestii gospodarczych zakładał wywłaszczenie bez odszkodowania wielkiej własności ziemskiej i oddanie chłopom oraz robotnikom rolnym ziemi obszarniczej a także nacjonalizację wielkiego przemysłu i handlu. Pierwotnie PPR nie uzyskał poparcia żadnej innej organizacji dla „Manifestu”.
Mimo to w noc sylwestrową 1943 roku powołano Krajową Radę Narodową. Przewodniczącym KRN został Bolesław Bierut a wiceprzewodniczącym działacz RPPS Edward Osóbka – Morawski (nie reprezentował wtedy swojej partii). Utworzenie KRN nazwał Gomułka po latach swoistym „zamachem stanu w podziemiu”[82].
Utworzenie KRN wiązało się też z konfliktem Gomułki z Bierutem. Gomułka uważał ,że kluczową sprawą dla komunistów w Polsce jest pozyskanie autentycznego poparcia społecznego (stąd ciągłe próby rozmów z lewicowymi socjalistami z RPPS i ludowcami w celu włączenia ich do KRN). Bierut uznawał za najważniejsze wkroczenie do Polski Armii Czerwonej i jej poparcie dla przemian ustrojowych”[83].
Reakcja rządu w Londynie oraz krajowych organizacji politycznych na utworzenie KRN była bardzo gwałtowna. 9 stycznia 1944 r. utworzono Radę Jedności Narodowej (stanowiącą w strukturze państwa podziemnego odpowiednik parlamentu) złożoną z głównych ugrupowań politycznych w kraju (PPS, SL, SN, SP). W specjalnej odezwie 23 stronnictwa i organizacje polityczne oraz społeczne napiętnowały PPR jako agenturę, oddającą Moskwie polskie ziemie wschodnie i godzącą w najżywotniejsze interesy państwa i narodu polskiego[31]. Jeden z fragmentów odezwy stwierdzał: Według dyrektyw zewnętrznych i niepolskiego ośrodka decyzyjnego, maskując swoje istotne cele i poruczone przez swych mocodawców zadania, obłudnie nadużywając haseł patriotycznych i narodowych, komunistyczna PPR i jej ekspozytura w rodzaju rzekomo „polskiej Armii Ludowej”, deklarują gotowość oddania ziem wschodnich Rzeczypospolitej Rosji [...] zwalczają rząd i armię polską i ich odpowiedniki w kraju, w dążeniu zaś do osłabienia i rozbicia sił narodowych, powołują Krajową Radę Narodową [...] Niezależnie od nikłości i znaczenia, jakie faktycznie reprezentować mogą powyższe, obliczone na rozgłos zewnętrzny, fikcyjne instytucje, należy mocno i zdecydowanie napiętnować akcję PPR jako zdradę Narodu i Państwa Polskiego. [...] O sprawach politycznych decyduje naród, a nie obca agentura.'”[84]. Jednocześnie powołano Komitet Antykomunistyczny (Antyk) mający zajmować się propagandą antykomunistyczną, zaś w odpowiedzi na obietnice socjalne i projekty reform społecznych zawarte w deklaracji PPR „O co walczymy” – wydano deklarację RJN „O co walczy naród polski”.
