poniedziałek, 26 kwietnia 2010

30 lat minęło...

Wypadało by chyba zrobić jakieś podsumowanie, pomyśleć o tym, co było i o tym, co chciałabym jeszcze zrobić. To jednak zacznę od jutra... Będąc nastolatką wiek trzydziestu lat wydawał mi się taki odległy i nierealny. Nie wiem, kiedy to minęło. Nadal czuję się młoda i niedojrzała. Życzę sobie jedynie kolejnych szczęśliwych lat z moim mężczyzną i w miarę bezstresowego życia.


migawki z weekendu

wtorek, 13 kwietnia 2010

fimo...

Mimo przygnębiających wydarzeń, o których nikomu nie trzeba przypominać, ciężko pracuję nad nową biżuterią.













czwartek, 1 kwietnia 2010

debiut karteczkowy

Naszło mnie na klejenie, wycinanie, malowanie... Daleko mi do osób, które zajmują się scrapowaniem, także wybaczcie wszelkie niedociągnięcia.