Ostatnia godzina (powieść)
Autor | |
---|---|
Tematyka |
fantastyka naukowa, powieść katastrofalna/postapokaliptyczna |
Wydanie oryginalne | |
Język |
polski |
Data wydania |
1912 |
Wydawca |
S. Orgelbrand i Synowie |
Ostatnia godzina (inne tytuły: Koniec świata, Wieża ratunku) – powieść fantastycznonaukowa Tadeusza Konczyńskiego z 1912 roku; jedna z pierwszych polskich powieści katastroficznych i postapokaliptycznych. Jest to opowieść o nadchodzącym dla Ziemi kosmicznym kataklizmie i walce o przetrwanie ludzkości w obliczu apokalipsy.
Historia edycji
[edytuj | edytuj kod]Powieść pierwotnie ukazała się w 1912 r. w odcinkach w czasopiśmie „Kurier Poranny”, nr 161-301[1]. Została wydana jako książka, z podtytułem powieść fantastyczna, przez wydawnictwo S. Orgelbrand i Synowie w 1913[2]. Ukazały się też dwa inne wydania ze zmienionymi tytułami: pierwsze, także wydane w 1913 roku pod tytułem Wieża ratunku (wersja dla młodzieży z usuniętymi „drastycznymi scenami obyczajowymi”[3]; także nakładem S. Orgelbrand i Synowie; 1913[4]); zaś drugie, wydane w 1921 roku pod tytułem Koniec świata (nakładem Księgarni J. Czerneckiego[5]), było regularnym wznowieniem oryginału[1].
Fabuła
[edytuj | edytuj kod]W dalekiej przyszłości Ziemia zmaga się z katastrofą solarną – Słońce przestaje ogrzewać planetę, a lód, śnieg i szalejące wiatry zamieniają świat w niegościnne pustkowie. Ostatni ludzie znajdują schronienie w Wiecznym Mieście – odizolowanym szklaną kopułą azylu, który staje się sceną walki o władzę, przetrwanie i nadzieję. Na czele miasta stoi Wielki Mistrz Goidun, bezwzględny despota przypominający rzymskiego cesarza Nerona. W świecie pełnym chaosu i moralnego upadku Goidun snuje mroczny plan: zamierza doprowadzić resztkę ludzkości do zagłady, wykorzystując tajemnicze „niebieskie promienie” – potężną broń ukrytą w podziemiach jego pałacu. Sam chce ogłosić się ostatnim bogiem na Ziemi, jedynym władcą wszechświata, w którym będzie odtąd rządzić ślepa materia. Jednak przeciwko jego tyranii staje grupa bohaterów opowiadających się po stronie dobra. Wspierani przez Pariasów – najniższą, lecz najbardziej zdeterminowaną kastę społeczną – próbują przywrócić porządek i ocalić przyszłość planety. Astronom Radon odkrywa wieżę Eota, zbudowaną przed wiekami w Tatrach przez polskiego geniusza inżynierii, przewidującego koniec świata. Wieża, wyposażona w unikatowe akumulatory i nadajniki astralne, staje się narzędziem do nawiązania kontaktu z „kosmicznymi braćmi”. W obliczu ostatecznego starcia z despotą Radon i jego ukochana Noemi uruchamiają urządzenia wieży, wysyłając wołanie o pomoc w przestrzeń kosmiczną. W chwili, gdy armia despoty atakuje ich górskie schronienie, odpowiedź z gwiazd staje się zapowiedzią ocalenia. W Słońce uderzają fragmenty planet, odtwarzając jego zasoby i przywracając mu dawny blask. Goidun ginie w akcie desperacji, rozbijając swój samolot, a ludzkość zyskuje szansę na nowy początek[1][6].
Odbiór i analiza
[edytuj | edytuj kod]Według Andrzeja Niewiadowskiego, w roku wydania powieści (1913) w polskiej krytyce literackiej nie funkcjonował jeszcze termin „literatura fantastycznonaukowa”; powieść została więc przez ówczesnych recenzentów scharakteryzowana jako „romans naukowy ”[7].