Nie wiedząc o powstaniu KRN Stalin i polskie środowiska komunistyczne w ZSRR na czele z Wandą Wasilewską i Alfredem Lampe w tym samym czasie planowały powołanie Polskiego Komitetu Narodowego na bazie Związku Patriotów Polskich, jako zalążka ośrodka władzy w przyszłej Polsce alternatywnego dla rządu w Londynie. Pierwszy zarys programowy tego ośrodka powstał w środowisku dowództwa 1 Dywizji im. Tadeusza Kościuszki (tzw. Tezy nr 1); opracowany został przez Jakuba Prawina i Włodzimierza Sokorskiego przy aprobacie gen. Berlinga. Pomijał jakąkolwiek rolę PPR i innych organizacji politycznych przy tworzeniu nowej władzy w Polsce zakładając, że będzie ją sprawować armia (tzw. demokracja zorganizowana)[85]. Jednak przeważyły wpływy głównego ideologa polskich komunistów w ZSRR Alfreda Lampego i na początku stycznia 1944 r. zaczęto przygotowanie powołania Centralnego Biura Komunistów Polskich (do którego ostatecznie weszli Aleksander Zawadzki jako sekretarz oraz Wasilewska, Berman, Świerczewski i Radkiewicz) jako ciała służącego m.in. przejęciu kontroli nad polskimi środowiskami proradzieckimi w ZSRR oraz nad ruchem komunistycznym w Polsce (o istnieniu CBKP poinformowano Gomułkę i PPR dopiero w maju 1944 r.)[86].
Informacje o wyborze Gomułki na sekretarza PPR i o powstaniu KRN dotarły do Moskwy za pośrednictwem nieprzychylnego Gomułce i nie chcącego się podporządkować PPR[87] Leona Kasmana działacza Kominternu, który został przerzucony z ZSRR z grupą partyzancką na teren Lubelszczyzny celem nawiązania z PPR zerwanego kontaktu. Gomułka w liście kierowanym do Moskwy stwierdzał m. in. „ Tworząc KRN, PPR wychodzi z założenia, że w sprawach dotyczących kraju mogą decydować tylko czynniki wyłonione w kraju lub przez kraj powołane. (…) doszła nas wiadomość, że ZPP organizuje polityczną reprezentację narodu polskiego na zewnątrz. (…) Dla pracy KRN na zewnątrz kraju reprezentacja zewnętrzna jest konieczna. Podjęte niezależnie od siebie inicjatywy utworzenia KRN przez nas w kraju i reprezentacji politycznej na zewnątrz przez ZPP mogą się świetnie uzupełniać przy zastosowaniu pewnych warunków. (…) Obawiamy się, że aby nie skoordynowane posunięcia przez nas w kraju przez was za granicą nie powodowały pewnego zamieszania w naszej pracy.”[88].
Linia polityczna Gomułki wzbudziła nieufność w Moskwie. CBKP krytykowało PPR i KRN za przyjęcie „sekciarskiego” programu. Zarzucano odejście od linii „jednolitofrontowej” poprzez wysunięcie hasła budowy Polski Ludowej oraz nacjonalizacji przy braku gwarancji indywidualnej własności ziemi oraz drobnej i średniej własności w przemyśle i handlu. CBKP proponowało inaczej niż PPR wywłaszczenia ziemskie za odszkodowaniem oraz parcelację gospodarstw powyżej 100 ha (PPR – 50). „(…) hasło Polski Ludowej (…) jest nie do przyjęcia jako nieskoordynowane z linią polityczna w skali ogólnej” – brzmiała depesza CBKP do KC PPR[89]. Odpowiedź na zarzuty płynące z Moskwy przesłał Gomułka za pośrednictwem delegacji KRN, która w składzie : Spychalski, Osóbka – Morawski, Sidor udała się do Moskwy. Pisał „Fakt, że PPR nie udało się dotychczas doprowadzić w Polsce do stworzenia frontu na wzór Jugosławii, Czechosłowacji lub Francji, nie wynika ani z sekciarskiej pozycji politycznej partii, ani z naszej słabości lecz z ustosunkowania się naszej partii do zagadnienia granic wschodnich Polski. (…) Gdyby w Polsce Bractwo św. Antoniego stanęło na gruncie rewizji wschodnich granic Polski, to też zostanie okrzyczane przez reakcję jako agentura moskiewska, działająca za moskiewskie pieniądze dla oddania narodu polskiego pod but stalinowski.” [90].
