Wikipedia:Poczekalnia/artykuły/2021:08:13:Katedra Filologii Klasycznej Uniwersytetu Łódzkiego
Moim zdaniem katedra filologiczne jakich wiele w Polsce nie wyróżnia się encyklopedycznością o katedrze4 filologii słowiańskiej toczy się właśnie dyskusja nad usunięciem więc może warto ustalić encyklopedyczność tejże. Najbardziej o nie encyklopedyczności katedr filologicznych samych w sobie przekonuje mnie fakt że nawet o katedrach neofilologicznych UAM nie ma artykułów a Poznań słynie z najlepszych kierunków filologicznych w kraju. The Wolak (dyskusja) 10:56, 13 sie 2021 (CEST)
- Tutaj jednak jest źródło w biogfrafi: "Krótka historia Katedry Filologii Klasycznej Uniwersytetu Łódzkiego (1945–2003), [w:] Tradycje filologii klasycznej w regionie łódzkim, „Collectanea Philologica” 7, 2003, s. 71–85.". Co prawda, idę o zakład że autorem tego artykułu jest pracownik katedry, no ale to jednak niby źródło rzetelne. Nie lepiej by zgłosić inną katedrę - większość nie ma źródeł żadnych. Ot, np. Katedra Badań Niemcoznawczych Uniwersytetu Łódzkiego bym proponował. --Piotr Konieczny aka Prokonsul Piotrus Słucham? 12:58, 13 sie 2021 (CEST)
Mnie w tym artykule ubodzi praktyczny brak treści i praktycznie tylko i wyłącznie wymienienie profesorów będących kierownikami katedr, brak opisania jakiegokolwiek dorobku naukowego pochodzącego z tej katedry,dla mnie to taka laurka promocyjna w stylu ,,wejdź w artykuł zobacz kto nas prowadził" ponadto znaczna część pracowników katedry (nie licząc samodzielnych badaczy) nie jest wgl ency The Wolak (dyskusja) 13:38, 13 sie 2021 (CEST)The Wolak
- Tak jak się umówiono: należy poprzestać na artykułach o wydziałach, a w ich ramach należy krótko opisać katedry. Osobne artykuły o katedrach powinny w zasadzie opuścić WP. 2A01:11CF:400A:5C00:A446:8EFD:8B81:6DD (dyskusja) 13:45, 13 sie 2021 (CEST)
- bezsensowne bicie piany. 3/4 arta to niebieskie linki, więc jak tu zarzucać brak ency? 91.235.231.108 (dyskusja) 21:20, 13 sie 2021 (CEST)
@91.235.231.108 sprostuje chodziło mi o 3/4 z sekcji ,,Pracownicy naukowo-dydaktyczni katedry w latach 1945–2010"The Wolak (dyskusja) 21:40, 13 sie 2021 (CEST)The Wolak
Jak przy poprzedniej dyskusji. Dopóki przyjmujemy, że autoency jest zwykła szkoła, której się w ciągu całego okresu istnienia udało wydać dwóch (a jak istnieje wystarczająco długo, to nawet mniej) niebieskolinkowych absolwentów (przy czym rzadko kiedy do encyklopedycznych dokonań bezpośrednio się np. szkoła podstawowa przyczynia), nie widzę najmniejszego powodu, żeby autoency miała nie być uniwersytecka katedra, która takich absolwentów ma również, i najczęściej do ich encyklopedyczności (przez habilitację) przyczyniła się w większym stopniu. Nie mówiąc o większej zauważalności i wpływie na rzeczywistość (chociażby przez prowadzenie badań naukowych). Natomiast - dla równowagi - artykuł o takiej katedrze powinien jednak zawierać konkrety (czyli, np. historię, listę kierowników, listę tych habilitowanych absolwentów, udział w jakichś znaczących projektach naukowych etc.) - niechby nawet na bazie oficjalnych stron internetowych tych jednostek. Jednak nie powinien to być wieszak na szczegółowy opis struktury, czy wręcz spis pracowników i jeśli to ma być jedyną treścią artykułu, to pomimo całego mojego inkluzjonizmu będę za usunięciem - nie z racji tego, że opisywany byt jest autonieency, a dlatego, że artykuł nic konkretnego nie wnosi. Avtandil (dyskusja) 00:01, 14 sie 2021 (CEST)
