Żeluś (odcinek)

Żeluś – czterdziesty piąty odcinek pierwszego sezonu serialu Pingwiny z Madagaskaru. Emitowany jest wraz z odcinkiem Zoo Tube.

Opis[]

Najnowszy eksperyment Kowalskiego, zielona kostka galaretki, zwana Żelusiem, sieje całkowity chaos na terenie zoo.

Streszczenie[]

Kowalski zaczyna się męczyć w swojej pracowni, żeby stworzyć nowy wynalazek, ale po błędach i innych rzeczach, tworzy niezniszczalną masę żelatynową, którą pingwin nazywa jako Żeluś. Skipper stwierdza, że nazwanie go nie było dobrym pomysłem, ale Kowalski ignoruje to, i zaczyna testować swoje nowe odkrycie. Podczas testu można stwierdzić, że Żeluś lubi jeść dużo owoców, ale za to nie lubi ryb. Tymczasem na wybiegu lemurów, Król Julian wraz z Maurice'em i Mortem robią owocowe smoothie. Niestety, Julian używa za dużo owoców, i wyrzuca je dalej, bardzo szybko.  

Żeluś zauważa owoce wyrzucone z wybiegu lemurów, które wyrzucił Julian zjadając je. Dzięki temu, zaczyna on bardziej rosnąć. Kowalski zaczyna się o to martwić, zabierając go do swojej pracowni, ale inne pingwiny zaczynają myśleć, że Żeluś jest potworem ze swojej natury. Gdy Kowalski zaczyna rozmawiać z Żelusiem, ten ucieka do wybiegu goryli, i zjada banany Lola. Po zjedzeniu ich, Kowalski zaczyna się krępować, a Skipper zaczyna więcej podejrzewać o nowym wynalazku pingwina.  

Rico "zwraca" śrubki, aby zrobić zawalidrogę dla drzwi, ale Żeluś robi ogromną dziurę w sztabie pingwinów, Kowalski z tego powodu zaczyna się jeszcze bardziej martwić, że kostka galaretki zaczyna być o wiele większa, niż kiedyś. Aby wszystko wróciło do normy, zaczyna być objaśniany plan. Rico bierze kokosowo-ananasowy spray do opalania, który będzie zasprayowany na wielkim znaku X. Gdy Żeluś przyjdzie, pingwiny go złapią i ukryją daleko na zawsze.  

Niestety, Julian niszczy cały plan zauważając spray, i obpryskując nim całego siebie. Żeluś zjada Juliana, i nie chce go z siebie wypluć. Kowalski pokazuje też powód, co się dzieje gdy ktoś nienawidzi jego siejącego chaos wynalazku. Inne pingwiny nie mogą znieść Żelusia i go zaczynają nienawidzić. Pingwin czuje się prześladowany, i wychodzi z miejsca pułapki wściekły i smutny.  

Kowalski zamyka Żelusia w garażu zoo, i go karmi, gdy pingwin jest wściekły na Skipper'a, Rico, i Szeregowego. Niestety, gdy przytula się zbyt mocno do niego, Żeluś zjada go. Kowalski już potem się dowiaduje, że to właśnie jego nowy wynalazek stwarza dużo problemów, a Król Julian odpowiada na to sarkastycznie. Żeby wyjść z ciała Żelka, pingwin próbuje zwymiotować dorsza, którego jadł na śniadanie. Niestety, to mu się nie udaje, ponieważ chciał to zrobić, tak jak Rico, zwymiotować na zawołanie. Kowalski prosi, żeby Julian włożył rękę do brzucha pingwina. Brzydząc się taką sytuacją, wyjmuje rybę, a Żeluś wypluwa lemura i pingwina, który cały czas myśli, że obaj wyglądają jak owoce.  

Kowalski potrzebuje po tej sytuacji chłopaków, którzy pomagają nie wyjść Żelusiowi z garażu, gdy Kowalski znajduje dobrą rzecz, która zwalczy galaretkę. Inne pingwiny myślą, że Żeluś znikł, ale wszystko się skończyło zmniejszeniem Żelusia przez Kowalskiego dzięki jemu laserowi zmniejszającemu. A cały czas to się dzieje...  

Niezapomniane cytaty[]

Ciekawostki[]

• To pierwszy odcinek, w którym pojawia się Żeluś.
• Żeluś znowu się pojawia w odcinku sezonu 2, który następny raz skupia się na nim, i jego imię znajduje się w tytule.
• Julian wkładając rękę do brzucha/gardła Kowalskiego, aby wyciągnąć z niej dorsza, jest drugą i nieprzyjemną rzeczą, którą zrobił w serialu.
• Gag trwający: Żeluś rośnie przez cały czas.
• Antagonista(ści): Żeluś
• Ten odcinek znajduje się na płycie DVD, pt. "New to the Zoo", zawierający 5 odcinków z sezonu 1, i 3 z sezonu 2.

Błędy[]

• Rico na początku odcinka, mówiąc "To nie ja!" czyta gazetę, ponoć nie umie czytać, jak inne pingwiny.
• Król Julian powiedział, że wziął poród Morta, choć w serialu "Niech żyje Król Julian", dokładniej w odcinku "Tatko Julian", okazuje się, że Mort jest dwa lata starszy. 

Galeria[]