Sytuacja zmieniła się po fiasku rozmów Mikołajczyka i Grabskiego w Moskwie w maju 1944 r. Wtedy to po przetrzymaniu przez 2 miesiące w bazie partyzantki radzieckiej na Polesiu delegacji KRN ze Spychalskim na czele zostaje ona 16 maja 1944 r. sprowadzona do Moskwy. 22 maja przyjmuje ją Stalin uznając rolę KRN jako „przedstawicielstwa narodu polskiego” [91]. 23 maja 1944 r. Krajowej Radzie Narodowej podporządkował się ZPP. Jeszcze 1 lipca 1944 r. PPR publikuje swoje stanowisko w którym deklaruje gotowość wejścia do rządu w Londynie pod warunkiem jego rekonstrukcji określając jednocześnie Mikołajczyka jako polityka cieszącego się poparciem „milionowych rzesz narodu”. Warunkiem takiego kroku jest zmiana stosunku do ZSRR („(…)nie dlatego, że leży to w interesie Związku Sowieckiego, lecz dlatego, że leży to w interesie Polski.”) oraz natychmiastowa rekonstrukcja rządu, nawet drogą zmian pozakonstytucyjnych” [92].
Tajny aktyw Polskiej Partii Robotniczej
Powołany został rozkazem szefa Resortu Bezpieczeństwa Publicznego Stanisława Radkiewicza z 4 grudnia 1945 roku. Rozkaz polecał, kierownikom placówek UB, aby w jak największej tajemnicy przygotowywali akcję mającą na celu likwidowanie działaczy stronnictw, którzy sympatyzowali z konspiracyjną działalnością antypaństwową. Grupy tajnych członków PPR, na co dzień pełniących rolę donosicieli, używane były do morderstw w odległych miejscowościach, zwłaszcza w czasie wyborów[93].
Tworzenie struktur państwowych i przejęcie władzy w Polsce
Na początku sierpnia 1944 powołano Biuro Polityczne Komitetu Centralnego PPR, do którego weszli: Władysław Gomułka, Bolesław Bierut, Jakub Berman, Hilary Minc i Aleksander Zawadzki[94].
Latem 1944 zawarto porozumienia o współpracy z Korpusem Bezpieczeństwa i Polską Armią Ludową oraz Robotniczą Partią Polskich Socjalistów, nawiązano kontakty z tzw. grupą Zrywu (rozłamową frakcją Stronnictwa Pracy), niektórymi organizacjami lokalnymi SL i BCH.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej na terytorium Polski na zachód od Linii Curzona, uznanej przez Wielką Brytanię, USA i ZSRR w tajnym porozumieniu na konferencji w Teheranie w grudniu 1943 za powojenną granicę sowiecko-polską, PPR rozpoczęła tworzenie administracji państwowej. 21 lipca 1944 został powołany w Moskwie marionetkowy Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, który uznał się za tymczasowy organ władzy wykonawczej w odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej i który został uznany przez ZSRR za suwerenny organ administracyjny na zajmowanych przez Armię Czerwoną ziemiach polskich. PPR m.in. terroryzowało Polskie Stronnictwo Ludowe i inne partie polityczne, zwalczało żołnierzy podziemia niepodległościowego za pomocą instytucji posługujących się środkami zorganizowanej przemocy, takimi jak Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, Główny Zarząd Informacji Wojska Polskiego oraz NKWD i Smiersz.
Dla potrzeb przeprowadzenia i ochrony sfałszowanego referendum ludowego Biuro Polityczne PPR powołało w marcu 1946 Państwową Komisję Bezpieczeństwa, która miała się zająć koordynacją działań jednostek LWP, WOP, KBW, UB, MO i ORMO. Zadaniem jej była m.in. likwidacja podziemia niepodległościowego i skrytobójcze morderstwa polityków PSL.