- Niemniej szkoła jest bytem mniej lub bardziej odrębnym, a katedra jest częścią uczelni. Wydział zresztą też, ale w przypadku uczelni publicznych wydziały z reguły są duże i mają długą historię (często sięgającą katedry, która się rozrosła). Stąd nie zakładam definitywnie, że katedra, zakład czy instytut (uczelniany) nie może być encyklopedyczny, ale raczej wychodziłbym z takiego punktu wyjścia i oczekiwał, że dopiero siła argumentów za wyjątkowością danej katedry zmieni to domyślne podejście. Swoją drogą, pewnie niejeden dział/wydział/departament jakiejś firmy albo instytucji ma więcej niebieskolinkowych pracowników niż typowa katedra, a raczej nie oczekuje się pisania o nich artykułów odrębnych od artykułów o firmie/instytucji. Panek (dyskusja) 11:26, 17 sie 2021 (CEST)
- Istotnie. Istnieją katedry zawierające pojedynczy zakład czy klinikę i poniżej 10 pracowników. A że mają niebieskolinkowych absolwentów? Szkoła jednak kształci swoich absolwentów przez kilka lat, zapewniając im całość najczęściej edukacji na danym poziomie kształcenia. Katedra prowadzi zwykle pojedynczy przedmiot, ale dla całego roku. Jeżeli więc przechodzi przez nią każdego roku kilkuset studentów, którzy mają w niej zajęcia przez tydzień, to spokojnie po kilku latach będzie miała ency absolwentów i prawie żaden z tych absolwentów nie będzie nawet dobrze tej katedry pamiętał, nie mówiąc już o jej zasługach. Tak więc autoency nie widzę i argumentu z ency absolwentów też nie uznaję. Ency katedrę czyniłyby pewnie dokonania naukowe. Aczkolwiek to już bardziej na Kawiarenkę dyskusja. Mpn (dyskusja) 08:47, 21 sie 2021 (CEST)
- Hm. Jeśli istnieją takie typy katedr, o jakich piszesz, to istotnie się na autoency nie nadają. Być może, w takim razie, różni się to w zależności od dyscyplin naukowych. W przypadku obu dyskutowanych aktualnie w Poczekalni katedr filologicznych UŁ, to odbywa się w nich pełny cykl kształcenia studentów, z kilkunastu przedmiotów w ciągu 3-5 lat i nie ma szans, żeby absolwenci katedry nie pamiętali, bo żadnych (albo prawie żadnych) zajęć poza nią nie mają. W związku z czym również udział tychże katedr w późniejszych habilitacjach absolwentów jest dominujący. Ale zgadzam się, że w tej chwili dryfujemy już w kierunku kawiarenki. Avtandil (dyskusja) 11:54, 21 sie 2021 (CEST)
- Przepraszam, co znaczy, jeśli istnieją? Tak, istnieją, nawet sporo. Co masz na myśli, pisząc pełny cykl kształcenia? Wszystkie przedmioty? Przez jedną katedrę? Gdzie tak jest? Mpn (dyskusja) 19:34, 23 sie 2021 (CEST)
- Tak, wszystkie przedmioty przez wszystkie lata studiów. Powiedziałbym, że na większości kierunków filologicznych prawdopodobnie (a dla UŁ - na pewno) jest/był (bo może się coś w ostatnich latach zmieniło) to standard - wszystkie przedmioty (oprócz w-f na pierwszym roku, i ewentualnych przedmiotów fakultatywnych) dla danej filologii były prowadzone przez jedną katedrę względnie instytut. Mniejsze byty, których przedmiotów rzeczywiście jeden student mógł zaliczyć w ciągu nauki kilka, to zakłady i pracownie (które oczywiście ency nie są). I dokładnie taka sytuacja dotyczy dyskutowanych tu katedr filologii klasycznej i słowiańskiej UŁ. W obu katedrach prowadzona jest/była pełna edukacja studenta przez wszystkie lata studiów. Z ciekawości - na jakich wydziałach jest tak, że jedna katedra obsługuje tylko jeden przedmiot? Szczerze mówiąc dla moich studenckich doświadczeń to jakaś totalna abstrakcja i chętnie sobie poszerzę punkt widzenia... Avtandil (dyskusja) 20:00, 23 sie 2021 (CEST)
