Motyw serca pojawia się wszędzie. Jest nie tylko pięknym symbolem miłości i Walentynek, ale także wdzięcznym tematem dla tych którzy chcą pomagać ( Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy).
Jest piękna ozdoba wieszaną w sypialni, kuchni czy łazience, a nawet na choince bożonarodzeniowej.
Serce,
w wielu kulturach było symbolem życia i boskości.Bogowie rozpoczynali akt stworzenia od serca.
W wierzeniach egipskich serce stanowiło istotę człowieczeństwa i było niezbędne w życiu wiecznym. Dlatego po zmumifikowaniu ciała, serce wkładano z powrotem.
Według wierzeń hinduskich, serce umożliwiało kontakt z Brahmanem (absolutem) i przeciwieństwem Atmana (jaźnią).
Uczucia i intelekt lokowali w sercu także Chińczycy, uważali je za jeden z ośmiu organów Buddy.
A Aztekowie traktowali serce jako "słońce ciała", jego siłę, która je ożywia. Z tym własnie wierzeniem wiązała się coroczna ceremonia składania słońcu ofiary z ludzkich serc.
Według wierzeń hinduskich, serce umożliwiało kontakt z Brahmanem (absolutem) i przeciwieństwem Atmana (jaźnią).
Uczucia i intelekt lokowali w sercu także Chińczycy, uważali je za jeden z ośmiu organów Buddy.
A Aztekowie traktowali serce jako "słońce ciała", jego siłę, która je ożywia. Z tym własnie wierzeniem wiązała się coroczna ceremonia składania słońcu ofiary z ludzkich serc.
Ja w swoich pracach bardzo często wykorzystuję obraz serca.....dla mnie też jest bardzo wdzięczny (często zdobiony motywem koronki...oczywiście :)
Dziś pokażę kilka z tych, które wykonałam w niedalekiej przeszłości, a nie miałam okazji zaprezentować.
Najczęściej wykonuję je w kolorach pastelowych, beżach, brązach i błękitach, ale czasem, jak te kwiatowe, dodaję trochę więcej barwy.
Ten temat jest bliski każdej z nas i chyba nigdy się nie znudzi.
A możliwości interpretacji tak wiele....No i prześlicznie wyglądają jako dodatek do naszych wnętrz.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze wakacyjnie :)))) Marta