Wkrótce po sfałszowanym przez komunistów referendum, przeprowadzonym 30 czerwca 1946 (którego rzeczywiste wyniki wskazywały poparcie dla PPR wynoszące 26,9% społeczeństwa polskiego) i likwidacji opozycji – PPR zapewniła sobie pełnię władzy stając się w latach 1947–1948 partią rządzącą i rozpoczęła przemiany na wzór sowiecki. Latem 1948 w związku ze sprawą tzw. odchylenia prawicowo-nacjonalistycznego niepodzielną władzę w partii przejęło jednoznacznie stalinowskie skrzydło z Bolesławem Bierutem na czele, składające się głównie z komunistów którzy wojnę spędzili w ZSRR.
Utworzenie PZPR
W grudniu 1948 doszło, na tzw. zjeździe zjednoczeniowym, do połączenia liczącej już milion osób PPR ze skupiającą przeszło 500 tysięcy członków PPS w Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą. Od tego momentu nowo powstała PZPR sprawowała niepodzielną władzę w Polsce, kontynuując sowietyzację ustroju, zakończoną utworzeniem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w 1952.
I sekretarze PPR
- od stycznia do listopada 1942 – Marceli Nowotko
- grudzień 1942 – Bolesław Mołojec
- od stycznia do listopada 1943 – Paweł Finder
- od listopada 1943 do 1948 – Władysław Gomułka
- 1948 (do grudnia) – Bolesław Bierut
Zobacz też
- Polska Zjednoczona Partia Robotnicza
- Gwardia Ludowa
- Armia Ludowa
- Polskie Stronnictwo Ludowe (1945-1949)
- Polska Partia Socjalistyczna
- ↑ "Po wspomnianym spotkaniu szef Kominternu zanotował w dzienniku wskazówki Stalina: Będzie lepiej założyć Polską Partię Robotniczą z komunistycznym programem. Partia komunistyczna odstrasza nie tylko obcych, lecz także niektórych z tych, którzy z nami sympatyzują. Na aktualnym etapie – streścił dalej słowa Stalina- walka o wyzwolenie narodowe. Jednak samo przez się jest zrozumiałe,że to nie będzie partia typu Labour Party." Piotr Gontarczyk, Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy 1941–1944, Warszawa 2006, s. 73., Gontarczyk cytuje dziennik Georgi Dymitrowa za Georgi Dymitrow, Tagebücher 1933-1943, Berlin 2000
- ↑ Dziennik Georgi Dymitrowa: "27 August 1941 Spoke with J. V. [Stalin] about Polish business. It would be better to create a workers’party of Poland with a Communist program. The Commun[ist] party frightens off not only alien elements, but even some of our own as well. At the present stage, the struggle is one of national liberation. Naturally, not a Labour Party as in England. The Hitler regime is tempering the Communists. Tsarism made us that way.(…)29 August 1941 [...]Discussion with departing Polish group (ten persons). Provisional leadership inside Poland: Nowotko, Finder, Molojec. Formation of a workers’ party (with Communist program). Not formally linked with the Comintern. 1 September 1941 (…) Conferred with the Polish comrades. Examination of the political declaration of the Workers’ Party of Poland." "The Diary of Georgi Dimitrov 1933–1949" Introduced and edited by Ivo Banac, Yale University Press, New Haven & London 2003, ISBN 9780300097948, s. 191-192.
- ↑ Piotr Gontarczyk, Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy 1941-1944, Warszawa 2003, s. 73.
- ↑ Anna Sobór - Świderska "Jakub Berman. Biografia komunisty" IPN Warszawa 2009, str. 66
- ↑ Szkoleniem politycznym zajmował się m.in. Jakub Berman, Anna Sobór - Świderska "Jakub Berman. Biografia komunisty" IPN Warszawa 2009 str. 65
- ↑ Piotr Gontarczyk, Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy 1941–1944, Warszawa 2003, s. 99.
- ↑ "The Diary of Georgi Dimitrov 1933–1949" Introduced and edited by Ivo Banac, Yale University Press, New Haven & London 2003, ISBN 9780300097948, s. 192.