- Nie na wydziałach, na całych uczelniach medycznych. Większość katedr czy klinik prowadzi po 1 przedmiocie przez tydzień-dwa. Albo też prowadzi nawet mniej, część zajęć z 1 przedmiotu, zależy. jak liczyć. A i zdarza się prowadzenie poszczególnych przedmiotów przez katedry z innych wydziałów. Podział na katedry zresztą jakoś bardzo czytelny nie jest. Kliniki często zachowują swą odrębność. Kilka katedr student może zaliczyć nawet w miesiąc. Mpn (dyskusja) 08:13, 24 sie 2021 (CEST)
- Tak, wszystkie przedmioty przez wszystkie lata studiów. Powiedziałbym, że na większości kierunków filologicznych prawdopodobnie (a dla UŁ - na pewno) jest/był (bo może się coś w ostatnich latach zmieniło) to standard - wszystkie przedmioty (oprócz w-f na pierwszym roku, i ewentualnych przedmiotów fakultatywnych) dla danej filologii były prowadzone przez jedną katedrę względnie instytut. Mniejsze byty, których przedmiotów rzeczywiście jeden student mógł zaliczyć w ciągu nauki kilka, to zakłady i pracownie (które oczywiście ency nie są). I dokładnie taka sytuacja dotyczy dyskutowanych tu katedr filologii klasycznej i słowiańskiej UŁ. W obu katedrach prowadzona jest/była pełna edukacja studenta przez wszystkie lata studiów. Z ciekawości - na jakich wydziałach jest tak, że jedna katedra obsługuje tylko jeden przedmiot? Szczerze mówiąc dla moich studenckich doświadczeń to jakaś totalna abstrakcja i chętnie sobie poszerzę punkt widzenia... Avtandil (dyskusja) 20:00, 23 sie 2021 (CEST)
- Przepraszam, co znaczy, jeśli istnieją? Tak, istnieją, nawet sporo. Co masz na myśli, pisząc pełny cykl kształcenia? Wszystkie przedmioty? Przez jedną katedrę? Gdzie tak jest? Mpn (dyskusja) 19:34, 23 sie 2021 (CEST)
- Hm. Jeśli istnieją takie typy katedr, o jakich piszesz, to istotnie się na autoency nie nadają. Być może, w takim razie, różni się to w zależności od dyscyplin naukowych. W przypadku obu dyskutowanych aktualnie w Poczekalni katedr filologicznych UŁ, to odbywa się w nich pełny cykl kształcenia studentów, z kilkunastu przedmiotów w ciągu 3-5 lat i nie ma szans, żeby absolwenci katedry nie pamiętali, bo żadnych (albo prawie żadnych) zajęć poza nią nie mają. W związku z czym również udział tychże katedr w późniejszych habilitacjach absolwentów jest dominujący. Ale zgadzam się, że w tej chwili dryfujemy już w kierunku kawiarenki. Avtandil (dyskusja) 11:54, 21 sie 2021 (CEST)
- Istotnie. Istnieją katedry zawierające pojedynczy zakład czy klinikę i poniżej 10 pracowników. A że mają niebieskolinkowych absolwentów? Szkoła jednak kształci swoich absolwentów przez kilka lat, zapewniając im całość najczęściej edukacji na danym poziomie kształcenia. Katedra prowadzi zwykle pojedynczy przedmiot, ale dla całego roku. Jeżeli więc przechodzi przez nią każdego roku kilkuset studentów, którzy mają w niej zajęcia przez tydzień, to spokojnie po kilku latach będzie miała ency absolwentów i prawie żaden z tych absolwentów nie będzie nawet dobrze tej katedry pamiętał, nie mówiąc już o jej zasługach. Tak więc autoency nie widzę i argumentu z ency absolwentów też nie uznaję. Ency katedrę czyniłyby pewnie dokonania naukowe. Aczkolwiek to już bardziej na Kawiarenkę dyskusja. Mpn (dyskusja) 08:47, 21 sie 2021 (CEST)
- "katedra filologiczna jakich wiele w Polsce..." - o takowym profilu i istniejących od maja 1945 i znajdzie się może z tuzin. Przy tym 99% tego typu "wielu" jednostek już z racji długości funkcjonowania nie ma szans na porównywanie się z dyskutowanym tu przypadkiem. Porównywalne mogą być tylko te na kilku (może kilkunastu) co starszych, większych i renomowanych uczelniach w kraju. Z powyższej stosunkowo długiej działalności wynika też w konsekwencji m.in. relatywnie duża liczba encyklopedycznych naukowców z omawianą tu instytucją naukowo związanych - jako pracownicy i/lub wychowankowie.
