Pod koniec wakacji udało mi się popracować nad UFOK-ami, dzięki temu zakończyłam mój "Kalendarz z domkami". Niestety zaatakowała nas grypa żołądkowa, najpierw mlodszego synka,a później mnie. Na szczęście pierwszy raz dałam radę zwalczyć ją bez pobytu w szpitalu. Tak więc z lekkim opóźnieniem mogę pokazać mój gotowy kalendarz.
Country Cottage Needleworks
aida 20ct.piaskowa, mulina DMC
ostatni grudniowy domek
trochę zbliżeń na poszczególne miesiące
We wrześniu mam nadzieję ostro powalczyć z kolejnym zaległościami.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.