Zamach na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu

Magdeburg jest stolicą kraju związkowego Saksonii-Anhalt. W mieście corocznie odbywa się jarmark bożonarodzeniowy, który zlokalizowany jest w pobliżu ratusza miejskiego i centrum handlowego^[2]. Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser stwierdziła, że nie ma konkretnych zagrożeń dla jarmarków, ale należy zachować czujność, a same wydarzenia zostaną objęte specjalną ochroną^[3][4]. Dwa tygodnie przed atakiem Irakijczyk został aresztowany pod zarzutem planowania ataku na jarmarku bożonarodzeniowym w Augsburgu^[5].

20 grudnia o godzinie 19:02 kierowca wjechał czarnym wypożyczonym samochodem marki BMW w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym^[6][7][8]. Skorzystał z wjazdu, przeznaczonego dla służb ratowniczych, którym dostał się na alejkę między straganami^[6]. Według ustaleń policji, sprawca przejechał przez jarmark łącznie 400 metrów^[9], po czym opuścił go w tym samym miejscu, w którym na niego wjechał. Sprawca został ujęty przez policję na drodze. Całe zdarzenie trwało 3 minuty^[6].

Według ustaleń niemieckiego dziennika Frankfurter Allgemeine Zeitung, sprawcą jest Talib al-Abd al-Muhsin, 50-letni lekarz psychiatrii z Arabii Saudyjskiej mieszkający w Niemczech od 2006 r. w mieście Bernburg^[10][11]. W lipcu 2016 otrzymał status uchodźcy w Niemczech^[12]. W chwili zdarzenia był pod wpływem narkotyków^[13]. Sprawca jest znany ze swojego krytycznego nastawienia do Islamu. W mediach społecznościowych określał się jako „były muzułmanin” i krytykował Niemcy za zbyt mało stanowcze działania wobec postępującej w kraju islamizacji^[14]. Wyrażał sympatię dla poglądów głoszonych przez polityków skrajnie prawicowej partii AfD. Postulował, żeby AfD podjęła szerszą współpracę ze środowiskiem byłych muzułmanów, którzy mieszkają w Niemczech^[15]. Motywem zamachu było niezadowolenie z tego, jak w Niemczech traktuje się uchodźców z Arabii Saudyjskiej^[16].

Wstępnie założono, że sprawca działał samodzielnie^[17].

Reiner Haseloff, premier Saksonii-Anhaltu poinformował, że zginęło 5 osób: 9-letnie dziecko i czworo dorosłych^[18][19]. Według ustaleń policji, rannych zostało ponad 205 osób, w tym co najmniej 41 ciężko rannych^[1].

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz złożył kondolencje rodzinom ofiar ataku i podziękował pracownikom służb ratowniczych^[20]. Na znak żałoby w mieście zamknięto wszystkie miejskie instytucje kulturalne, w tym teatr, teatr lalek i muzea. Władze landu Saksonia-Anhalt nakazały wywieszenie flag żałobnych na wszystkich oficjalnych państwowych budynkach do poniedziałku, 23 grudnia^[21].

Departament Policji w Nowym Jorku zwiększył ochronę na jarmarkach świątecznych w ramach środków ostrożności^[20].

• Zamach na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie
• Atak nożownika w Mannheim