- ↑ "Tragedia Komunistycznej Partii Polski" pod red. Jaremy Maciszewskiego "Książka i Wiedza" 1989 str. 154 ISBN 83-05-12429-0
- ↑ Marian Nowiński "Tejemnica śmierci Nowotki" "Prawo i Życie" 1/1988
- ↑ Ryszard Nazarewicz "Armii Ludowej dylematy i dramaty" Warszawa 1998 s. 18 ISBN 83-909166-0-6 za Rassijski Cientr Chranienia i Izuczenia Dokumientow Nowiejszej Istorii. T 495-74-41, notatka Z. Dzierżyńskiej
- ↑ Anna Sobór - Świderska "Jakub Berman. Biografia komunisty" IPN Warszawa 2009
- ↑ Ryszard Nazarewicz "Armii Ludowej dylematy i dramaty" Warszawa 1998 ISBN 83-909166-0-6 za Rassijski Cientr Chranienia i Izuczenia Dokumientow Nowiejszej Istorii. T 495-74-417, sprawozdanie Bolesława Mołojca
- ↑ Marian Malinowski „Geneza PPR” Książka i Wiedza 1972 s. 54-69
- ↑ Ryszard Nazarewicz "Armii Ludowej dylematy i dramaty" Warszawa 1998 ISBN 83-909166-0-6 za Rassijski Cientr Chranienia i Izuczenia Dokumientow Nowiejszej Istorii. T 495-125-43, sprawozdanie Bolesława Mołojca
- ↑ "Tragedia Komunistycznej Partii Polski" pod red. Jaremy Maciszewskiego "Książka i Wiedza" 1989 str. 177 ISBN 83-05-12429-0
- ↑ Ryszard Nazarewicz "Armii Ludowej dylematy i dramaty" Warszawa 1998 s. 25 ISBN 83-909166-0-6
- ↑ "Tragedia Komunistycznej Partii Polski" pod red. Jaremy Maciszewskiego "Książka i Wiedza" 1989 str. 176 ISBN 83-05-12429-0
- ↑ "Tragedia Komunistycznej Partii Polski" pod red. Jaremy Maciszewskiego "Książka i Wiedza" 1989 str. 162 ISBN 83-05-12429-0
- ↑ ”Armia Krajowa w dokumentach”, t. I Londyn 1970, s. 61
- ↑ ”Armia Krajowa w dokumentach”, t. I Londyn 1970, s. 116
- ↑ ”Polsce jeńcy wojenni w ZSRR 1939 -1941” Wojciech Materski Warszawa 1992, s 41 -75
- ↑ Marci Shore "Kawior i popiół" Świat książki 2008 str. 210 ISBN 976-83-247-0828-4
- ↑ Ryszard Nazarewicz "Armii Ludowej dylematy i dramaty" Warszawa 1998 s.s 13 ISBN 83-909166-0-6
- ↑ Piotr Gontarczyk, Polska Partia Robotnicza, s. 91-92.
- ↑ Ryszard Nazarewicz "Armii Ludowej dylematy i dramaty" Warszawa 1998 s. 45 ISBN 83-909166-0-6
- ↑ Anna Sobór - Świderska "Jakub Berman. Biografia komunisty" IPN Warszawa 2009
- ↑ Czesław Brzoza, Andrzej Sowa Historia Polski 1918-1945 ISBN 9788308041253 s. 633
- ↑ Krystyna Kersten The Establishment of Communist Rule in Poland, 1943-1948 1991 ISBN 0-520-06219-1 s. 22
- ↑ Armia Krajowa w dokumentach:Październik 1944 – lipiec 1945, Tom 5 1991 s. 131
- ↑ David Morgan, Todd Morgan. Odyseja Brygady Świętokrzyskiej w świetle dokumentów. „Przegląd Historyczno-Wojskowy”. 7 (1-2), s. 124, 2006.
- ↑ a b c Władysław Pobóg-Malinowski: Najnowsza historia polityczna Polski. Warszawa: Wydawnictwo Antyk, 2000, s. 361, 406–408, 412 (tom 2). ISBN 83-87809-36-5.