- "Najbardziej o nie encyklopedyczności katedr filologicznych samych w sobie przekonuje mnie fakt że nawet o katedrach neofilologicznych UAM nie ma artykułów a Poznań słynie z najlepszych kierunków filologicznych w kraju" - hee? Spóźniony/przedwczesny prima aprilis czy może jakiś zakamuflowany test dla komentujących w DNU na wykazanie się inteligencją w rozmiarze nie mniejszym od numeru buta?
- Argument miałby zerową moc argumentacyjną już tylko z tego powodu że świadczyłby jedynie o tym że nikomu nie chciało się dotychczas napisać artykułów o ww. "słynnych poznańskich katedrach" (tak samo jak o nieopisanych profesorach tam wykładających) a nie o tym że są nieency, bo nigdy nigdzie o ich ency dyskusji nie było. A dyskusji o tychże ww. "słynnych poznańskich filologicznych katedrach" być w zasadzie nawet i nie mogło bo taki zwierz w naturze występuje zdaje się w jednym tylko egzemplarzu, i to nieporównywalnym z tu dyskutowanym pod względem historii działalności, ale za to i tak mającym się od dekady całkiem dobrze w WP -> Katedra Skandynawistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Może i "Poznań słynie z najlepszych kierunków filologicznych w kraju" ale poza ww. odosobnionym przypadkiem to więcej katedr filologicznych na UAM doszukać się jest raczej ciężko (szukaj np w Wydział Neofilologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, czy i Wydział Anglistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu albo i w Wydział Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu).
- Reasumując, uzasadnienie zgłoszenia co najwyżej neutralne co do merytorycznego sensu, z usilnym ostrzeżeniem na przyszłość o konieczności każdorazowego dokładnego sprawdzania czy nie jest się znowu przez komentującego bluffowanymi argumentami robionym w bambuko.
- Z opisanych dotychczas w PL-WP katedr filologicznych dyskutowany tu przypadek ma chyba najdłuższą historię działalności (przy tym na stosunkowo niemłodej i nie na podrzędnej uczelni), tak więc i trudno się doszukać w zgłoszeniu tego akurat przypadku logicznego sensu, mającego cokolwiek uporządkować. W kontekście powyższego wskazuje raczej na znany w DNU proceder uznaniowego "wyszarpuwania z szerego" odosobnionych (niczym nie odbiegających od pozostałych) przypadków, bez widocznego gołym okiem systemu/sensu i pod byle (naginanym) uzasadnieniowym pretekstem jako formalne alibi dla takowego procederu.--Alan ffm (dyskusja) 17:46, 22 sie 2021 (CEST)
- O nieadekwatności wnoszenia czegokolwiek z wychowanków pisałem wyżej. Miałem na studiach zajęcia w pewnie kilkudziesięciu różnych katedrach, jak cały rok. A że tam było osób kilkaset, to i pewnie ktoś będzie z nich w przyszłości ency. Znaczy to, że te wszystkie katedry, których nie pamiętamy i w których nieraz mieliśmy zajęcia tydzień, są ency? Mpn (dyskusja) 19:39, 23 sie 2021 (CEST)
- W tym przypadku rozmawiamy o katedrze prowadzącej samodzielny kierunek w pełnym wymiarze lat. Paelius (dyskusja) 20:21, 24 sie 2021 (CEST)
- Czego to się człowiek nie dowie w dyskusjach tutaj... Jednym kierunkom całe wydziały nie starczają, a inne są prowadzone przez katedry... Aż sobie tego nie mogę wyobrazić. Ciekawa rzecz :-) Mpn (dyskusja) 20:52, 25 sie 2021 (CEST)
- Specyfika studiów filologicznych wynikająca ze sposobu nauczania na tych kierunkach (mało samodzielnych, bardzo dużo dydaktycznych). Paelius (dyskusja) 16:49, 26 sie 2021 (CEST)
- Czego to się człowiek nie dowie w dyskusjach tutaj... Jednym kierunkom całe wydziały nie starczają, a inne są prowadzone przez katedry... Aż sobie tego nie mogę wyobrazić. Ciekawa rzecz :-) Mpn (dyskusja) 20:52, 25 sie 2021 (CEST)
