Bitwa w rejonie Góry św. Anny
Bitwa w rejonie Góry św. Anny (także Bitwa o Górę św. Anny, niem. Sturm auf den Annaberg) – seria zaciekłych walk powstańców śląskich z niemieckim Freikorpsem w czasie III powstania śląskiego, stoczonych w dniach 21–26 maja 1921 pod Górą Świętej Anny.
III powstanie śląskie | |||
Czas |
21–26 maja 1921 | ||
---|---|---|---|
Miejsce | |||
Wynik |
nierozstrzygnięta | ||
Strony konfliktu | |||
| |||
Dowódcy | |||
| |||
Siły | |||
| |||
Położenie na mapie województwa opolskiego | |||
Położenie na mapie Polski | |||
50°27′18,360″N 18°09′36,000″E/50,455100 18,160000 |
Przebieg
edytujAtak na zajętą przez powstańców 4 maja górę przeprowadziły bataliony Freikorpsu „Oberland” z Bawarii od strony wzgórza Oleszyce leżącego na północ od Góry św. Anny. Następnie oddziały niemieckie przystąpiły do dalszego ataku na powstańczy 8 pułk piechoty (d-ca kpt. Franciszek Rataj) po opanowaniu Kamienia, Kamionka, Dąbrówki, Obrowca, Strzebniowa, Wygody, Zakrzowa i Oleszki. W związku z silnym naporem oddziałów niemieckich, ciężar walk obronnych od 8 pp Rataja, przejął powstańczy 1 pułk katowicki Walentego Fojkisa oraz bataliony strzelecko-toszeckie „Bogdana” (d-ca kpt. Teodor Kulik). Doszło do kontrataku oddziałów szturmowych marynarzy por. Roberta Oszka, Watoły i Walerusa, w trakcie którego Krępna, Rozwadza, Żyrowa przechodziły z rąk do rąk. Jednakże na wielu odcinkach powstańcy śląscy nie byli w stanie utrzymać swoich pozycji obronnych.
Następna linia obronna powstała na wysokości Wielmierzowic, Krasowej, Zalesia Śląskiego i Popic i główne walki miały miejsce na zachodnich i północno-zachodnich przedpolach Masywu Chełmskiego. W trakcie walk, według meldunku gen. Hoefera, niektóre z niemieckich batalionów zachowały jedynie od 10 do 15% swoich pierwotnych stanów osobowych. Po południu 21 maja powstańcy wyparli oddziały niemieckie z Kalinowa, Poznowic, Sprzęcic i ze stacji Kamień.
22 maja powstańcy śląscy odbili też Raszowę i Daniec, natomiast w rejonie Januszkowic 2 pułk zabrski kpt. Cymsa powstrzymywał próby sforsowania Odry.
Przed świtem 23 maja powstańcy zdobyli Kamień, Kamionek, Siedlce, Poznowice i Kalinowice, jednak ich natarcie zostało wkrótce powstrzymane na skutek ognia niemieckiej artylerii. Powstańcy odbili też Lichynię, Raszowę, Krasowę, Januszkowice i Wielmierzowice oraz Łąki Kozielskie. Następnie powstańcy skoncentrowali się na zdobyciu Leśnicy o którą prowadzono ciężkie walki wręcz. Jednocześnie oddziały niemieckie zaatakowały i zajęły Dolną, Olszową i Klucz. Następnie oddziały z Bawarii natarły przy wykorzystaniu artylerii i kawalerii na powstańców pomiędzy Leśnicą i Lichynią. W Lichyni, Leśnicy, Kluczu, Zalesiu walczono o poszczególne budynki. Podobnie ciężkie walki miały miejsce w rejonie Januszkowic, Krasowej i Łąk Kozielskich.
Pod koniec dnia 23 maja, w związku z niepowodzeniem zwrotu zaczepnego w centrum frontu, powstańcy śląscy zajmowali pozycje na wysokości: Krośnicy, Izbicka, Otmic, stacji Kamień, Kalinowa, Księżego Lasu, Olszowy, Popic, Klucza, Zalesia Śląskiego, Łąk Kozielskich, Raszowej i Januszkowic. Aby uniemożliwić przysyłanie posiłków w rejon Góry Świętej Anny 23 maja Niemcy zaatakowali również na południu Górnego Śląska pod Olzą. W następnych dniach walki były mniej intensywne, a 25 maja dowództwo Selbstschutzu przedłożyło propozycję zawieszenia broni.
W dniu 26 maja Naczelna Komenda Wojsk Powstańczych wydała rozkaz zabraniający podejmowania akcji zaczepnych przeciw Niemcom w związku z podjęciem rokowań w sprawie rozejmu. W momencie wydania ww. rozkazu, linia frontu przebiegała od północy od Krośnicy, Izbicka, Otmic, Poznowic, Kalinowic, Dolnej, Czarnocina, Lichyni, Łąk Kozielskich, Krasowej i Wielmierzowic.
Po podziale Górnego Śląska w 1921 r. Góra św. Anny pozostała w granicach Niemiec.
Walki powstańców zostały upamiętnione po 1990 r. na jednej z tablic pól bitewnych na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie napisem „GÓRA ŚWIĘTEJ ANNY 21 – 27 V 1921”
Zobacz też
edytujBibliografia
edytuj- „Encyklopedia powstań śląskich”, Instytut Śląski w Opolu, Opole 1982, s. 149-151, hasło „Góra św. Anny”.