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 ISBN 83-05-11972-6 str. 113
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 ISBN 83-05-11972-6 str. 106
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 ISBN 83-05-11972-6 str. 159
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 ISBN 83-05-11972-6 str. 160
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 ISBN 83-05-11972-6 str. 168-169
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 str. 116-138 ISBN 83-05-11972-6
- ↑ Antoni Przygoński „Świadectwa, dokumenty i argumenty” „Polityka” 10 (1609)/88
- ↑ Organ prasowy Armii Krajowej, Biuletyn Informacyjny nr 29/133 z 23 lipca 1942: „Przedwczesna, nieuzgodniona akcja zbrojna w niczym nie pomogłaby naszym sojusznikom, natomiast morzem krwi zalałaby kraj i wyniszczyła najlepszy polski element bojowo-niepodległościowy. Do wielkiej polskiej akcji dywersyjnej i partyzanckiej dojdzie na pewno, ale nie wtedy gdy to będzie potrzebne naszym komunistycznym sąsiadom, ale wtedy gdy to będzie celowe z naszego polskiego punktu widzenia (...)”.
- ↑ Rzeczpospolita” nr 15 z 16 pażdziernika 1941 r.
- ↑ Rzeczpospolita” nr 4 z 10 marca 1942 r.
- ↑ ”Biuletyn Informacyjny” nr 6 z 11 lutego 1943 r.
- ↑ Krystyna Kersten „Narodziny systemu władzy. Polska 1943 – 1948” Kantor Wydawniczy SAWW 1990 str. 13 ISBN 83-850066-09-8
- ↑ „Niech raczej przedłuża się wojna, niech trwa nędza ciężkiego życia, byle tylko koniec wojny był zwiastunem naszego pełnego nad wrogiem zwycięstwa.”Biuletyn Informacyjny” z 13 listopada 1941 r.
- ↑ Eugeniusz Duraczyński "Między Londynem a Warszawą. Lipiec 1943 - lipiec 1944" Państwowy Instytut Wydawniczy Warszawa 1986 str. 243 i 253 ISBN 83-06-01406-5
- ↑ ”Trybuna Wolności” nr 14 z 15 sierpnia 1942 r.
- ↑ „Gwardzista” nr 4 z 10 lipca 1942
- ↑ Biuletyn Informacyjny nr 29/133
- ↑ Biuletyn Informacyjny nr 45 z 19 listopada 1942 r.
- ↑ Bogdan Musiał, Memorandum Pantelejmona Ponomarienki z 20 stycznia 1943: „O zachowaniu się Polaków i niektórych naszych zadaniach”, „Pamięć i Sprawiedliwość”, Pismo Instytutu Pamięci Narodowej, Warszawa, 1 września 2006, ISSN 1427-7476, s. 379–380:„Memorandum Ponomarienki nie pozostało w sferze teoretycznych rozważań. Na jego osobiste polecenie sowieccy partyzanci na terenach kresów północno-wschodnich, a PPR na obszarze Generalnego Gubernatorstwa, zwalczali polskie podziemie niepodległościowe, denuncjując jego członków do niemieckich władz okupacyjnych. Działania te sterowane były z Moskwy poprzez Komintern i NKWD”.
- ↑ Grzegorz Motyka "Od rzezi wołyńskiej do akcji Wisła" Wydawnictwo Literackie 2011 str. 277 ISBN 978-83-08-04576-3
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 str. 193 ISBN 83-05-11972-6
- ↑ „Gwardzista” nr 2 z 10 czerwca 1942 r.
- ↑ Trybuna Wolności” nr 16 z 15 września 1942 roku
- ↑ Ryszard Nazarewicz "Armii Ludowej dylematy i dramaty" Warszawa 1998 str. 86 ISBN 83-909166-0-6
- ↑ ”Gwardzista” nr 17 z 1 V 1943 r.
- ↑ ”Trybuna Wolności” nr 25 z 1 lutego 1943 r.