- "Znaczy to, że te wszystkie katedry, których nie pamiętamy i w których nieraz mieliśmy zajęcia tydzień, są ency?" - Ech..., a czy ja gdziekolwiek powyżej wspominałem o zajęciach dla studentów czy w ogóle o jakichkolwiek studentach? Czy może jednak o "dużej liczbie encyklopedycznych naukowców z omawianą tu instytucją naukowo związanych - jako pracownicy i/lub wychowankowie". No kim że ci "naukowi pracownicy i/lub wychowankowie" mogą być? Może studenci, a może też i sekretarki i sprzątaczki i hydraulicy, czy też i wykładający tam toalety płytkami, są z tą katedrą zawodowo (no to przecie w w logicznej konsekwencji i naukowo - no bo to instytucja naukowa) związani? A może przy tych "naukowcach" chodzi jednak tylko o osoby z doktoratem i wzwyż? A może "wychowankowie" dodani zostali obok pracowników naukowych katedry, bo zapewne conajmniej doktorat można zrobić u profesora danej katedry jako promotora bez konieczności zatrudnienia w katedrze. Mimo wszystko trudno uznać związek w katedrą w postaci dorobienia się w ramach tej działalności doktoratu, habilitacji czy profesury za incydentalny czy przypadkowy. No bo i jaki przyczynowo skutkowy związek mogłaby mieć praca naukowa (w danej instytucji) z uzyskaną habilitacją czy profesurą. Przecie to czysty zbieg okoliczności i nic więcej:) --Alan ffm (dyskusja) 13:45, 24 sie 2021 (CEST)
- No to czemu nie piszesz jasno od razu, o co Ci chodzi, tylko takimi zawiłościami? Doktorantów rzeczywiście już się nie liczy co roku w setki, jak studentów. Aczkolwiek ja bym tu raczej jeszcze był w kwestii doktorantów sceptyczny, bo i doktorat ency nie daje. Habilitacja co innego, chociaż w niektórych tylko krajach występuje Mpn (dyskusja) 20:56, 25 sie 2021 (CEST)
- W tym przypadku rozmawiamy o katedrze prowadzącej samodzielny kierunek w pełnym wymiarze lat. Paelius (dyskusja) 20:21, 24 sie 2021 (CEST)
- O nieadekwatności wnoszenia czegokolwiek z wychowanków pisałem wyżej. Miałem na studiach zajęcia w pewnie kilkudziesięciu różnych katedrach, jak cały rok. A że tam było osób kilkaset, to i pewnie ktoś będzie z nich w przyszłości ency. Znaczy to, że te wszystkie katedry, których nie pamiętamy i w których nieraz mieliśmy zajęcia tydzień, są ency? Mpn (dyskusja) 19:39, 23 sie 2021 (CEST)
- W gestii robienia doktoratu bez konieczności zatrudnienia masz rację tylko doktorat sam w sb nie daję ency a rzadko zwykli doktorzy wykazują się czymś jeszcze co by ich predysponowało do encyklopedyczności także ency są zasadniczo absolwenci z habilitacją i profesurą,czasami jednak związek danej osoby z katedrą mógł się odbywać na zasadzie skończenia studiów magisterskich na danej uczelni a na studia doktoranckie ktoś mógł robić na innej uczelni(bo zazwyczaj na studia doktoranckie łapie sie mały procent studentów jak w strukturze na danej uczelni na kierunku jest vacat w kadrze) więc ludzie często migrują po magisterce do innych uczelni aby załapać sie na doktoranckie i hipotetycznie jakiś prof filologii klasycznej mógł odbyć na Uł tylko studia magisterckie (albo czasami nawet licencjackie bo magisterskie mógł zrobić gdzieś indziej) po czym pnie się w strukturze i hierarchii innej uczelni robi tam doktorat,habilituje się ale napiszmy o nim w artykule o tej katedrze bo tu zrobił mgr ,pisząc owy komentarz dajesz znać ,że również na taki tok myślenia przyzwalasz ,że znanym absolwentem będzie ktoś kto zdobył profesurę ale na danej uczelni zrobił tylko mgr a to też naciągane @Alan ffm The Wolak (dyskusja) 15:41, 24 sie 2021 (CEST)
@Alan ffm przyznaje może argument z Poznaniem nie był za dobry ale potem w dyskusji wspomniałem o chyba największym problemie tego artykułu, że w zasadzie brak w nim jakieś porządniej treści artykuł składa się w większości z wymienienia pracowników katedry w całej rozciągłości jej funkcjonowania,brak odnotowań odnośnie jakiś szczególnych dorobków badawczych katedry i o ile się nie myle artykuł opisuje strukture katedry w taki sposób że artykuł ma charakter treści reklamowej.(Na zasadzie patrzcie ilu to adiunktów u nas nie pracowało) Ponadto znaczna większość osób wymienionych w sekcji,,Pracownicy naukowi w latach 1945-2010" nie figuruje na Wiki bo zapewne nie są to doktorzy habilitowani.Artykuł wygląda jakby był napisany przez pracownika katedry na prośbę jej władz bądź przez studenta któremu to polecono.Przyznaje sam potem przemyślałem że te uwagi powinienem wyłuszczyć najpierw a dopiero później pisać o błahostkach typu. The Wolak (dyskusja) 18:27, 22 sie 2021 (CEST)
- "Pracownicy naukowi w latach 1945-2010" nie figuruje na Wiki bo zapewne nie są to doktorzy habilitowani" - a w celu uniknięcia zarzutu bajdurzenia wystarczyłoby porównać ile z ww. osób jakoby bez wikilinków pojawia się z wikilinkami w sekcjach powyżej, jako sprawujący jakieś funkcje kierownicze...
