Zima w tym roku była dla nas łaskawa.
Ostatni tydzień pełen słońca zwiastował wiosnę a tu na jutro zapowiadają ....śnieg ?!
Nieee !!!
Ja mam w mieszkaniu wiosnę i niech już tak zostanie :))
Można pójść dalej i powspominać lato ;)
Naleśniki z malinowym twarożkiem, które robię również zimą z mrożonymi malinami.
Lub piknik w upalny dzień ...
Jednym słowem bliżej mi do lata niż do zimy i na jutrzejszą zmianę pogody się nie zgadzam ;)
Na koniec mała zapowiedź szyciowych nowości.
Z tych tkanin powstanie kocyk dla mojej bratanicy, która niebawem pojawi się na świecie :))
Pozdrawiam Was ciepło i wiosennie :)
K.