- ↑ a b Andrzej Friszke: Polska. Losy państwa i narodu 1939-1989. Warszawa: Wydawnictwo Iskry, 2003, s. 69, 89. ISBN 83-207-1711-6.
- ↑ Andrzej Paczkowski: Pół wieku dziejów Polski. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2005, s. 52. ISBN 83-01-14487-4.
- ↑ Andrzej Friszke Polska. Losy państwa i narodu 1939-1989 Warszawa, 2003, ISBN 83-207-1711-6, s. 68
- ↑ Łukasiewicz J.: Porytowe Wzgórze, 14 czerwca 1944, Janowskie Korzenie 2004, Nr. 2, s. 6-8.
- ↑ Norman Davies: Powstanie`44. Kraków: Wydawnictwo Znak, 2004, s. 511. ISBN 83-240-0459-9.
- ↑ Izba Pamięci Republiki Pińczowskiej
- ↑ "W latach okupacji niemieckiej"
- ↑ Opis Republiki Pińczowskiej na stronie powiatu
- ↑ Republika Pińczowska – WIEM, darmowa encyklopedia
- ↑ Władysław Ważniewski: Partyzanci spod znaku Bartosza Książka i Wiedza, 1980
- ↑ Bogdan Gadomski, "Biografia agenta. Największy agent policji politycznej II RP" Warszawa 2009,Wydawnictwo Tedson, ISBN 978-83-928663-1-2, s. 218 i 219.
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 str. 144-154 ISBN 83-05-11972-6
- ↑ List otwarty PPR do Delegatury Rządu na Kraj oraz protokół Delegatury Rządu z rozmów z PPR – PPR domaga się m.in. „utworzenia w czasie okupacji rządu w Krakowie”: Władysław Pobóg-Malinowski, Najnowsza Historia Polityczna Polski, Wydawnictwo Antyk, Warszawa 2000, ISBN 83-87809-36-5, tom 2, s. 361.
- ↑ Jan Ciechanowski „Powstanie Warszawskie” Bellona S.A. str. 92 ISBN 978-83-7549-074-9
- ↑ Krystyna Kersten „Narodziny systemu władzy. Polska 1943 – 1948” Kantor Wydawniczy SAWW 1990 str. 27 ISBN 83-850066-09-8
- ↑ Szef wydziału propagandy w BiP Komendy Głównej AK Tadeusz Żenczykowski stwierdzał w odniesieniu do żądań postawionych PPR „Nie ulegało wątpliwości, że odpowiedzi muszą być negatywne(…) nie mogą przynieść żadnego rezultatu. Ich jedyny pożytek to przyparcie do muru strony komunistycznej(…).” – „Rozmowy Delegatura – PPR w świetle faktów.” Zeszyty Historyczne” Paryż 27/1974 str. 112
- ↑ Władysław Gomułka „Pamiętniki” t. II str. 258 – 269 Warszawa 1994
- ↑ a b Witold Pronobis: Świat i Polska w XX wieku. Warszawa: Editions Spotkania, 1996, s. 292, 293. ISBN 83-86802-11-1.
