- Dawno cię nie widziałam - stwierdziła znajoma Tajka, z którą Kura prawie codziennie wymienia uprzejmości
- Wolałam, być sama, bo umarł ktoś kto był mi bliski - powiedziała Kura i zawiesiła głos by uniknąć dalszych pytań
- Jesteś ateistką? - dopytywała Tajka nie dając za wygraną
- Nie katoliczką - odpowiedziała Kura
- Wasi zmarli nie idą do raju? - dopytywała Tajka, która pochwaliła się, że kiedyś interesowała się religią zachodu.
Źródło http://www.funeralsolutions.com.sg/services/grand_departure.htm |