Zdzisław Dębicki w „Kurierze Warszawskim” pochwalił „Romans Rodana i Noemi i wielką ideę Eota”. Według recenzenta powieść ta „jako «fantazja», posiada... niewątpliwy urok śmiałości, ale grzeszy zbyt jednostronnem i pobieżnem traktowaniem życia i jego zjawisk w «wiecznem mieście»”. Wytyka drobne potknięcia logiczne (na przykład brak wyjaśnienia czym żywią się mieszkańcy w sytuacji, gdy według autora na zamarzającej Ziemi nie przetrwały zwierzęta i rośliny). Przedstawione podziemne społeczeństwo uznał za podobne do Morloków z książki Herberta George’a Wellsa. Ocenił utwór niejednoznacznie, pisząc że fantazja i styl autora „jednają książce poczytność szerszą, przez swoją jaskrawość i zmysłowość”, ale równocześnie krytykując sceny „wyuzdania erotycznego”, pisząc że gdyby autor zastąpił je większą dawką „fantazji naprawdę naukowej [...] powieść ta, dzięki narracyjnym zaletom swoim i lotnej wyobraźni autora zajęłaby mogła wybitne miejsce w naszej literaturze”[6].
Henryk Galie pisząc w tym roku dla czasopisma „Książka”, uznał powieść za przeciętną, inspirowaną m.in. Starą Ziemią Żuławskiego, pisząc, że „trudno dopatrywać się [w niej] jakiejkolwiek alegorji społeczno-politycznej. Jest to nic więcej, jak tylko bajeczka dla dorosłych dzieci, bajeczka, napisana przez autora rutynowego, poprawnie pod względem literackim i zajmująca, z niemałą domieszką sensacji. Jeśli p. Konczyńskiemu szło o zajęcie czytelnika, skierowanie jego wyobraźnio ku egzotycznej krainie niebyłego, cel ten osiągnął w zupełności. Ale nie oczarował, nie olśnił, bo na to trzeba być poetą, a p. Konczyński przywykł po ziemi chodzić, z dzisiejszego, szarego życia wzorki zbierać dla swych powieści i dramatów. Fantastyczność jest to, jak dotąd, obca dlań kraina”[8].
Powieść zrecenzował też Eustachy Czekalski dla „Przeglądu Wileńskiego ” (nr 134 z 1913 roku)[7].
Według Krystyny Kłosińskiej, zmiana tytułu z Ostatniej godziny na Koniec świata była prawdopodobnie próbą wykorzystania popularności gatunku powieści katastroficznej w latach 20.[9]
W 1985 Stefan Otceten pokrótce skrytykował tę powieść, opisując ją jako utwór „o niezbyt wielkich walorach literackich”; przytoczył też opinię innego krytyka o niej („staroświecka science fiction z pomysłami metapsychicznymi nieco w stylu Grabińskiego”)[3].
Według Antoniego Smuszkiewicza, była to jedna z pierwszych pozycji w polskiej literaturze z nurtu katastroficznego (postapokaliptycznego)[10].
Według Tadeusz Budrewicza, znaczącą rolę w powieści odgrywają motywy romantyczne i religijne, gdyż to miłość („zaprezentowana w szeregu skojarzeń biblijnych”) jest siłą, która ratuje Ziemię[11].