- " artykuł opisuje strukture katedry w taki sposób że artykuł ma charakter treści reklamowej.(Na zasadzie patrzcie ilu to adiunktów u nas nie pracowało)..." - należy zatem rozumieć że "neutralny" opis powinien się koncentrować wyłącznie na opisie majątku rzeczowego, w postaci liczebności tablic, ławek i krzeseł. Dobre do -> WP:Czysty bezsens. --Alan ffm (dyskusja) 22:50, 6 wrz 2021 (CEST)
- @Alan ffm chodziło mi o brak ukazania dorobku naukowego katedry w tym artykule, tylko i wyłącznie wymienienie pracowników naukowych katedry w tekście sprawia, że przybiera ona właśnie charakter reklamowy należałoby dodać listę jakiś wybitnych publikacji które wyszły z pod pióra kogoś z tej katedry, to już by była jakaś przesłanka ku encyklopedyczności. Absurdem byłoby gdyby uznawać encyklopedyczność katedry w oparciu tylko i wyłącznie o kadrę naukową która tam pracuję z takim podejściem prawie każda katedra powinna być autoency bo w większości katedr (szczególnie w przypadku uczelni państwowych) pracują jakieś osoby z habilitacjami i profesurami co czyni je autoency a z tego co piszesz odnoszę wrażenie ,że skłaniasz się ku podejściu ,że encyklopedyczność pracowników katedry jakoby miała dawać encyklopedyczność katedrze. Drugą sprawą są zupełnie zbyteczne z twojej strony uszczypliwości pod moim adresem The Wolak (dyskusja) 23:56, 6 wrz 2021 (CEST)
- Ww. jakoby uszczypliwość wynika każdorazowo z wątpliwej na merytorycznym poziomie argumentacji, do której to tego typu aktywności z jednej strony nie ma tu absolutnie przymusu, a z drugiej strony - czemu takowy proceder miał w zamiarze służyć - to już pytanie nie do mnie.
- Natomiast co do kwestii publikacji, omówione jest w weryfikowalnej formie co przy katedrze encyklopedycznego jest wydawane. Co do ew. szczegółów, nie jest tu dyskutowany poziom jakościowy wymagający wyczerpania tematu.