- ↑ Jan Ciechanowski „Powstanie Warszawskie” Bellona S.A. str. 95 ISBN 978-83-7549-074-9
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 ISBN 83-05-11972-6 str. 168-169
- ↑ Jan Ciechanowski „Powstanie Warszawskie” Bellona S.A. str. 99 ISBN 978-83-7549-074-9
- ↑ Eugeniusz Duraczyński "Między Londynem a Warszawą. Lipiec 1943 - lipiec 1944" Państwowy Instytut Wydawniczy Warszawa 1986 str 269 - 274 ISBN 83-06-01406-5
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 str. 175 i 176 ISBN 83-05-11972-6
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 str. 176 i 177 ISBN 83-05-11972-6
- ↑ Krystyna Kersten „Narodziny systemu władzy. Polska 1943 – 1948” Kantor Wydawniczy SAWW 1990 str. 20 ISBN 83-850066-09-8
- ↑ Krystyna Kersten „Narodziny systemu władzy. Polska 1943 – 1948” Kantor Wydawniczy SAWW 1990 str. 41 ISBN 83-850066-09-8
- ↑ Krystyna Kersten „Narodziny systemu władzy. Polska 1943 – 1948” Kantor Wydawniczy SAWW 1990 str. 50 ISBN 83-850066-09-8
- ↑ Jan Ciechanowski „Powstanie Warszawskie” Bellona S.A. str. 102 ISBN 978-83-7549-074-9
- ↑ Anna Sobór - Świderska "Jakub Berman. Biografia komunisty" IPN Warszawa 2009 str. 90 i 106 ISBN 978-83-7629-090-4
- ↑ Anna Sobór - Świderska "Jakub Berman. Biografia komunisty" IPN Warszawa 2009 str. 106 ISBN 978-83-7629-090-4
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 str. 189 i 190 ISBN 83-05-11972-6
- ↑ Anna Sobór - Świderska "Jakub Berman. Biografia komunisty" IPN Warszawa 2009 str. 110 ISBN 978-83-7629-090-4
- ↑ Andrzej Werblan „Władysław Gomułka. Sekretarz Generalny PPR” Książka i Wiedza 1988 str. 192 ISBN 83-05-11972-6
- ↑ Jan Ciechanowski „Powstanie Warszawskie” Bellona S.A. str. 109 ISBN 978-83-7549-074-9
- ↑ Jan Ciechanowski „Powstanie Warszawskie” Bellona S.A. str. 113 ISBN 978-83-7549-074-9
- ↑ Bohdan Urbankowski: Czerwona msza czyli uśmiech Stalina. T. I. Warszawa 1998, s. 585.
- ↑ Ryszard Terlecki: Miecz i tarcza komunizmu. Historia aparatu bezpieczeństwa w Polsce 1944–1990, Kraków 2007, s. 34.
- ↑ Tendencje te wyrażał m.in. artykuł w Biuletynie Informacyjnym AK pt. Z bronią u nogi, zastąpiony oficjalnie wiosną 1943 koncepcją „walki ograniczonej”.
Bibliografia
- Marek Jan Chodakiewicz, Piotr Gontarczyk, Leszek Żebrowski, Tajne oblicze GL-AL i PPR. Dokumenty, Burchard Edition, Warszawa, 1999, ISBN 83-904446-6-6, tom 1, 2, 3.
- Piotr Gontarczyk, Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy (1941–1944), Wydawnictwo Fronda, Warszawa, 2006, ISBN 83-60335-75-3.
- August Grabski, Działalność komunistów wśród Żydów w Polsce (1944–1949), Warszawa 2004, ISBN 83-88542-87-7.
- Ryszard Nazarewicz, Armii Ludowej dylematy i dramaty, Oficyna Drukarska, Warszawa 1998, ISBN 83-909166-0-6.
- Norbert Kołomejczyk, Marian Malinowski, Polska Partia Robotnicza, 1942-1948, Wydawnictwo Książka i Wiedza, Warszawa 1986.
- Józef Bolesław Garas, Oddziały Gwardii Ludowej i Armii Ludowej 1942-1945, Wydawnictwo MON, Warszawa 1971.
- Edward Gronczewski, Walczyli o Polskę Ludową, Warszawa 1982.
Linki zewnętrzne
- Spod czerwonej gwiazdy. O podziemiu komunistycznym – rozmowa z historykami Instytutu Pamięci Narodowej z 2006
- Historia PPR na stronie IPN
- Informacja Historyczna Instytutu Pamięci Narodowej o Gwardii Ludowej i Armii Ludowej
Szablon:Urząd Bezpieczeństwa Publicznego
<ref>
dla grupy o nazwie „uwaga"”, ale nie odnaleziono odpowiedniego znacznika <references group="uwaga""/>