Andrzej Niewiadowski i Antoni Smuszkiewicz w swoim Leksykonie polskiej literatury fantastycznonaukowej opisali ten utwór jako jedną z bardziej znanych powieści fantastycznych Konczyńskiego. Zaliczyli go do gatunku „romansu katastroficznego”, podejmującego „wiele modernistycznych tematów, prognoz i wyobrażeń społecznych; wykorzystujący sprawdzone chwyty formalne [i] tradycyjną charakterystykę bohaterów”. W powieści widzą wymieszany schemat fabularny melodramatu, powieści historycznej, a także baśni. Postać Goiduna porównują do rzymskiego Nerona, a także do Nietzscheańskiego „nadczłowieka”, a postać Radona do bohaterów romantycznych. Przesłanie powieści to „przestroga dla współczesnych” z naciskiem na sprawiedliwość społeczną i upowszechnienie wiedzy, bez czego światu grozi zagłada. Krytycy zauważyli także w powieści wątek prochrześcijański, związany z wątkami nawiązującymi do zła ery upadającego cesarstwa rzymskiego. Mimo katastroficznej natury, Niewiadomski i Smuszkiewicz podsumowują analizę, pisząc, że powieść Konczyńskiego jest „wyrazem wiary w indywidualną wolę człowieka, który potrafi oddalić zło i uchronić świat przed zagładą”[1].
Leszek Pułka opisał tę książkę jako "Wellsowską wizję zmierzchu cywilizacji, studium zaratustrianizmu, dionizyjskości kultury", pochwałę religii (bez której nie widzi autor moralności) i krytykę "burżuazyjnej Europy"[12].
Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ a b c d Andrzej Niewiadowski, Antoni Smuszkiewicz: Leksykon polskiej literatury fantastycznonaukowej. Poznań: Wydawnictwo Poznańskie, 1990, s. 106-107, seria: „SF” Wydawnictwa Poznańskiego. ISBN 83-210-0892-5.
- ↑ Ostatnia godzina: powieść fantastyczna / Tadeusz Konczyński. [online], katalog.nukat.edu.pl [dostęp 2024-12-07] .
- ↑ a b Stefan Otceten (red.), Król powietrza, Alfa, 1985, s. 235, ISBN 978-83-7001-041-6 [dostęp 2024-12-07] .
- ↑ Wieża ratunku: powieść fantastyczna dla młodzieży / Tadeusz Konczyński. [online], katalog.nukat.edu.pl [dostęp 2024-12-07] .
- ↑ Koniec świata (ostatnia godzina): powieść fantastyczna / Tadeusz Konczyński. [online], katalog.nukat.edu.pl [dostęp 2024-12-07] .
- ↑ a b Zdzisław Dębicki. "Romans naukowy". Kurjer Warszawski. R. 93, 1913, nr 65, s. 3-4https://crispa.uw.edu.pl/object/files/236998/display/Default
- ↑ a b Andrzej Niewiadowski , Tradycje fantastyki naukowej w literaturze polskiej, „Pismo literacko-artystyczne”, 31 (12), 1984, s. 84-96 .
- ↑ Henryk Galie, „Książka” 1913 nr 12. S. 652-653https://crispa.uw.edu.pl/object/files/158207/display/Default
- ↑ Krystyna Kłosińska , Katastroficzna odmiana powieści popularnej, [w:] Tadeusza Bujnicki, Tadeusza Kłak (red.), Katastrofizm i awangarda, Uniwersytet Ślaski, 1979, s. 58-59 .
- ↑ Antoni Smuszkiewicz , THE CATASTROPHE THEME IN POLISH SCIENCE FICTION, 1918-39, „Canadian-American Slavic Studies”, 18 (1-2), 1984, s. 97–105, DOI: 10.1163/221023984X00513, ISSN 2210-2396 [dostęp 2024-12-07] (ang.).
- ↑ Tadeusz Budrewicz , Miejsce na romans łaskawe, „Prace Filologiczne. Literaturoznawstwo” (4(7)), 2 czerwca 2014, s. 209–225, ISSN 2658-2503 [dostęp 2024-12-07] .
- ↑ Leszek Pułka , Hołota, masa, tłum: bohater zbiorowy w prozie polskiej 1890-1918, Wydawn. Uniwersytetu Wrocławskiego, 1996, s. 173-178, ISBN 978-83-229-1360-4 [dostęp 2024-12-31] .
Linki zewnętrzne
[edytuj | edytuj kod]- Koniec świata (ostatnia godzina): powieść fantastyczna, Wydanie z 1921 r. Polona.pl