- "Absurdem byłoby gdyby uznawać encyklopedyczność katedry w oparciu tylko i wyłącznie o kadrę naukową która tam pracuję z takim podejściem prawie każda katedra powinna być autoency bo w większości katedr (szczególnie w przypadku uczelni państwowych) pracują jakieś osoby z habilitacjami i profesurami" -> ranga i liczebność kadry naukowej są zdaje się głównymi (formalnymi) miernikami jakościowym rangi jednostek naukowych. Natomiast wszelakie "listy wybitnych publikacji" osób z daną jednostką związanych (oprócz ew. pochodnego odblasku aury) bezpośrednio na rangę tej jednostki wpływu nie mają, nawet jeśli autor dostałby za nie i Nobla. Bo i co im z Nobla kiedy delikwent formalnie nie miałby nawet habilitacji. A w polskich realiach to i autorom bez mgra abo i bez matury te noble jak popadnie rozdają:)))
- Znacznie większym absurdem byłby wymóg -> "dodać listę jakiś wybitnych publikacji które wyszły z pod pióra kogoś z tej katedry", bo przez katedry każdej efemerydalnej "sorbony powiatowej" przewijali się różni utytułowani naukowcy. Tylko jaki związek miałyby mieć tytuły i publikacje profesora sprzed ćwierćwiecza z wzięciem na emeryturze jakichś zajęć na zlecenie w weekendy na takowej uczelni. Czy nie byłoby to jedynie reklamowym obwieszaniem się przez takową "sorbonę" (zakupionym) dorobkiem/zasługami z którymi ta uczelnia nie ma absolutnie żadnego związku, oprócz doraźnego wciągnięcia ww. naukowca na listę zleceniobiorców, niczym Lewandowskiego/Podolskiego zachwalającego w spocie reklamowym cośtam i jaki niby wpływ na "listę wybitnych" osiągnięć Lewandowskiego/Podolskiego miałby mieć takowy zleceniodawca, a nie kluby/reprezentacje w ramach których tych osiągnięć dokonali. Przy tym niewątpliwie powszechnie wiadome jest że do strzelonych bramek prawa autorskie ma wyłączne klub, a lista zawodników to tylko tak czysto dla reklamy -> "...na zasadzie patrzcie ilu to... u nas nie pracowało". Za to o przesłankach ency tegoż klubu świadczyć ma "lista osiągnięć" zakupionych zawodników. I dzięki takowej przewrotnej logice to Górnik Zabrze stałby się dalece najbardziej utytułowanym klubem w PL (a na poziomie międzynarodowy ex aequo z identycznie tym samym trybem "utytułowanym" FC 07 Bergheim) ze względu na "nabyte" mistrzostwo świata/Niemiec, Puchar Niemiec/Anglii/Turcji i całą litanię pozostałych osiągnięć. Wot ci i logika. --Alan ffm (dyskusja) 15:09, 9 wrz 2021 (CEST)
- Obawiam się, że głoszone przez Ciebie tezy nie mają związku z rzeczywistością. To, co się liczy, to punkty za publikacje. Nieprzypadkowo jednostki naukowe te publikacje odnotowują i nieprzypadkowo w niektórych bibliotekach uniwersyteckich istnieje opcja wyszukiwania po jednostce. I nie absurdem jest mówienie o publikacji sprzed pół wieku, bo istotne są afiliacje podawane na bieżąco w każdej pracy. A jakie znaczenie ma liczba doktorów habilitowanych, poznasz z prostego faktu, że w większości jednostek w ogóle nie ma czegoś takiego jak doktorzy habilitowani, to system istniejący w niektórych państwach, niekoniecznie tych najbardziej brylujących w nauce Mpn (dyskusja) 12:53, 19 wrz 2021 (CEST)
- @Alan ffm chodziło mi o brak ukazania dorobku naukowego katedry w tym artykule, tylko i wyłącznie wymienienie pracowników naukowych katedry w tekście sprawia, że przybiera ona właśnie charakter reklamowy należałoby dodać listę jakiś wybitnych publikacji które wyszły z pod pióra kogoś z tej katedry, to już by była jakaś przesłanka ku encyklopedyczności. Absurdem byłoby gdyby uznawać encyklopedyczność katedry w oparciu tylko i wyłącznie o kadrę naukową która tam pracuję z takim podejściem prawie każda katedra powinna być autoency bo w większości katedr (szczególnie w przypadku uczelni państwowych) pracują jakieś osoby z habilitacjami i profesurami co czyni je autoency a z tego co piszesz odnoszę wrażenie ,że skłaniasz się ku podejściu ,że encyklopedyczność pracowników katedry jakoby miała dawać encyklopedyczność katedrze. Drugą sprawą są zupełnie zbyteczne z twojej strony uszczypliwości pod moim adresem The Wolak (dyskusja) 23:56, 6 wrz 2021 (CEST)
Nie osiągnięto konsensusu. Brak jasnychprzesłanek za pozostawieniem i usunięciem. Doświadczenie wskazuje na ency, ale z powodu braku zaangażowania w dyskusję od kilku tygodni taka decyzja wydaje się najbardzziej neutralna. Pablo000 (dyskusja) 21:41, 29 paź 2021 (CEST)